Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość gość
czemu nie ma tabelki?? dziwewczyny teraz gdy kazda z nas pozna zaraz plec i bedziemy myslec nad imionami fajnie bedzie miec te wszystkie dane w jednym zestawieniu kreska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
tableka jest ale gdzies zaginela :P szykuje sie wlasnie na wizyte i coraz bardziej sie boje :( oby wszystko bylo dobrze.. ehh... ja rowniez caly czas uzywam wkladek bo powiem szczerze ze tak sie nauczylam z nimi ze ciezko mi sie oduczyc, a czuje sie poprostu bardziej komfortowo.. co do tego co biore to kwas foliowy i dhupaston zobaczymy co dzis powie na mojego torbiela. A waga sie waha, pokazuje tak od 52 do 55kg.. a zawsze mialam 55, moze mi sie zepsula :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Mi trzymam kciuki mocno za Twoją wizytę :* Napisz od razu jak już wyjdziesz :) Ja właśnie od jakiegoś czasu czuję tak jakby więzadła, ale w drugim trymestrze to podobno normalne i tego się trzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick________wiek_____termin porodu____płeć dziecka -Betix-----------28-----------1.02.2015----------?? córeczka 2 i synek 4 - anii84______30______02.02.2015______??? - Monison____27______02.02.2015______??? - ninina______26______02.02.2015_____??? synek 2 lata - Wer26______26______04.02.2015_____??? - Maałaamii___22_____12.02.2015r_____??? - sysunia 999__30_______12.02.2015_______???? -adaaaaaaaa___25______17.02.2015________ - Mery84_____29______20.02.2015_____??? synek 3 lata - assus______25______21.02.2015______??? synek 2 lata - Luna1982___32_______21.02.2015_____??? córeczka 1,5 roku - jjadasia_____24______22.02.2015______ ??? -Enka7_______21______26.02.2015_______??? -Natomini_____21______2.03.2015________??? -Weronika_220_____21_____21.02.2015______??? oto i tabela :) kto zna płeć niech dopisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
He he no tak , ale jeśli by była dziewczynka to ubrania mam po siostrze ;) jakoś bym kombinowala , żeby maz się nie zorientował. Piszecie o dolegliwościach,no wiec mi nie ustępują :/ do południa jest ok a wieczorem masakra , mogę iść spać juz o 19.00 tyle,ze synek chodzi o 22 :D. Ale powiem wam,ze odkąd jestem w ciąży mam wene do gotowania, codziennie cos wymyslam ha ha Kosa pytalam tak z czystej ciekawości ;)) Tyle nas tu,ze ciężko się polapac, może nowe mamy wpis za się do tabelki?? My imion wymyślać raczej nie będziemy bo mamy dawno ustawione he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
assus zdradzisz imiona? Może coś ściągnę od Ciebie bo my z mężem nie możemy dojść do porozumienia w tej kwestii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, to mi się podoba, jest co czytać :D enka, ja też mam wrażenie że mam cały czas mokro, wkładka zmieniana co wizyta w toalecie :/ myślałam, że zaoszczędzę na podpaskach i tamponach ale wkładki też trochę kosztują a używa się ich cały czas :D Kosa, jak będziesz pracować i szefostwo nie ma nic przeciwko to zus nie powinien się o nic czepiać. ja się czuję tak jak codziennie, czyli do du... :D ale to głównie przez dokuczającą mi alergię a nie przez ciążę. w sumie nie czuję że w niej jestem :/ Małami, czekam na wieści po badaniu :) Fajnie że nie idziesz sama. ja mam cichą nadzieję, że pójdę na wizytę za tydzień z mężem, ale to się okaże czy zjadą w środę czy nie. Marta, ja zamiast chusteczek dla dzieci polecam nawilżany papier toaletowy, dostępny w rossmanie - wychodzi taniej niż chusteczki i nie ma tak intensywnego zapachu i długiego składu. akurat jest w promocji za 3zł/60sztuk :P hemoroidy miałam po porodzie, nie życzę nikomu... Karola witaj :) ja biorę tylko kwas foliowy i jod jak na razie, po sezonie letnim