Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lusia0604

Partnerstwo blaski i cienie

Polecane posty

Gość lusia0604

Witam mam problemy z partnerem z ktorym jestem od 9 msc mianowicie chodzi o łozko i tzw lodzika ktory mi nie sprawia przyjemnosci chlopak wrecz go ubustwia..wczoraj po kilku piwach zaczepiajac go w lozku po moim tyg wyjezdzie padlo to nieszczesne wez go odparlam ze nie mam ochoty powody zna ..mimo to nalega wkoncu odparl ze w tym momencie mozemy sie rozstac bo i tak mnie zdradzi skoro ja tego nie chce robic ja sie rozplakalam i po czasie zasnelam byla gdzies 3 w nocy jak zebralo mu sie na rozmowe o problemie w st wskazujacym ja odparlam ze jutro o tym porozmawiamy i siedze od rana czekam az panicz łaskawie wstanie by porozmawiac co watpie by nastapilo gdyz nawet czulosci u nas nie ma gdy ja chce sie wtulic zblizyc olewa mnie woli w tel tkwic a sapy ma do mnie o to ze dyndam na necie jestem obok milczy a gdy wracam do domu atakuje sms ..ja juz nie wiem jak do niego podejsc ma 32 ja 26 poradzcie co robic by to ratowac dodam iz n4dzie nawet nie wyjdziemy bo mu sie nie chce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz mieś faceta - musisz robić mu loda nie ma innej opcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jest coś co on robi dla ciebie a nie szczególnie lubi? To często działa w dwie strony. Ja lubię robić loda ale większości kobiet nie sprawia to przyjemności a robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm ja mialam faceta z ktorym bylam dwa lata i ne robilam mu loda owszem byly wzmianki o tym ale nie zrobilam tego nigdy mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go , a zreszta jak chce niech odchodzi , w doooopie z nim widocznie cie nie koch chodzi mu tylko o jedno , to o co ci taki partner ?? czy ktos taki jest w gole partnerem ??? to wstretny egoista nie marnuj sobie z nim zycia , lepiej teraz ze to sie wydalo niz po slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mówię że trzeba się zmuszać. U nas jest coś za coś, że tak powiem. On nie lubi jednej pozycji za to uwielbia coś innego. Jeśli zrobimy raz po jego później jest po mojemu. Ale zwykle dogadujemy się wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu niech zrobi koledze i jak będzie tak fajnie to wtedy będziesz ty też to robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,On nie lubi jednej pozycji..' Jakiej pozycji nie lubi?Mozesz powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę powiedzieć nie jestem autorką zresztą co to ma za znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw tego prostaka!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest test. Skoro nie chcesz zrobić loda lub minetki, nie akceptujesz tego drugiego człowieka. Tak bezapelacyjnie. I do końca. Nie chcesz sprawić jej/jemu przyjemności, bo nie lubisz brać do ust. I tyle. Twoje gusta są ważniejsze od potrzeb partnera/partnerki. Związek się rozpadnie. To tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia0604
nie powiem ze nie sprobowałam owszem kilka razy ale nie sprawilo mi ta forma pieszczoty radosci wrecz odwrotnie sugeruje mi iz go olewam a praktycznie przyjezdzajac do niego wiekszosc wieczoru spedzamy siedzac osobno .i milczac ..gdy usiluje go zagadac albo odburknie albo oleje i tak wciaz nawet na durny spacer nie wyjdziemy bo mu sie nie chce jesli ruszymy to do marketu zakupy i dalej kisimy sie w domu o imprezie nie wspomne bo on nie ma kasy choc pracuje ja rozumiem mozna byc zmeczonym po pracy ale niedziela ? w ciagu 9 msb bylam z nim raz w kinie i 2 razy na spacerze z wielką łaska ..w dodatku jego docinki na kazdym kroku mam po mału dosc bo sapie gdy szukam pracy gdy jest okazja to marudzi ze mieszkamy blisko a wgl sie nie bedziemy widziec gdy zas jm u niego to traktuje mnie jak powietrze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia0604
nie powiem ze nie sprobowałam owszem kilka razy ale nie sprawilo mi ta forma pieszczoty radosci wrecz odwrotnie sugeruje mi iz go olewam a praktycznie przyjezdzajac do niego wiekszosc wieczoru spedzamy siedzac osobno .i milczac ..gdy usiluje go zagadac albo odburknie albo oleje i tak wciaz nawet na durny spacer nie wyjdziemy bo mu sie nie chce jesli ruszymy to do marketu zakupy i dalej kisimy sie w domu o imprezie nie wspomne bo on nie ma kasy choc pracuje ja rozumiem mozna byc zmeczonym po pracy ale niedziela ? w ciagu 9 msb bylam z nim raz w kinie i 2 razy na spacerze z wielką łaska ..w dodatku jego docinki na kazdym kroku mam po mału dosc bo sapie gdy szukam pracy gdy jest okazja to marudzi ze mieszkamy blisko a wgl sie nie bedziemy widziec gdy zas jm u niego to traktuje mnie jak powietrze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie to nie sprawia radości ,ale faceci uwielbiają, nie jestem nastolatką i dziwię się wam dziewczyny, że nie chcecie sprawić by wasz facet poczuł się jak w niebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujecie się jak małżeństwo z długoletnim stażem, nie nowy związek. Szkoda waszego czasu. Pomyśl, to nie będzie zmieniać się na lepsze. Ty będziesz wiecznie nieszczęśliwa, on będzie szukał wrażeń, chociaż sam nie potrafi ich zapewnić. Lepiej to przerwać lub zmienić już teraz niż wpakować się w coś co nie będzie przynosiło satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie wiem co mam zrobic ..mam ochote nim wstrzasnac by cos sie zmienilo ale siedzi i milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×