Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jacie jakies wielkie tajemnice przed mezem luzny temacik

Polecane posty

Gość gość
Ja chyba jestem jakaś nudna,bo od wczoraj rozkminiam i wychodzi na to,że nie mam przed mężem żadnej tajemnicy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój nie wiem, że przez pierwsze 2-3 lata związku (mimo, że go kochałam) płakałam czasem po kryjomu za moją młodzieńczą miłością i tęskniłam za byłym. Mimo, że to ja go rzuciłam i go nie chciałam (on chciał bardzo do mnie wrócić, badzo o mnie walczył). Tego mu nigdy nie powiem. Złamałabym mu serce. A mam najcudowniejszego męża na świecie. Najwspanialszego. I mam takie wyrzuty sumienia, jak sobie o tym przypomnę. Zwłaszcza, jak n z rana taki uśmiechnięty mnie przytula. Mój Aniołek kocany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz nie wie ze byłam molestowana w dzieciństwie Nie wie ze calowalam sie z byłym facetem którego to rzucilam wlasnie dla niego Nie wie ze spałam z jego kolesiem w jednym łóżku. Nic miedzy nami nie było oprócz "smyrania po brzuszku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mówię mężowi, że pożyczam siostrze kasę często. Ona zawsze oddaje, ale on się ciśnie o takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wie ,ze wyjeżdżam do Australii i nie mam zamiaru wracać . Moj były tam juz jest i on jest moja prawdziwa miłością . Głupio wyszło ale zostawiam wszystko w pisssdu mam dość gbura i damskiego boksera , upoważnienie zostawiłam adwokatowi który zajmie sie sprawa rozwodową. Szkoda mi rodziców , nic im nie mówiłam tylko brat wie moje panieńskie mieszkanie i samochód przepisałam juz na brata. Ciezko sie zdziwi krętacz i k******arz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że obałam 1 rok w liceum, ale miałam poważne problemy rodzinne. że nie miewam orgazmu (niestety udaję) i chyba przestaje go kochać, bo robi się coraz głupszy i skąpy. nie wie całej prawdy o moim ojcu (że był przestępcą finansowym). że daję mamie pieniądze na Święta (pomoc finansowa) i to prawda że całej d**y się nie pokazuje, bo chłop też potrafi wypomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że go nie kocham,ze mam kochanka z ktorym szaleje na calego Że w myslach codziennie zycze mu smierci ,ze podbieram mu kase..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" ja np nie mówię mu że nie chce mieć w ogóle dzieci, za miesiąc ślub ale on się nic nie dowie, potem będę ściemniać że tabletek nie biorę a jakoś w ciążę zajść nie idzie usmiech.gif nie wyobrażam sobie siebie ze sflaczałymi piersiami i zniszczonym brzuchem, ogólnie cała figurą smutas.gif " O Boże dziewczyno. I na czym ty chcesz bazować wasz związek jak oszukujesz faceta już na wstępie w tak kardynalnie ważnych sprawach. To nie jest byle niewinne kłamstewko czy stare sprawy. To jest poważne oszustwo które ma wpływ na waszą przyszłość. Możesz zniszczyć facetowi najważniejsze lata życia kiedy mógłby związać się normalną kobietą która urodzi mu dzieci. A ty odbierasz mu te szanse. Odbierasz mu szanse na szczęście. Ty myślisz że ty sama w sobie mu wystarczysz w życiu. Jak bardzo trzeba być oderwanym od rzeczywistości pyszałkiem żeby tak myśleć ???? Jesteś niedojrzała i fałśzywa. Współczuje twojemu narzeczonemu bo czeka go dużo problemów z tobą w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do wiary. Jak czytam to forum to nie do wiary że takie kreatury faktycznie żyją i mają sie dobrze i że rozmawiam z nimi tu na kafe nie wiedząc jaki margines społeczny tu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie powiedziałam mu, że moje włosy nie są kręcone naturalnie. Poznaliśmy się na necie i jak mieliśmy się spotkać zrobiłam trwałą haha - to akurat do tej pory mnie śmieszy. Całowałam się z pewnym facetem, będąc mężatką. Do tej pory nie mogę sobie wybaczyć tego kroku, siedzi to u mnie z tyłu głowy. Nie powiedziałam mu, że przed nim nie miałam nikogo (myśli, że jest tym trzecim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- że były regularnie chce się ze mną spotkać, ostatnio nawet zaproponował wyjazd na weekend, ale jestem nieugięta - że wiem, że pożycza kasę siostrze - że czasami zastanawiam się jakby to było z kimś innym - że nie lubię jego rodzeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wie, że znam jego hasła na portale społecznościowe i pocztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:27 Won z topiku mocherze , nie czytaj jak ci nie pasuje i nie krytykuj . Sama jesteś kreaturą . Moj były maz nie wie o tym ,ze nigdy go nie kochalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Regularnie podkradam mu kase :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to sobie tłumacz kreaturo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje że wasi faceci tak samo was rypią po rogach i robią w balona. Wtedy by było Ok. I tego wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćWwa
