Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to naprawde nienormalne że nie zostawiam córki samej z nikim oprócz mnie?

Polecane posty

Gość gość
Autorko ty i twój mąż decydujecie czy, kiedy i z kim zostawicie swoje dziecko i innym ludziom nic do tego. Ja też nie dawała córki teściowej dopóki mała sama umiała powiedzieć nie jak czegoś nie chciała . Dziś córka ma 18 lat i jakoś żadna krzywda jej się nie stała. Pamiętaj to twoje dziecko i twoja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla Ciebie nienormalnym jest ze ktos dziecko zostawia na noc pod czyjas opieke i odwrotnie...Mnie dziwi Twoje zachowanie,sama nie mialam z tym problemu raczej nigdy.Moja mama byla taka jak Ty i czasem mi wypominala ze "Ona mnie i siostry nigdy na noc sama nie zostawiala"chcac zebym byla Jej za to wdzieczna.Mame mam cudowna,kochana,ale przykro mi,akurat ZA TO wdzieczna nie jestem...Wolalabym mame szczesliwa,majaca jakakolwiek kolezanke,swoje malenkie zycie czy przestrzen,cos co pozwalaloby Jej oderwac sie od prozy zycia.Bo dobre macierzynstwo to chyba nie calkowite poswiecenie,ale jakies wyposrodkowanie potrzeb takze samej matki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto jesteś opętana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek mial dwa lata jak go zostawilam z tesciowa, musialam wrocic do pracy. Teraz ma 2,5 roku i tylko raz bylismy z mezem na urodzinach u kolezanki. Zawsze jest z nami, zabieramy go nawet na zakupy. Tesciowa pilnuje go jak ide do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
Nie czuje abym sie jakoś wielce poświęcała.. Moje koleżanki nie mają jeszcze dzieci, zajmuja sie teraz szykowaniem do slubu, chodzą za sukienkami. Nie mam tyle czasu aby chodzic z nimi. Ale przyjeżdżają często do nas, wiec kontakt mamy czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież Twoje dziecko ma dopiero trzy miesiące, na dodatek jest na piersi. Ja nie widze nic nienormalnego w Twoim zachowaniu. Po co teściowej czy mamie opieka "sam na sam"? Ja tam nigdy nie zrozumiem tych pretensji, ze dziecko trzeba zostawić samo z mama, czy tesciowa. U nas jest tak, ze po prostu odwiedzamy rodziców i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosze wam kobiety. u mnie nikt sie nie garnal do pomocy w opiece :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat nigdy nie miałam problemów zeby zostawic corke z moimi rodzicami.Od kiedy coka skoczyła 2 miesiące to raz w tygodniu zostawała na pol dnia z dziadkami. Na noc zostaje u dziadków od kiedy skonczyla rok. Dla mnie autorko jesteś przewrażliwiona,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to swojej mamusi pewnie byś na skrzydełkach zniosła jakbyś mogła. Kiedy wy tępe dzidy zrozumiecie że A-teściowa to matka twojego męża i może jest mu przykro jak traktujecie ją ciągle z buta, b-teściowie też pragną kontaktu z wnukiem. Ale zrozumiecie to dopiero wtedy kiedy będziecie stare kwoki, wiecznie niezadowolone że synowa traktuje was jak śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" No i teraz teściowie chcą przyjechać w następny weekend i mówią, ze będziemy mogli sobie gdzieś pojechać a córkę im zostawimy, a ja na to, że nie ma takiej potrzeby. " Zamiast cieszyć sie ze możesz spędzić czas TYLKO z mężem to ty strzalasz fochy. Dziwna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego dla was kontakt z wnukiem to musi byc zostawianie dziecka? Teściowie autorki przyjeżdzają na weekend w odwiedziny- i super. Ale dlaczego autorka musi wychodzić i zostawiac corke jak nie ma na to ochoty? Przenigdy tego nie pojmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka konkubinatu po to zeby po jej dziecko nie było taki jak twoje ...5 latek ktory spi z wami i nigdzie sam nie zostanie ...oj taka ciamajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
