Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sie80

Sama na wakacje?

Polecane posty

Gość Sie80
Wiedziałam, że umieszczenie tutaj tego zapytania da mi dobre efekty. Cieszę się, że tak wiele osób myśli i mówi, że powinnam pojechać. To znaczy, że samotna/sama kobieta na wakacyjnym szlaku nie jest niczym dziwnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym ja wszędzie widzę pojedynczych lud*******inach jest ich b. dużo. W innych miejscach też się zdarzają. Tak więc nie będziesz sama. Jak człowiek się wstydzi to myśli, że wszyscy na niego patrzą i się dziwią, a prawda jest taka, że nikt nie zwraca na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zeszłym roku pierwszy raz się przełamałam i pojechałam sama na wakacje :) Co prawda z biurem podróży, bo jestem cykor i pierdoła i wolałam żeby ktoś inny załatwił za mnie formalności. Na miejscu poznałam 2 koleżanki które przyjechały razem oraz młodszego chłopaka który był z rodzicami - razem spędziliśmy trochę czasu, trochę samotnie - spacerując, zwiedzając, generalnie czułam się świetnie, aż sama byłam zaskoczona :) Najlepsze wakacje w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfkjmj
aaaa ok juz rozumiem coś sie dzieje z kafe, bo mi ciągle zjada posty, do niedawna wyskakiwał spam, a teraz pozera całe wpisy zaraz wyślę do Ciebei maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze jednego uroczego singla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakatojapisałam
ok zapisałam sobie maila, napisałam żebyś podała swojego, zanim odświeżyłam stronę zobaczyłam, ze już to zrobiłaś, obiecuję napisać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zawsze rozwalają pary, które wszystko muszą robić razem. Mój chłopak lubi jazdę na rowerze, ja tego nie cierpię, miałam parę lat temu wypadek. Ja lubię ambitniejsze kino, a on...no cóż...niekoniecznie. czy to oznacza, że mamy zrezygnować z części siebie, bo drugiej osobie coś nie pasuje/nie lubi? Nawet w związku człowiek potrzebuje "oddechu", swoich miejsc, swoich przyzwyczajeń, które niekoniecznie są rozumiane/dzielone z drugą osobą i nie ma w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie80
A widzisz, a mnie mój facet zostawił, między innymi dlatego, że .... nie jeździłam z nim na rowerze ubrana w kask i inne rowerowe pierdoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne, żeby w związku były obszary wspólnych zainteresowań, ale założenie, że musimy dzielić wszystkie pasje i we wszystkim się zgadzać i nie odstępować na krok jest błędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie80
Też tak samo myślę jak ty, jednak nie wszyscy jak widać podzielają tą opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfkjmj
o ludzie, cóż za powód rozstania heh i dobrze, krzyz mu na drogę a Ty zajmij sie sobą, pozwól sobie na radosć, na życie a nie na wieczne potajemne przechodzenie bocznymi uliczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania155
A dlaczego nie? Ja jeżdżę bez chłopaka bo ona ma dużó pracy w sezonie letnim i jakoś nie narzekam:). W tym roku będę plażowała na Krecie:). Wycieczka kupiona w krakowskim Podróże na czasie, przeczytałam mnóstwo pozytywnych opinii na ich temat i dałam się skusić. Jak wrócę to opowiem jak było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłem raz z koleżanką i to był zmarnowany wyjazd. Żałuję do dziś. Czasem już lepiej samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria348
Wakacje nad morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samej na wakacje to najlepsza opcja. Masz okazję się oderwać od wszystkiego. Ja tak jeżdżę od jakiegoś czasu. Mąż jeździ z kolegami, a ja sama, z eby od niego odpocząć. Razem oczywiście też jeździmy na tydzień. W tym roku byłam nad morzem, w hotelu ze SPA http://www.hotelsenator.pl/. Naprawdę wypoczęłam i zatęskniłam w końcu za tym moim gamoniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×