Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety zróbcie pedicure albo zakładajcie zabudowane buty

Polecane posty

Gość gość

Tragedia ze stopami niektórych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahaha znudzony ktoś jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje tez nie moge na to patrzec-ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, ze twoje sa piekne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodze co 2 tygodnie na pedicure czy to zima czy lato,uwielbiam mieć zadbane paznokcie u nóg i rak,jak manicure potrafie sama zrobić tak z pedicure juz sporo gorzej...do tego teraz ciążowy brzuch to juz w ogole:):):)ale faktycznie moje niektóre kolezanki maja gorsze stopy niż moja 80letnia babcia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodze co 2 tygodnie na pedicure czy to zima czy lato,uwielbiam mieć zadbane paznokcie u nóg i rak,jak manicure potrafie sama zrobić tak z pedicure juz sporo gorzej...do tego teraz ciążowy brzuch to juz w ogoleusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gif ale faktycznie moje niektóre kolezanki maja gorsze stopy niż moja 80letnia babcia ************ Koleżanko pedicure to nie tylko malowanie paznokci...To akurat końcuwka całego zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Końcówka :-S a jeśli chodzi,to chyba wie...obrzydliwe to są żółte,popękane pięty i jednocześnie umalowane pazury,fuuuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się co obrażać, ale taka jest prawda. Chociaż muszę przyznac, że częściej widuje zadbane niż te obleśne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze niektórych nie stać a nie będą nóg pocić-wtedy jeszcze gorzej są stopy zniszczone po drugie napisz za rok czy dalej chodzisz co 2 tygodnie na pedicure. po trzecie ja bym się wstydziła choćby moje stopy były najpiękniejszymi stopami świata aby ktoś mi robił pedicure...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, wybacz, ale mam ciekawsze zajęcia, i o zgrozo - u rąk również paznokci nie maluję, wszystkie paznokcie krótko obcinam, nogi myję, normalne stopy mam. jeżeli ciebie to brzydzi to gratuluję problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie mam kasy na kosmetyczki. kupiłam sobie frezarkę elektryczną, pilniki papierowe i dobre cążki. Na koniec biały lakier z cienkim pędzelkiem i uv przezroczysty, albo mleczny jakiś. French robię wieczorem, właśnie się będę za niego zabierać :) Grosze w przeliczeniu mnie to wyniesie, czasowo ok. godziny, ale spokojnie starcza na 2 tygodnie. Trzeba tylko chcieć... widzę też te byle jak obcięte paznokcie, zarośnięte skórkami, często pod tymi szponami brud ciemny widać... Ooooohydny widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. frezarka za 3 dychy na allegro była. reszta to sprawa groszowa, używam tych samych lakierów przez kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak robicie pedicure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brudu nie mam, obcięte mam normalnie nozyczkami, skórki mam - co w tym obrzydliwego? tak wygląda właśnie umyty człowiek. daj żyć innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam chory kręgosłup i nijak nie dałabym rady wyciąć sobie skorek u stop, pomalować od biedy tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i godzina nawet 1 na dwa tygodnie to kawał życia. można ją zagospodarować dużo ciekawiej, ale trzema mieć jakieś realne życie a nie doszukiwać się bzdur i problemów tam gdzie ich nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez strasznie brzydzą damskie syry, w większości zaniedbane, tzn. niepomalowane pazurzyska, żółte, spękane pięty, okropność. Już chyba męskie lepiej wyglądają. Ja codziennie wcieram w stopy krem, robię pedicure frezarką raz w tygodniu, do tego peeling. Paznokcie maluję i zdobię cyrkoniami lub wzrokami i moje stopy wyglądają mega. Nie to co zaniedbane kwoczyska z żółtymi