Juz predzej teściowej zostawilabym córkę niż wlasnej matce. Ale moja córka zna teściowej, jest dla niej obcą osobą, której nawet nie pamięta, a teściowa nie zna mojego dziecka. Kiedyś nie będzie problemu jak będzie chciala zostać z córką, ale teraz to nie czas na to, i przede wszystkim nie ma takiej potrzeby. Takie to proste. Mam wychodzic gdzieś na silę? Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość "Twoja teściowa chce żebyście odpoczęli trochę, pobyli z mężem sami. Ma więcej rozumu od cieboe. Ogarnij się. Sama jestem matką, ale ta wszechobecna obsesja i przewrażliwienie na punkcie dzieci mnie osłabia. " --- POPIERAM!!! sama na dziecko długo czekałam ale nie wariuje na jej punkcie, mala miała 3 tyg jak 1 rtaz zostalka z tesciowa a ja wyszłam z mezem na zakupy i po prostu tak oderwać się na 2 godzinki od tych wrzasków, placzów i w ogole się zgerenerowac ... milosc milością ale jak ktoś napisał sama się krzywdzisz! za chwile sama będziesz potrzebowala tego oddechu i będziesz się prosić by ci ktoś z dzieciakiem został....bije wam już na dekiel.co niektóre się zachowują jakby tylko one dzieci urodzily...bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, to poleciałaś :) Mój pięciolatek zostaje z "obcą baba" (według Waszej nomenklatury) - czytaj opiekunką. I nie śpi z nami, tylko przychodzi w nocy od siebie. No ale według was, juz trzymiesieczne niemowle TRZEBA zostawic pod opieką kogoś z rodziny, bo inaczej bedzie ciamajda :) Powaliło Was totalnie. Jeśli autorka nie ma na to ochoty, to nie powinna i tyle. A wasze bzdurne gadanie, za zaraz bedzie sie prosila, zeby ktos jej dziecka przypilnowal jest zabawne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matkoo a co złego sie stanie jak dziecko pobędzie trochę samo z babcia ? Przewrażliwione mamuśki... dobrze ze w mojej rodzinie nikt nie odstawia takich cyrków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
Widocznie ty mialas potrzebe wychłodzenia. Ja takiej potrzeby nie mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No ale według was, juz trzymiesieczne niemowle TRZEBA zostawic pod opieką kogoś z rodziny, bo inaczej bedzie ciamajda usmiech.gif" Nie trzeba ale powinna dla dobra dziecka . DLa babci to tez ważne ze może pobyć sama .z wnuczka . Swoja drogą beznadzieje macie rodziny skoro boicie sie zostawic swoje dziecko pod opieka babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda18181
"Twoja teściowa chce żebyście odpoczęli trochę, pobyli z mężem sami. Ma więcej rozumu od cieboe. Ogarnij się. Sama jestem matką, ale ta wszechobecna obsesja i przewrażliwienie na punkcie dzieci mnie osłabia. " ---" Święte słowa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwalaja mnie te teorie- dla dobra dzieck atrzeba je w wieku trzech miesięcy zostawić :) Ja tam Cie autorko rozumiem, bo my też nie mieliśmy potrzeby wychodzenia we dwoje, jak syn był mały. Na jakis rok staliśmy sie domatorami :) Pierwszy raz wyszliśmy na wesele i synek został z moja mamą- było ok. Z moją mama, ponieważ wesele było ze strony rodziny mojego faceta- więc i tesciowa na nim była- zeby nie padły zarzuty, ze teściowa be a mama cacy:) Ja uważam, ze w temacie własnego dziecka, powinno się postępowac tak, jak sie czuje- nie zważajac na to, ze ktoś sie moze obrazić. Nam było dobrze w trójkę- zawsze robiliśmy sobie romantyczne wieczorki jak synek spał. Więc ja akurat nie uważam, zebys była jakaś nawiedzona. Dziecko jest częścią nas i nie każda marzy o tym, zeby ktoś się nim zaopiekował. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mój pięciolatek zostaje z "obcą baba" (według Waszej nomenklatury) - czytaj opiekunką. " No i wlasnie to jest chore .Dzisiejsze matki maja większe zaufanie do obcej baby której musza płacić ( bo końcu dla niej to jest tylko praca ) za to żeby została z ich dzieckiem niz do matki/tesciowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to o to chodzi żeby mała nauczyła się żyć bez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziecko jest częścią nas i nie każda marzy o tym, zeby ktoś się nim zaopiekował. Tyle." hahahah i pisze to kobieta która zostawiła niemowlaka z obca baba (czyt niania ) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co zostawiac jak ktos nie chce, nie ma takiej potrzeby? po co to robic na sile. przyjada na weekend, spedza z wami wszystki czas, ja tam nie rozumie tego wypychania na sile po za dom, zeby odssapnac. mysle,ze bedziesz chciala tego jak dziecko juz bedzie mialo rok, 2 lata i zacznie niezle szalec, wtedy chce sie ciszy i spokoju a teraz to ciesz sie noworodkiem puki mozesz, one tak szybko rosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ale to o to chodzi żeby mała nauczyła się żyć bez ciebie ..... 3 m dziecko ktore 40tyg spedzilo z mama ma juz sie uczyc zyc bez mamtki, ale wy durne jestescie. jak maluch od urodzenia ma sie odzywaczajac od matki to po co wam dzieci? odrazu oddajcie do adopcji czy na wychowanie do kogos innego, zeby takie 3m dziecko za bardzo do mamy sie nie przyzwyczailo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny moja córka przez 2 i pół roku nigdy z nikim innym niż ja lub mąż nie została. mieszkamy za granicą i zwyczajnie nawet jak bym chciała nie ma z kim zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja akurat niemowlaka z nikim nie zostawiłam- syn był pod opieką niani, jak musiałam wrócić do pracy. osobiście uważam, ze babcie są od rozpieszczania wnuków, a nie od całodziennej opieki- więc już nie przesadzajcie. Dla nas akurat niania był najlepszym rozwiązaniem- do dzisiaj czasem zostaje z małym, właśnie jak chcemy isc we dwoje na kolacje. Wolę tak niż zostawiać z mama/teściową i potem wysłuchiwać "dobrych rad". Po co komplikowac sobie życie, jak można je uprościć? nasz syn uwielbia swoją nianię, babcie i dziadków kocha- i wszyscy są zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bardzo chętnie korzystam z pomocy mamy czy siostry- chcą pobyć czy iść na spacer z dzieckiem? proszę bardzo! ja sobie idę spokojnie na zakupy czy załatwiać sprawy i cieszę się, że mogę robić to sama, bez tarmoszenia się z maluchem. Mama została sama z moim dzieckiem już w 9 dobie po urodzeniu na 6h bo musiałam z powodów zdrowotnych jechać do szpitala na SOR Teraz jak ktoś zabiera moje dziecko to mówię; tylko nie wracajcie za szybko :D Cieszy mnie każda chwila tylko dla mnie- bo tego mam deficyt :D Nawet sprzątanie idzie lepiej jak jestem sama ;) Byłam u teściów- teściowa chciała iść na spacer z małą- ależ oczywiście :D czemu nie? I nie czuję się z tego powodu źle- wręcz odwrotnie. Nie jestem przecież tylko i wyłącznie matką. A dziecko dodatkowo od urodzenia nie ma problemów, żeby z kimś z rodziny zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
". Wolę tak niż zostawiać z mama/teściową i potem wysłuchiwać "dobrych rad"." Czyli większe zaufanie masz do obcej baby która robi to za pieniądze niż do własnych rodzicow. Możesz sobie pisać te swoje "nowoczesne teorie " ale prawa taka ze masz beznadziejna rodzinę . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do 3 roku zycia zostawialam coreczke tesciowej tak max na 3-4 godziny i to zazwyczaj raz na kilka miesiecy jak szlismy na urodziny do znajomych czy do kina .Mala spedzala praktycznie caly czas z nami.Oczywiscie tesciowie byli u nas raz w tyg na odwiedzinach wiec mala poznawala ich:) Po skonczeniu 3 roku, pojechalismy na 4 dni w gory z mezem na zasluzone wakacje we dwoje, wyjazd byl super, odpoczelismy, nabralismy energii a corka przeszczesliwa z babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×