pomyślę o witaminach, bo jak na razie dużo jest tego wszystkiego w sezonowych owocach i warzywach :) no chyba że wyniki będą złe- to inna sprawa. ale jak na razie było ok. ja mam na razie -5kg. Dzidziol miał ostatnio 6.6cm a teraz idę za tydzień na wizytę i będzie to w sumie początek 16tc. ja w 1 ciąży brałam witaminy i młody miał 4100g i 60cm. długi i chudy :) Lusiula, "humory" to pewnie każda ma :P assus, fajnie, że macie wybrane imiona. mój mąż powiedział że na ten temat porozmawiamy dopiero jak będzie wiadomo czy dziewczynka czy chłopak. dla chłopaka to ja nie mam pomysłu :/ a dla dziewczynek mnóstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick________wiek_____termin porodu____płeć dziecka -Betix-----------28-----------1.02.2015----------?? córeczka 2 i synek 4 -lusiula______34______01.02.2015_______córeczka + córeczka - anii84______30______02.02.2015______??? - Monison____27______02.02.2015______??? - ninina______26______02.02.2015_____??? synek 2 lata - Wer26______26______04.02.2015_____??? - Maałaamii___22_____12.02.2015r_____??? - sysunia 999__30_______12.02.2015_______???? -adaaaaaaaa___25______17.02.2015________ - Mery84_____29______20.02.2015_____??? synek 3 lata - assus______25______21.02.2015______??? synek 2 lata - Luna1982___32_______21.02.2015_____??? córeczka 1,5 roku - jjadasia_____24______22.02.2015______ ??? -Enka7_______21______26.02.2015_______??? -Natomini_____21______2.03.2015________??? -Weronika_220_____21_____21.02.2015______???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
Dla chłopca mamy Kacper a dla dziewczynki Lenka lub Klaudia. Po pierwszym porodzie tez miałam hemoroidy , masakra pierwsze to myślał am,ze szwy mi puszczaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Ja mam nadzieję, że uniknę hemoroidów, jestem już zdecydowana na cc, mama obiecała pomóc mi przez pierwsze dwa tygodnie. Mąż nie jest przekonany, chyba chciałby popatrzeć jak konkretnie cierpię . Rzucił nawet tekstem, że "normalne kobiety same rodzą". Skoro poród już teraz tak bardzo mnie przeraża ( nie tak sam jak powikłania) to strach do dnia porodu tak zakorzeni się w mojej mózgownicy, że nie będę potrafiła współpracować ze swoim ciałem ( miałam tak na egzaminie na prawo jazdy a przecież nie bolało ). Szkoda, że faceci nie mogą rodzić, chętnie oddałabym ten zaszczyt mojemu M ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!! Dawno się nie odzywałam, ale oczywiście podczytuję Was regularnie :) U Nas wszystko super, mdłości mam już raczej za sobą, jem coraz więcej - nadrabiam:) Byłam dziś na badaniach prenatalnych,szlam pełna obaw ale na szczęście wszystko ok. Lekarz nie za bardzo chciał mówić jaka płeć, twierdząc że za wcześńie, jednak mąż go ciągle dopytywał i powiedział że na 70% chłopak - mąż z gabinetu wyszedł z takim bananem na twarzy :) ach ci faceci niby "płeć nie ważna byle żeby było zdrowe" a jak przychodzi co do czego to liczy się to coś między nogami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka7 ja jak słucham mądrości mojego męża to mi się w żołądku przewraca. Oni tyle wiedzą co dzieci małe ale do powiedzenia to mają że ho ho. Dla nich to wszystko pikuś. Dziecko? Najlepiej bliźniaki, albo trojaczki. Czemu nie? A jak tu zrozumieć że żona nie cieszyła się z nieplanowanej ciąży, która wiadomo przewraca życie do góry nogami. Niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola1989 tzn, ze Twoja ciaza jest nieplanowana? Ech, ktos tu wczesniej napisal, ze kazda jest nieplanowana mniej czy bardziej. Ja z perspektywy czasu nie umiem sobie przypomniec co ja robilam w czasie wolnym jak nie bylo dziecka. Musialam sie nudzic przeokropnie bo teraz dziecko (mimo, ze juz duze) zajmuje moj caly