Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałabym częściej widywać się z wnuczką...

Polecane posty

Gość gość
Ważne, bo skoro nie potrafi la się zmienić kiedy miala juz dziecko to świadczy o tym, ze nie byka dobra matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dziecko mialo wspaniala ma mu się nie ma co. I ty masz jeszcze pretensje ze ojciec dziecka nie chcial z nią być? Wybacz ale chlanie albo cpanie kiedy ma się dziecko jest skrajnie nieodpowiedzialne i glupie i córka nie byka dobra matka. Co więcej nalog doprowadzili do tego ze dziecko nie ma matki. Wiec wybacz ale winna jest corka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starała się, robiła to wszystko dla swojej córeczki, była dla niej ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G***o nie byka ważna. A opowiadasz wnuczce jak to mamusia chlala/cpala? Czy tylko wybiórczo. I myślisz ze wnuczka nigdy się nie dowie tak? Naiwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dowie się. Musi dobrze wspominać mamę. Jakoś nie walczył o małą. Alimenty płacił mi i ja kupowałam małej rzeczy. Jakoś tatuś, nie chciał jej zabrać,ba teraz nagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może się dowie od ojca i bardzo dobrze. Dziecko musi znać prawdę, a nie idealny obraz matki. Chlała/całą i była g***o nie matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A matka co robi la w tym czasie? Leżała gdzieś zachlana albo zaćpana? No wzór matki po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka normalnie zajmowała się małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie się, ze nie pozwalają ci na kontakty sam na sam z wnuczka, skoro twoja córka byka taka patologiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbała o nią. Ja trzymałam rękę na pieniądzach, bo wiedziałam co z nimi zrobi. Gdyby stworzyli normalną rodzinę, córka pewnie skończyłaby ze swoim uzależnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum, ze twoja córka byla patologiczna i bardzo dobrze ze ten facet z nią nie byl. Co może byla uzalezniona, bo on z nią nie chcial być co? P********z takie glupoty ze gola mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby chciala to zerwalaby z uzależnieniem dla córki. Ale nie chciala i nie pisz ze bylo inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwała z uzależnieniem jak była w ciąży. Po ciąży niestety wróciła. Była sama w ciąży, sama po narodzinach małej. Pamiętam jak on do mnie przyszedł i stwierdził, że to nie normalne że 11 miesięczne dziecko nie siedzi, nie staje, nie chodzi. Stwierdził, że mała jest zaniedbana. A co zrobił ? Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nic? Wziął małą do siebie, dał rodzinę. Obecna żona bardziej kocha dziewczynkę niż twoja p*****lnięta córka, dla której uzależnienie było na 1wszym miejscu. Dobrze, że mała ma teraz prawdziwą matkę, a nie patolkę zarzyganą na ciągu, która nic dla dziecka nie robi i się nim nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wziął kiedy moja córka zmarła, nie miał innego wyjścia. Jego żona nawet dupy nie ruszyła, żeby pobawić się z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał wyjście, mógł tobie zostawić. Widocznie chciał małą się zajmować. I tak ma 100 razy lepiej niż miała z twoją córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A święta krowa mogła sie z małą pobawić. Ciąża to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nie jest normalne,ze 11-miesięczne dziecko nie siedzi. Dla twojej córki ważniejsze było picie niż porządne zajęcie się dzieckiem. Twoja córka gdyby chciala to by zerwala z nałogiem ale wybrała flaszke zamiast dziecka. A macocha, a raczej mama ( bo tak ja nazywa wnuczka i ma racje) siedziala sobie na ławce a tobie gówno do tego. Jej ciąża jej sprawa. Może miala jeszcze skakać kolo ciebie, tańczyć i calowac po stopach? Jesteś kobieto zalosna. Wychowalas patologiczna córkę i jeszcze masz pretensje do cale go świata. Dobrze ze ojciec stara się ograniczyć kontakt wnuczki z toba, bo jak widać nic dobrego sobą nie prezentujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojcem wnuczki umiał się z nią pobawić, a ona siedziała. To ma być mama ? Nie włączyła się w zabawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też powinna mieć jakieś ciuchy na przebranie małej, bo była mokra, takie maleństwo lodów nie powinno jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała miała słabe mięśnie i późno zaczęła chodzić, siadać. Teraz ma dwa latka i dwa miesiące i biega jak szalona, dużo mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo to nie obchodzi. Autorko kup sobie kotka albo pieska, bądź dla niego nadopiekuńcza i będzie git. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 msc dziecko już dawno siedzi, wstaje, raczkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka pewnie zafundowala jej dziecku FAS. A od jej ojca i jego rodziny lepiej się odczep, bo oni zajmują się dzieckiem, kochają ja. A twoja córka nie kochała dziecka tylko flaszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to dziwne, bo moja niespelna 2letnia corka je lody i w cieplny dzień biega po fontannie i jakos nie przebieram jej co chwile. A wiesz czemu? Bo dziecko jest mokre, szczęśliwe i ma wielka fdajdę. I jak by lam w ciąży z drugim dzieckiem ( córka) to tez nie biegalam za synem tylko robil to mój maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zafundowała . Kochała ją bardzo. Ubierają ją za mrocznie, za ciemno . Mała pewnie będzie chora, bo wiał wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jesteś chora a wiesz jaki lekarz zajmuje się chorobami jaka masz? PSYCHIATRA Najpierw ubierają wnuczkę ładnie, a teraz nagle mrocznie? To może za stanów się co? Dziecko jest szczęśliwe bez ciebie, a tobie g***o do tego jak ja wychowuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jest ubrana ładnie, ale czasami za mrocznie. Nie ma ani jednej rzeczy różowej, tylko same - beże, turkusy, niebieski, miętowy, czarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widzę ju z 2 temat walisz równolegle, miętowo to ty masz we łbie .Idź się leczyć psycholko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka tez nie ma różowych rzeczy, olaboga będzie satanistka ratunku. Lecz się kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×