Przestalam kp i dopiero teraz waga ladnie leci w dol dlaczego...

Przez 2m-ce kp.Pokarmu bylo coraz mniej.Radzilysmy z polozna co robic.Przysyawialam mala dzien i noc,,dziecko nieustannie ssalo a piersi puste,miekkie.Polozna mi tlumaczyla ze zle,bo nawet pokarm nie ma sie kiedy wyprodukowac.Kazala dokarmiac bo dziecko ewidentnie glodne,malo smoka nie zjadlo.Po m-cu zaczelam dokarmiac mm.Laktacji juz nie mam,nalutka czuje sie b db,a ja ciesze sie ze i dobre te 2m-ce kp:) Zauwazylam ze mimo diety podczas kp waga ani drgnela a wrecz przeciwnie!Jestem w szoku bo nie kp ,jem jak wczesniej i praktycznie tyg .trace 2kg,brzuch z dnia na dzien lepszy,po prostu chudne w oczach!Nie rozumiem tego mechanizmu bo wszedzie pisza ze kp tak wyciaga z matki.A u mnie jakby organizm magazynowal,brzuch byl jakis nabrzmialy,tluszcz jakby wypychal ten brzuch. Pewnie mnostwo z Was mnie skrytykuje ale cieszy mnie ta zmiana a tym ze karmie mm az tak sie nie martwie.Sadze ze malutka najeazniejsza odpornosc w siarze i przez 1szy miesiac wyssala.