Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje zycie nie ma sensu

Polecane posty

Gość gość

- pochodze z biednej rodziny oraz z malej miejscowosci - mama nigdy nie chodzila ze mna na zakupy, nie mialam nowych ubran, butow, nie bylam nigdy w kinie, na wakacjach (jako dziecko) - w szkole mnie przesladowano - od najmlodszych lat chorowalam, najpierw na zapalenie opon mozgowych, pozniej przez kilka lat na astme, a teraz od paru lat na pcos - kiedy bylam w gimnazujm mama zachorowala na raka, ojciec pracowal na czarno za granica by zarobic na leczenie, dojazdy do kliniki, na nasze utrzymanie - zawalilam 2 lata nauki przez chorobe i zalamanie psychiczne (zostalam zgwalcona) - skonczylam liceum dla doroslych (wieczorowe) i zdalam mature, ale b.srednio i na podstawowym poziomie - od 3 lat lecze sie na depresje - nidgy nie pracowalam legalnie - nie mam doswiadczenia - mam puste cv - nie wiem co moglabym robic w zyciu Jestem przegrana :( Nie chce cale zycie byc nikim, biedakiem... Nie wiem co mam robic To nie prowokacja, to fakty :( Mam 24 lata i jestem nikim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy mial ciezkie przejścia. A życie dopiero zaczynasz. Zastanow się jaki kierunek obrać i idź do pomaturalnej albo na studia, co chcesz. Nigdzie nie jest powiedziane ze trzeba to zrobić przed 24 rokiem życia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz TYLKO 24 lata, mozesz zrobic ze swoim zyciem co zapragniesz, nie jestes przegrana, dopiero zaczynasz, budujesz swoje zycie a tylko od Ciebie zalezy co los przyniesie. Jestem pewna ze teraz tylko dobro spotkasz, uwierz w to a sie spelni bo podobno to my przyciagamy do siebie dobro ale tez i zlo, wiec mysl pozytywnie i tak jak poprzednik radze porozgladac sie za szkola wyzsza, dasz sobie tam rade, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale internet masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyLogik
Bardzo ważne, byś przeczytała to ze zrozumieniem... To może się wydać większości ludzi głupie, dziwne czy jakiekolwiek inne lecz prawda jest taka, że każdy zna powiedzonko "być kowalem własnego losu" lecz mało kto to stosuje. Masz też tak naprawdę spore szczęście... zaleci troszkę patosem ale ważne jest to ile razy się podniesiesz, a nie ile razy upadniesz. Na początek zajrzyj tutaj odwazsiezyc.eu - tematyka strony często ociera się o sport, bo na nim najłatwiej coś pokazać ale tyczy się to każdego aspektu życia. Chcesz sukcesu? To najpierw odpowiedz sobie na pytanie, gdyby ktoś płacił Ci dajmy na to 50 tys miesięcznie za pracę, którą sama sobie wybierzesz to co byś robiła? Cel to coś co trzeba wyznaczyć, najlepiej postawić poprzeczkę niewyobrażalnie wysoko, po to by nigdy jej nie osiągnąć w pełni :) Bo to jest jak ze sportowcem, który pragnie osiągnąć sukces na olimpiadzie.. no dobra zdobywa złoty medal i co potem? Nie chodzi o złapanie króliczka lecz samo gonienie go. Szkoła, cv, doświadczenie "nielegalna praca" (zupełnie jak by naprawdę coś takiego istniało...) zapomnij o tym. Ktoś kto chce osiągnąć sukces, nie może patrzeć przez pryzmat większości, przez standardy. By dojść, tam gdzie nikt inny nie zaszedł, musisz zacząć robić coś, czego nikt inny nie robił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jetes mlodym człowiekiem i świat stoi przed Tobą :) mozesz z nim zrobić co chcesz. Nigdy nie jest za poózno na zmiany. Ja np. dopiero rok temu a miałam wtedy 34 lata poszłam do szkoły http://www.liceum-zaoczne.sopot.pl/home.html zrobic maturę, bo nie chciałam zeby moje dzieci jka beda starsze musiały sie mnie wstydzić i wlasnie planuje isc na studia :) wiec widzisz zawsze mozna cos zmienic, dla siebie i dla bliskich ktorzy sa motywacją jak dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×