Czemu ludzie (Polacy?) tak nie akceptują piercingu?

Tylko wypieprzajcie z ocenianiem ludzi po czymś takim i skreślaniem ich od początku, z uwagami 'to jest ohydne', 'wygląda obrzydliwe', 'ble', x nie mogę?

do tej osoby, nieproszony o opinię - owszem, nie możesz.

Ocenianie ludzi wg kryteriów normalny-nienormalny jest zgubne, bo często prawda okazuje się inna. Claude, nie, nie możesz. Nie masz prawa mówić tego na głos i kogoś wyzywać.

miałam kiedyś kolczyki w różnych miejscach jako nastolatka. chciałam nawet sie tatuować, nosiłam dziwne ubrania taki okres buntu, ale dzisiaj jestem dorosła jedyne kolczyki jakie zostawiałam to w uszach, styl zmienił mi się na normalny, i dziekuje bogu że mi matka nie pozwoliła mieć tatuażu ;) z tego się wyrasta, niektórzy nie wyrastają ale to patologia a MOORLAND jest dziecinna, pozdrawiam ;)

daj palec wezma reke dlatego nie dla takiego dziwactwa i brzydoty laski wkrotce beda takie jak na zachodzie pijane wytatuowane w gaciach caly rok i dosc krotkich wlosach

mogłaś od razu cały post capslockiem :) Niech będzie, że jestem dziecinna, dzięki temu nie wskoczę w garsonki jak mi trzydziestka stuknie. No i nigdy nie byłam "zbuntowaną nastolatką", więc mama nic mi zabraniać nie musiała.

tak jak mowilam- ZASCIANEK :O Myslenie tez zasciankowe :O Wiekszosc ma ograniczony umysl :O:O

tak,jest zle

czyli powinnam chodzić i wyzywać wszystkich którzy się opalają bo uważam za nienormalne niszczenie sobie skóry? Albo wyzywać wszystkich którzy często piją alkohol? Albo palaczy?

póki co nic o nich nie napisałam, ale miło, że czytasz wszystkie moje posty. Chcesz autograf?

A to ciekawe, że pijusy.. ja nie piję alkoholu od 2 lat, nie palę, nie chcę sobie zaśmiecać organizmu :D a włosy mam długie, niedługo do tyłka będą sięgać tak jak sądziłam, dyskusja jałowa, typowe ocenianie ludzi po schematach nie znając ani jednej osoby z takim stylem. To ja już wolę te osoby niż was, i walnę wasze ulubione stwierdzenie o normalności - dla mnie oni są normalniejsi, bo oni was nie oceniają po takich schematach (przynajmniej ci, których znam - to są ludzie po 20stce, normalni, studiujący w większości - szkoda, że muszę to podkreślać) a wy ich - oczywiście tak.

Moorland do tej osoby, nieproszony o opinię - owszem, nie możesz. x żyjemy w wolnym kraju

a mimo to nie masz prawa obrażać nikogo ;)

'to jest ohydne', 'wygląda obrzydliwe', 'ble', x to nie jest obraza osoby

'jesteś psychiczna, że to sobie zrobiłaś' (moja matka) 'jak można być tak p******ym człowiekiem i robić sobie tam kolczyka' (brat) 'nie miałaś gdzie sobie kolczyka zrobić? na pipie też masz'? (anonimowy gość w wieku ok. 25 lat)

wszystko co jest eksponowane w nadmiarze jest totalnym brakiem gustu brzydkie obrzydliwe a to co juz nie ktorzy wyprawiaja ze swoim cialem jeste zwyczajnie nienormalne /chore

Mi nie przeszkadza :) Każdy sam decyduje o swoim wyglądzie. Oczywiście mogę mieć swoje zdanie i nie podobają mi się zbytnie ingerencje w swój wygląd : duże odchyły zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Brzydka i napompowana jest dla mnie Natalia Siwiec ( nie potrafi nawet zamknąć ust ....). Jak i kiepskie są 10 centymetrowe tunele w uszach (to nie zdobi nikogo).

owszem, jest, równie dobrze mógłbyś to powiedzieć o butach, makijażu czy fryzurze. Pomijam fakt, że mówisz o części ciała tej osoby. Nie możesz podejść i powiedzieć "to jest obrzydliwe" i pokazać palcem na sztuczny biust.

