Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wygraliśmy wycieczkę ale co z dzieckiem ..?

Polecane posty

Gość gość
a to w tym problem że chciałabym być wtedy przy dziecku. Maż mówi że lecimy i nie innej opcji , jest podeksytowany na maksa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie widzę problemu w chorobie. Katar czy tam coś innego przezyje dzieciak bez Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wchodze na temat "wygralismy wycieczke ale co z dzieckiem" i mysle ze autorka ma problem bo nie ma z kim dziecka zostawic bo niani nie ma rodzice, tesciowie rodzina nie wiem nie ma nikogo lub mieszkaja daleko lub nie sa w stanie sie zajac dzieckiem z przyczyn zdrowotnych itp......... a tii sa dziadkowie i to chetni zostac wycieczka krotka jak na wyjazd zagraniczny a ta ma problem zyciowy... i z gory zaklada ze bedzie ...musiala wracac bo dziecko nie wiem co sie bedzie z nim dzialo- chore dla mnie taki powrot jest uzasadniony w przypadku tragedii - szpital itp (czego oczywiscie nie zycze) jesli nie chesz sie rozstawac z dzieckiem to dowiedz sie czy nie mozecie doplacic za dzicko z wlasnej kieszeni i po sprawie ale po co? fajnie jest spedzic z mezem te kilka dni samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w pracy tez cos takiego bylo i wygrala dziewczyna miala polroczne dziecko i doplacila za nie i pojechali we trojke nie wiem ile nie wnikalam ale taka moliwosc byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to jest tylko 8 dni a nie 2 tygodnie ludzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 527
Ja bym nie zostawila corki na tyle czasu, zaplakala by sie za mna. Ale to moja córka, twoje dziecko moze inaczej reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedźcie sami, już nie świrujcie. W lipcu na Krecie jest bardzo gorąco, dla takiego malucha będzie męczarnia, nic tylko siedzenie w klimatyzowanym pomieszczeniu. Przyspawajcie sobie te dzieci do sibie najlepiej, wychowujecie takie beksy, nie dorozwinięte potem spoóecznie, mój syn ma obecnie 3 latak, zostaje sam z dziadkami,z ciocią, zostawał od kiedy skończył rok i nic mu się złego nie dzieje.Przecież na skałci dziecka nie zabierzemy, na Mazury też nie, a ja bym chyba zwariowałą jakbym miała dzidzisiowo mieć w głowie do chwili skończenie przez synka 18 lat. Całkiem wam te mózgi się zryły.Kiedyś ludzie tak się nei telepali nad dziećmi, a znacznie mniej było wszelkiem maści porąbańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ty wychowujesz córkę , to jest zaburzenie, nic normalnego, kiedy dzieko ryczy chorobliwie za matką, na kogo chcesz ją wychować, na niemotę życiową nie masz się czym chwalić, powinnaś poszukać porady u dobrego specjalisty, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast skorzystać z okazji i lecieć masz głupie dylematy, jeszcze zdążysz pochodzić z dzieckiem do lekarza i być przy nim, poza tym z czym niby dziadkowie mają sobie nie poradzić? upośledzeni są? co się stanie jak dziecko z katarem czy nawet z gorączką nie będzie miało przy sobie mamy tylko kochającą babcię? zresztą wiadomo, że dziadkowie mają więcej czasu, cierpliwości i chęci żeby lepiej się zająć dzieckiem niż rodzice, którzy mają ten miód codziennie : -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem nie wierzę ze baby są tak głupie. Nie jedz, oczywiście nie jedz,acha a jak polecisz to myśl tylko odziecku i acha wracaj wcześniej,bo przecież 8 dni bez dziecka w dodatku w sumie noworodka to nie do pomyślenia!!Acha i nazywaj się i myśl o sobie 0WYRODNA MATKA... Baby same sobie zgotowaly koszmar wlasnie takim podejściem i ciaglymi wyrzeczeniami...szkoda gadac,opada wszystko jak się czyta takie topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie dziwny temat, rozumiem jakby dziecko bylo przewlekle chore czy cos, ale tak? Ja sama mam synka, ktory obecnie ma rowniez poltora roku i nie wyobrazam sobie jechac z takim malym dzieckiem na wakacje, bo to mija sie z celem. Tak male dziecko nic z tego nie skorzysta a Ty i maz sie tylko umeczycie. Kocham mojego synka nad zycie, ale w poprzednie lato ja i maz pojechalismy na wakacje, na 2 tygodnie i mlodego zostawilismy na tydzien u mojej mamy i na tydzien u mamy meza i nie wyniklo z tego nic zlego, wrecz przeciwnie, babcie zadowolone, bo mogly spedzic czas z wnukiem, a ja i maz moglismy odpoczac i nacieszyc sie soba, a dziecko nawet tego nie odczulo, w zime to samo i teraz w wakacje tez nie zabieramy syna na wakacje. Nie wiem czemu dla tak wielu kobiet poznawanie swiata, mozliwosc rozwoju nagle przestaje istniec, nie rozumiem i nie zrozumiem. Pozniej sie nie dziwcie, ze wasz zwiazek sie sypie jak dziecko jest centrum wszechswiata. Sama napisalas, ze maz bardzo sie cieszy na wycieczke, mozliwosci zabrania syna nie ma, a Ty piszesz ze nie pojedziesz? To jest chore jak dla mnie, zadbaj o swoj zwiazek, bo rozpad rodziny zaszkodzi dziecku bardziej niz 8 dni u dziadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do domu dziecka oddaj, później odbierzesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjazd najprawdopodobniej organizuje jakaś firma. Zorganizowała wyjazd dla swoich pracowników + najlepszych pracowników firm współpracujących. Prawda? Jadą więc pracownicy i osoby towarzyszące, czyli osoby dorosłe. Najpewniej atrakcje na miejscu też układane są pod dorosłych. Nie jest to więc wyjazd familijny i zabieranie dzieci będzie tu sporym nietaktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysllalam ze wy naprawde nie macie z kim dziecka zostawic!!!! przeciez to twoja matka dziewzyno opanuj sie.... a ciebiie kto wychowala pajaki??? dala rade z toba da i znim!!!! paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 527
Nie uważam abym wychowywała jakas niemotę życiową. Karmie córkę piersią jeszcze. Po za tym jesteśmy sami, dziadkowie są daleko i nie mam z kim nawet córki zostawiać, wiec jest tylko ze mna lub tatą. Jakbym ją na 1 dzień zostawiła, to już by bardzo plakala a 8 to juz w ogóle. I nie uważam aby to bylo dziwne że dziecko półtoraroczne bylo przywiązane do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz i to bardzo i uwierz mi krzywdzisz dzieciaka. znam identyczny przypadek ale rob jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 527
No ale z czym przesadzam? A z kim mialabym dziecko zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna wycieczka, z bachorem na kretę, wybawicie się Dziadkowie kogoś wychowali, żyjecie? Żyjecie? Więc jak wezmą waszego pasożyta na 8 dni to się nic nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak kto KUR.. z kim??? sama napisalas nadwrazliwa mamusiu przyszlego ulążka ze mozesz zostawic z dziadkami!!!! więc zostaw z dziadkami moze ci dzieciaka nie zjedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maman Bovy
Jedźcie a dziecko spokojnie zostaw z dziadkami. Sama miałam takie obawy, kiedy córka miała 1,5 roku a rodzice męża zaproponowali tydzień opieki nad nią w wakacje, więc cię rozumiem. Nic się nie stanie, a wy skorzystacie. Nie miej wyrzutów sumienia, to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że jedźcie, nawet się nie zastanawiajcie! Zostawisz dziecko pod dobrą opieką, po co od razu czarne myśli? Taka okazja może już się nie trafić. Całe życie będziecie rezygnować z czegoś bo macie dziecko? Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×