mój mąż coraz później wraca z pracy

jakiś czas temu zmienił pracę i wraca z niej coraz później, na początku był koło 18 teraz już zazwyczaj jest koło 21. W dodatku nie chce seksu bo twierdzi, że jest zmęczony po tylu godzinach pracy. Wiem, że zależy mu na tym stanowisku, ale zaczynam się zastanawiać, czy mnie nie zdradza, nie chce jawnie robić o to awantur bo nic jeszcze nie udowodniłam. Nie chowa telefonów. Są czyste. Mam dostęp do jego prywatnego komputera, ale nie mam dostępu do służbowego... nie mam pomysłu jak dyskretnie sprawdzić co się naprawdę dzieje

rumpa jakąś melepunte a posuwa aż iskry lecą !!

ok a jakaś normalna odpowiedź? bo to, że mnie może zdradzać to wiem, tylko jak to dyskretnie wybadać. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji

może pracuje wiecej, bo sie "rozkreca" i rzeczywiscie jest zbyt zmeczony na seks.Nie szukaj zdrady, porozmawiaj z nim i powiedz mu o swoich obawach

Hmmm a czujesz jakiś zapach na jego ubraniach ? Czy jest czesto zamyślony ...wiesz tak jakby tęsknił za kims ?

pewnie pracuje z jakąś cycatką i tak ją w te cycki jedzie na hiszpana, że skórka na pewnie cała zdarta i boi się pokazać, sprawdź mu pena jak będzie spał czy nie jest obdarty

Musisz się dostać do jego służbowego telefonu. Wszystko się wyjaśni

sledź go, oczywiscie nie autem ktore zna.

Detektywa na niego napuść durna babo. A za szperanie w prywatnych rzeczach powinnaś dostać w papę

ale od kiedy pracuje w nowej pracy? Bo jak od niedawna to nie sadze by juz sie wplatal w jakis romans. Powiem tak jak dostal sie do korporacji to od pcozatku musi pokazac i dac z siebie wszystko. Nie denerwuj sie - poczekaj - ma prawo byc zmeczony. A w weekendy tez nic? Moze w weekend zapros go na kolacje a potem w domku.... bedzie dobrze.

pracuje już prawie rok. Nie chce mu robić wyrzutów bo jak jest niewinny to to się obróci przeciwko mnie. Wolałabym to jakoś dyskretnie sprawdzić. Tak tak najlepiej nic nie widzieć, nic nie słyszeć, a potem obudzić się z ręką w nocniku :)

Myślę, że wcale Cię nie zdradza. To nowa praca, zależy mu na niej, chce podgonić, bo nie chce by na poczatku myślono o nim, że się nie wyrabia. Daj mu spokój, bądź wyrozmialsza, wiem, że to trudne, zwłaszcza gdy prawie nie ma go w domu, ale przeczekaj to. Zrób mu dobra kolację jak wróci, później zapytaj jak w pracy,ale nie zalewaj go pytaniami, rób to delikatnie. Takie są czasy, że jak jest praca to trzeba ją szanować. Nie utrudniaj mu tego

Kobitka sama pewnie pruje się jak stare prześcieradło i gorączkowo szuka dowodów zdrady męża żeby sumienie uspokoić :-)