rozklad dnia. Satysfakcja gwarantowana:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż liczy bardzo na chłopka.. no zobaczymy. A co do hemoroidow to ja juz przed ciaza mialam boje sie ze po porodzie bedzie duzo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Karola1989 to jest jeszcze pikuś. Mój mąż marzył o dziecku, o ciąże staraliśmy się długo a teraz? Nie pomaga, marudzi, szydzi sobie z moich dolegliwości i życzy sobie żebym była wiecznie zadowolona. Wczoraj zapytany o to w którym tygodniu ciąży jestem strzelił, że w 10. Myślałam, że szlak mnie trafi... a rano jak gdyby nigdy nic zaproponował mi przytulanko. Ostatnim razem jak wymiotowałam wparował do łazienki z uśmiechem na twarzy od ucha do ucha " i co Natusia rzygasz? " jakby coś śmiesznego w tym było, że się męcze :/ Wsparcia zero aż miałoby się ochotę gada udusić gołymi rękoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wspolczuje Ci Enka musisz chyba troche popracowac nad tym swoim mężem porozmawiac o ty ze ciąża to nie cud miód i orzeszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asus no Lenka to najpiękniejsze imię i córeczki o tym imieniu są najwspanialsze, wiem z autopsji:) a Kacper dałabym na imię synkowi- ale już mi nie będzie dane:) to jedyne imie dla chłopca które mi sie podoba :) A ja myślę nad Pola,Tola,Maja- sama już nie wiem. Enka moje koleżanki po CC bardziej cierpiały niż po SN :/ Luna a mój woli dziewczynki :) Enka ja z moimi krwawieniami i koniecznością leżenia powiedziałam mężowi żeby zostawił mi klucz do schowka na rowery to sobie jutro pojeżdzę- oczywiście zartowałam a on jechał na 3 dni na delegację i co zrobił - zostawił mi bez zastanowienia.....a teraz cos wspomina o wyjeździe naweekend a Ty módl się kobito żebyś krwotoku nie dostała - no comments.chociaż nie moge powiedzieć , bo przy dziecku robił wszytsko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka7 tak samo jak to że nie mam apetytu na mięso. Musisz jeść i koniec kropka. Jak mnie mrówki pogryzły w stopę 2 dni temu to zamiast mi współczuć że mnie tak boli i że już panikuję czy się coś nie stanie to ten bagatelizuje sprawę. Tak moja ciąża to jedna wielka wpadka. Nawet nie myślałam, że po ślubie można użyć takiego określenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Karolka ale oswoilas sie juz z mysla ze bedziesz mama i jakos to bedzie. Zawsze moglo byc gorzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za to nie mam mojego męża przy sobie w ogóle :/ Jest na szkoleniu, dodatkowo wysyłają ich na powodzie więc już nawet nie wraca na weekendy, będzie dopiero w październiku... Mam już dość wszystkiego, dziś siadłam i płakałam. Mam już dość... Muszę robić wszystko sama, a to żarówka spalona, a to do mechanika, a to pralka nie chodzi jak trzeba. Sprzątanie i pranie dodatkowo to gotowanie dla jednej osoby czyli mnie... Koszmar. Dziś to nawet zupę przez to sprzeprzyłam i zostałam zaś bez obiadu na jutro. Eh wiem, że pewnie przesadzam ale już mam dość. Nie jestem przyzwyczajona do takiej samotności. Do nikogo się odezwać ani nikt mnie nie wkurza... Idę spać niech ten dzień mija jak najszybciej, może jutro będzie lepiej. Dodam, że cały czas chodzę do pracy i w domu jestem przed 18 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wer no szkoda, ze go nie ma :/ ale dobrze że chociaż do 18-stej w pracy jestes-to czas szybko płynie. najważniejsze , ze będzie jak sie maleństwo urodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