Ja nie mam męża,ale wieloletniego partnera i niedługo planujemy ślub,on nie wie,że: -mam konto na ktore co miesiąc odkladam pieniądze,na wypadek, gdybyśmy się rozstali -miałam sponsora -byłam zgwałcona w czasie, gdy się spotykalismy -że regularnie pomagam finansowo niektórym znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po co tu sie wiązać
myśle że faceci robią dokładnie tak samo:o ukrywają część kasy, kupują sobie jakieś rzeczy o których nie mówią żonom albo ukrywają ich cenę, fantazjują o innych i zdradzają lub zdradzą jak tylko zdarzy sie okazja itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko mam tylko nadzieje że nie trafi się którejś z facet który by akurat nie pasował do twojej teorii bo wtedy to szkoda by było żeby miał taką atrape żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhh
Nie wie ze mam kochanka ktorego gdzies tam w głębi serca kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ruth
Mam konto o którym narzeczony nie wie , pieniądze dostałam od babci ,ktora kazała mi przysiadz ze nikomu o tym nie powiem ze specjalnym zaznaczeniem narzeczonego . Którego nie lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoneczka aneczka
moje tajemnice?? kilka ich jest: 1. czasem wspominam z rozczuleniem i żalem moja 1 milosc.... 2. miałam romans z zonatym facetem(ale to zanim poznałam meza) 3. stracilam dziewictwo z tym wlasnie facetem,byl 15lat starszy, teraz jest naszym znajomym, ale miedzy nami nic już nie ma... 4. w 2 roku naszej znajomości mielismy kryzys, wtedy o mało nie zdradziłam go z kolega z pracy. wstyd mi ale czasu nie cofne. wole żeby to zostało moja tajemnica wszyscy będziemy zdrowsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilu miałam partnerów przed nim, że jest taki jeden do którego tęsknie i najchętniej zostawiła bym go dla tamtego ale mamy dziecko, że nie raz kombinowałam jak by tu od niego spierdzielić, że w porównaniu do moich byłych wielkością członka nie błyszczy. a z drugiej strony ciekawe jakie oni mają tajemnice przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoneczka aneczka
"i to prawda że całej d**y się nie pokazuje, bo chłop też potrafi wypomnieć." moja mama zawsze powtarza ze facetowi się tylko pół/d**ek pokazuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emnina
tez mam kilka tejemnic: - standardowo nie powiedzislam mu o ilosc***artnerow;) - na poczatku zwiazku spotykalam sie czasem z eks, tak tylko pogadac na szczescie... - nie lubie jego siostry, bo jest pasozytem. - jestem o niego zazdrosna i wkurza mnie jak niektorte baby przymilaja sie, zwlaszcza te pochodzace z tej samej kultury;) - odkladam kase..tego jeszcze mu na razie nie powiedzialam, ale powiem..czyli to jest tajemnica czasowa;) - chce jeszcze jednego dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze nie chce pracowac i bede robic wszystko ,zeby do tej pracy nie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie wie ,ze wywalilam jego stare ciuchy i inne a zwalilam ze zaginęły podczas przeprowadzki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasa na czarną godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś przypadkiem wyrzuciłam nowiutkie buty męża, tzn zbierałam stare buty żeby je wrzucić do kontenera dla tych potrzebujących i przypadkiem zwinęłam jego. I wiecie co mu wmówiłam? że mu pies wyniósł ten z którym jego matka przychodzi. Uwierzył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha nie moge z tym psem :D moj nie wie, ilu facetow bylo przed nim (i nie chce wiedziec, ale gdyby zapytal, sklamalabym), i ze probowalam narkotykow jak bylam nastolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×