No to idąc tym tokiem eksponowanie biustu też się do tego zalicza. TYLKO DLACZEGO masa Polactwa tak się jara My Słowianie i twierdzi, że to jest 'pochwała na cześć Polski' i jak ktoś to krytykuje to jest wyzywany od sztywnych? :D

gość - to jak, chcesz ten autograf? I w którym temacie? W tym?

a tunele właśnie u niektórych są fajne, dodają charakteru i pasują im do reszty. Wręcz powiedziałabym, że tunele są dobre przy trochę większej ilośc****ercingu, bo jak ktoś ma sam tunel i nic więcej, to to faktycznie uroku nie dodaje i nie pasuje.

Nie możesz podejść i powiedzieć "to jest obrzydliwe" i pokazać palcem na sztuczny biust. x jestem polakiem, i mogę

Ja mam odwrotne zdanie. Może to kwestia tego, ze bardzo rozciągnięte uszy mi się nie podobają, ale jak już to lepiej jak są jedyną tego typu ozdobą. :)

musicie jakoś znieść fakt że tego nie akceptujemy hahaha

nie mam ani jednej garsonki, a jak nie rozumiesz żartu to ja już ci nie pomogę. Chyba rozumiem czemu Twoja matka musiała myśleć za Ciebie. Claude - jeżeli tak robisz to jesteś chamem, a to nie ma nic wspólnego z nacją.

nie no bez jaj :D alez przytoczylas przyklad hahahah przeciez ta piosenka jest pewna forma zartu i tak wlasnie ja odbieram ale ludzi ktorzy robia z siebie stracha na wroble nie uwazam za sympatycznie smiesznych :D tylko za kreatury ktore na wlasne zyczenie sie oszpecaja w dodatku sa to ludzie ktorzy maja cholerny problem z samoakceptacja swego wygladu i swojej osoby

Nikomu nic nie wmawiam, a sama wiele rzeczy uważam za nienormalne (np. obsesyjne czytanie czyichś postów na forach). I co ty tak o tych tatuażach? Zły temat.

Niektórzy pewnie tak, mają problemy z samoakceptacją, ale mówisz o tym tak, jakby to się zdarzało tylko u przekłuwających się. Moja kuzynka za to ma 25 lat i ubiera się tak, że nawet wujek, liberalny pod takim względem i sam mający dziunie dyskotekowe za dziewczyny wstydził się z nią przywitać na ulicy. Więc od razu wrzucanie kogoś do wora 'zakompleksiony', bo sobie zrobi kolczyk, to nieporozumienie. Ja tam nie walę na siebie kolczyków dla szpanu tylko dobieram takie, które mi się podobają. musi mnie zauroczyć, żebym się na niego zdecydowała. Tak samo tatuaże - podobają mi się, ale nie mam koncepcji co do tego, jak miałby wyglądać, więc zostawiam temat. Jak mi kiedyś coś przyjdzie do głowy, to może sobie zrobię, jak nie - to nie. Nie zmuszam się do niczego i nie próbuję się robić na cool. Nawet płatków nie mam przekłutych, bo po prostu nie miałam potrzeby, dopiero teraz sobie zrobię, bo strasznie spodobały mi się długie, wiszące kolczyki, a wśród klipsów takowego rodzaju nie ma takiego wyboru.

Claude - jeżeli tak robisz to jesteś chamem, a to nie ma nic wspólnego z nacją. x szczerze? ja mam wszystkich w du/pie, niech robią sobie co chcą, przecież nikogo nie zaczepiam .. wkur/wia mnie tylko zmuszanie do tolerancji

(np. obsesyjne czytanie czyichś postów na forach). HAHAHA nie pochlebiaj sobie, po prostu trafiłam na kilka twoich postów w tematach bo często się wypowiadasz, zawsze gdy temat dotyczy tatuaży itp rzeczy. jesteś na forum publicznym i każdy może twoje posty przeczytać;) teraz wiem skąd u ciebie tatuaże, jesteś plebsem intelektualnym