adaaaaaaaa tak szczerze mówiąc to nie chce mi się już nad moim M pracować ;) Wkurza mnie- fakt ale staram się skupiać na czymś innym żeby nie zwariować. Taka prawda dziewczyny, że mało który facet sprawdza się w okresie ciąży. Oni nas nie rozumieją i brakuje im empatii, inne mózgi :D lusiula ja jestem przekonana, że lepiej poradzę sobie z rozcinanym brzuchem niż nacinanym kroczem. To nie wynika z samolubstwa a ze strachu. Myślę, że nawet gdyby nikt nie opowiedział mi swoich przeżyć wybrałabym cc. Mam słabą psychikę, ciężki poród okupiłabym taką deprechą, że moje długo wyczekiwane maleństwo przez długi czas nie miałoby matki. Ja głupi oblany egzamin na prawo jazdy odchorowywałam pół roku zanim podeszłam do następnego, taki człowiek ;) Karola1989 z tym jedzeniem to u mnie też jest problem, mąż mara żebym jadła to czy tamto. Zarzucił mi ostatnio, że się odchudzam w ciąży i on nie ma już do mnie sił... to ja nie mam sił do niego. Przecież nie będziemy jeść na siłę czegoś na co nie mamy ochoty ;) Wiesz? Ja też jestem z wpadki małżeńskiej :D Mama po pierwszym porodzie nie chciała mieć więcej dzieci ( przeżyła koszmar ) a tu 4 lata później okazało się, że będzie miała mnie. Do dzisiaj śmieje się, że myślała wtedy, że zeświruje hahah także wiesz każdemu się może wpadka zdarzyć ;) wer26 masz przynajmniej tą świadomość, że nie z wyboru zostawił Cię samą i że gdyby mógł wolałby zostać z Tobą :) Zleci ani się obejrzysz , zobaczysz. U mnie pełen dom ludzi, (pomijając mojego M który ostatnimi czasy często nocuje u swoich rodziców ) a i tak nie ma do kogo się odezwać. Jeszcze tak wtrącę coś na temat imion :) Moja bratanica nazywa się Maja, strasznie popularne imię ostatnimi czasy, Lenek też niezliczona ilość, tak samo jak Zoś i Laurek. Chłopców dużo Oliwerów, Franków, Janków. Ja bym strasznie chciała mieć Pawełka albo Kubusia- niestety jeden to mój brat, drugi brat męża a że ja mam tak samo na nazwisko ( mieliśmy z mężem tak samo, taki zbieg okoliczności ) to wszyscy odradzają. Moje imię też bardzo mi się podoba no ale to już byłaby przesada kompletna. Gdyby miała być dziewczynka fajnie byłoby mieć małą Ewę ale moja mama się nie zgadza bo ona się tak właśnie nazywa a mieszkamy razem. Koniec końcem u mnie dziewczynka Marysia albo Amelka ( to mamy ustalone już z czasów narzeczeństwa ) a chłopczyk pewnie Adaś, podoba mi się też Staś ale okropnie w dzienniku wyglądałoby imię Stanisław- nie chcę swojego dziecka skrzywdzić. Może Piotruś albo Szymek, Kacper też bardzo mi się podoba. Strasznie się obijam w pracy... wstyd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wer ale z imionami jest też tak, ze ja dawałam imie Lena 4 lata temu i wtedy dopiero robiła sie moda na to imię. ja dałam dlatego tak, bo to część mojego imienia :P no i okazuje się w całym przedszkolu i otoczeniu nie ma żaden Leny :)Także tez chyba nie ma co na to patrzeć. Trzeba dać takie imie jakie nam serducho podpowiada:) u nas też Amelka jest na tapecie, chociaż wolałabym czteroliterowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z imionami mąż chce Emilka a ja Antosia, ja chcę Filip a on dla chłopca chyba jeszcze nie ma, ostatnio mówił Adrian. Ale w nazwisku mamy "r" i wydaje mi się, że bardziej pasowałoby jakieś miękkie imię bez 'r'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
lusiula bo to jest tak, że ktoś nazwie swoje dziecko ładnie to w kolejnych latach zaczyna się moda na to właśnie imię ;) Wśród moich znajomych modę na Lenę zapoczątkowała koleżanka w szkole średniej. Nie powiem też bardzo podoba mi się to imię, brat nawet je rozważał ale wtedy jeszcze nie było tak dużo Majek więc doszedł do wniosku, że to lepsza "opcja". Teraz co drudzy nasi znajomi którym urodziła się córeczka mają Majeczki. Wiadomo, że nie ma też co popadać w paranoje i wymyślać jakieś beznadziejne imiona tylko po to żeby nasz maluch się jakoś szczególnie wyróżniał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×