syrskami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tendencje do pękania pięt by mieć je przyzwoite musiałabym nonsensu stop smarować stopy a nie cierpię ich mieć tłustych Pedikiur robię co tydzien a musiałabym robić co dwa dni by było widać ze zadbałem o stopy, całe życie tak miałam a mój facet nawet nie używa peelingu czy tarki a ma stopy jak niemowlakkwestia hormonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to współczuję zainteresowań. nie ma to jak ograniczyć ich do wyglądu własnego ciała. a jakieś kolorowe lakiery, cyrkonie, to jest dopiero obciach - śmieszą mnie takie nogi i w sumie brzydzą. mojego męża też. ale nabijaj dalej kasę producentom tych glupot :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pedicure to nie jest inaczej malowanie paznokci, nie trzeba ich malować, tu chodzi o ich zadbanie czyli krótkie i czyste paznokcie bez skórek ładnie opiłowane, a stopy bez zażółceń i suchej czy spękanej skóry ale w sumie to nie widuję zbyt często obleśnych stóp- może za rzadko patrzę innym na stopy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabudowane buty noszone przez kafeterianki?? Ty wiesz autorze, co piszesz? Jak tu większość zdecydowana kupuje buty za 69zł w deichmannie i mysli, że to "te lepsze", bo cena powyżej pięciu dych. Nie chcę nawet mysleć o smrodzie, który się wydzieli jak taka zdejmie buty po całym dniu noszenia w upał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś widziałam taka lalę, tona tapety, sztuczne rzęsy i akrylowe pazury grube na pół centymetry, bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyrkonie kosztują grosze. I nie robię kiczowatych wzorków, tylko takie bardziej subtelne, np. dwa kryształki na dużych palcach do czerwonego lakieru. Że ciebie "brzydzą" to mnie akurat nie dziwi, a mąz ci tak mówi, bo co ma mówić? Jakby mi wpadł w oko, to gwarantuję ci, że za max tydzień wymasowałby mi te stópki podczas gry wstępnej w łóżeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np. wiem że to nie malowanie ale co z tego? obcinam, myję, piłuję, koniec. usuwanie skórek jest bolesne i kij wie czemu ma służyć - chyba ktoś sobie kiedyś wymyślił że są brzydkie, bo faceci je mają i jakoś mnie to nie brzydzi. Poza tym te skórki mają funkcję ochronną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na cipke tez przyklejasz cyrkonie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pocaluj ty mnie i wszystkie kobiety w doope, tak po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz pomarzyć... ale masz pecha bo on nie cierpi mocnego makijażu i pomalowanych paznokci, ja też. dla mnie przyklejanie sobie czegoś do stóp to głupota i wyraz braku realnych zainteresowań czy pasji. musisz być pusta - w szafie z 5 szminek, dwa pudry, 5 cieni, dwa tusze, 10 lakierów, w głowie za to nic ciekawego. A twoim marzeniem są pewnie sztuczne rzęsy o ile nie masz jeszcze. Mnóstwo światłych facetów nie lubi wymalowanych obklejonych lal. Ale żyj sobie w ułudzie i umawiaj się z tymi prostakami, dla których to jest sexy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, na pewno jestem pusta, tak sobie tłumacz :) Jestem moja droga po studiach inżynierskich, skończyłam jako jedna z niewielu kobiet na roku :) Kierunek wymagający i ciężki. Widzisz, ja potrafię pogodzić dbanie o wygląd, o intelekt, o zainteresowania. Jestem śliczna, moge mieć każdego, mam własne mieszkanie, dobrze płatną pracę, jestem też oczytana, bo lubię literaturę. A i mam męża i dziecko, teraz staramy się o drugie. A co ty możesz wiedziec o fajnym zyciu, zakompleksiony paszteciku, skoro dla ciebie dwie cyrkonie na stopach to przejaw bycia pusta lalą? :D Gwarantuję ci, jakbym nie miała męża, a twój wpadł mi w oko, to byłby mój, nie tylko w łóżku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i mój mąż jest lekarzem chirurgiem, jesli chcesz wiedzieć. Jesli lekarz to dla ciebie prostak to przykro mi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×