Właśnie zadzwoniłem na domowy do Magdy

odebrała jak sądzę jej matka. Nic się nie odezwałem.

to nie jej matka, ona ma podobny głos

Ja pamiętam jaki głos ma Magda a ten co powiedział "Tak słucham i halo halooo" był wyraźnie należący do dorosłej kobiety.

Jesteś chory. Żal mi ciebie bo uprawiasz masochizm emocjonalny. Prawdopodobnie popełnisz samobójstwo kiedyś nie dlatego aby zakończyć godnie zakończyć życie jak robili to np konsulowie Rzymscy czy greccy filozofowie ale dlatego że Magda cię nie chciała bo jesteś mongołem i masz coś z baniakiem. Nie żebym ja nie miał no ale...

W koncu cos sensownego

Magda mnie będzie miała na sumieniu, już mnie powinna mieć.

A nie pomyślałeś p********y egoisto jak ona się czuje? Że jak ktoś nie chce to go nie zmusisz na siłę? Myślisz tylko o sobie jakbyś był pępkiem świata. "Mi się należy, bo ja nigdy nie miałem, dlaczego ona mnie nie chce?" Robisz jej jakieś wyrzuty że ma chłopaka, no jeszcze żebyście byli ze sobą ale ty nawet z nią nie chodziłeś!

No i podtrzymuje to co mówię. Mi się należy bo ja nigdy niczego nie miałem w życiu fajnego. Przecież ja zabiegałem o względy Magdy ponad 2 lata temu w szkole i uważam że to niesprawiedliwe iż nie jesteśmy razem. Na pewno by mi się nie znudziła, do dzisiejszego dnia byśmy byli razem jakby ona była chętna.

A nie możesz poszukać sobie dziewczyny o podobnym toku myślenia do twojego najpierw w internecie w później a dopiero dążyć do spotkania? Chwila, przecież ty nie potrafisz rozmawiać z dziewczynami bo masz tylko Magdę przed oczami z którą też byś na pewno nie potrafił rozmawiać.

Weź nie rób ze mnie jakiegoś ułomnego, bo ja ograniczony nie jestem. Nie jestem też jakimś potworem nie do życia. Myślę że dobrze bym mógł egzystować z Magdą bo nie jestem konfliktowy, można ze mną dojść do ładu łatwo. Co do rozmowy to faktycznie, ja nie umiem rozmawiać tak jak inni. Musiałaby mnie Magda trochę ośmielić, czasem pociągnąć za język, inicjować tematy. No ale to nie jest jakiś duży problem chyba.

To jest duży problem, bardzo duży problem. Nawet twoja koordynacja ruchów ma wpływ na odbiór u drugiej osoby. Ty masz poważne zaburzenia psycho-emocjonalne. Nawet porno nie oglądasz, jak przebiegał twój rozwój seksualny? Więc polucje nocne masz czy strzelasz pamięciówy pod kogoś w ogóle?

Nie jestem psychopatą, nie zgadzam się na stygmatyzowanie mnie z byle powodu. Miałem luki w edukacji ale zmobilizowałem się i je uzupełniłem. Teraz bym chciał być z Magdą, bo nie ma już przeszkód natury formalnej.

Ale tak na poważnie - masturbujesz się?

Tak

I co myślisz sobie wtedy jak Madzia ściąga majtki, a ty dostrzegasz jej nigdy nie goloną 20 letnią ci/pkę w lekkim blond zabarwieniu identycznym jak jej włosy? Czy wyobrażasz sobie raczej jak Madzia staje przed tobą i chwyta cię za k****a, a ty spuszczasz się w kilka sekund wykrzykując początek hymnu radzieckiego? Czy jak to się u ciebie odbywa?

O żadnym ściąganiu majtek czy czymś w ten deseń nie myślę. Twarz mi się Magdy podoba jak już wielokrotnie wspominałem i to mi się głównie w głowie kotłuje wówczas.

Aha czyli spuszczasz się na twarz Madzi? I co później Madzia robi z twoim nasieniem? Czy kończysz już wtedy pamięciówe?

O robieniu mi loda też nie myślę. PO PROSTU mi się twarz Magdy podoba, jest przyjemna dla mojego oka ale nie mam raczej jakiś fantazji seksualnych z nią związanych. Jak się do niej zbliżałem dwa lata temu to przecież nie czułem żadnego podniecenia wówczas.

I tylko jej twarz ci się podoba?

Nie, tylko twarz. Całokształt jej mi się podoba. Że była taka łagodna i przyjemna (do pewnego momentu oczywiście).

Pie/r/dol ją debilu!!!! Wy jesteście wszyscy tutaj poje/bani traktujecie dziewczyny jak jakieś nimfy, a to w większości głupie i tępe istoty które próbują dorównać mężczyznom (nie takim jak ty) we wszystkim łącznie z dawaniem im du/py czy byciem policjantką a nawet żołnierzem zawodowym. To ma być kobieta? To gó/wno, a nie kobieta. Ci/pa to tylko nędzny narząd do masturbacji.

Jagoda, ale z Ciebie nerwus.

Podtrzymuje to co mówię, iż chciałbym być z Magdą. Mi tam nie zależy na seksie ale żeby z nią być i spędzać czas - owszem.

P*****l się z tą swoją Magdą, i tak z nią nie będziesz.

Mogę być z Magdą? Ja bym sobie o nią dbał, troszczył się, chronił itd.

Chciałbym być z Leną niewyobrażalnie.

Idiota.

Jagoda, jesteś moim idolem. Twoja siła perswazji ma niszczycielską moc. W kilku zdaniach wyperswadowałeś 92 Magdę. Biedaczek na Lenę się musiał przerzucić.

Doktorze Avalanche widzę że jesteś żółtodziobem na forum więc wytłumaczę ci, że ta jego Lenka to drugi podział od słowa Magdalena i on go używa jako osobne imię.

Oż w mordę. Faktycznie. Krucho u mnie z kojarzeniem faktów.