Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co dzisiaj macie na obiad?

Polecane posty

Gość gość
ja nie jadam słodkich zup, tylko truskawki z ryżem - to są świeże, zblendowane owoce z dodatkiem ryżu - to nie zupa. dziecko jada to co my. bez przesady - w piramidzie zdrowego żywienia widnieje czarno na białym, żeby nie jesc mięsa zbyt często i zastępować je rybami i roślinami strączkowymi, a wy macie ciągle problem że dziecko obędzie niedożywione bo codziennie mięsiwa nie wciągnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _facetX80_
nie ma takich dużych słoików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci mają apetyt. sama pamiętam, że latem cały dzień na dworze albo na basenie- gdzie przecież zużywa się dużo energii i żarłam jak smok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCóreczki
Zupa pomidorowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to poszukac przepisow na necie no pysznosci mozna znalesc :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość moje dzieci mają apetyt. sama pamiętam, że latem cały dzień na dworze albo na basenie- gdzie przecież zużywa się dużo energii i żarłam jak smok - to teraz pewnie wyglądasz jak krowa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla 2 latka to happymeal dobre nie pomyslałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłodniki, to nie są zupy owocowe:D ale np gazpacho, czyli pomidorowa na zimno albo różowy chłodnik z botwinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_facetX80_ no to może akwarium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej lodów i słodyczy w tym słodkich napojów a apetyt nie tylko poprawi się dzieciom a całej rodzinie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś nie ma bladego pojęcia o gotowaniu to pisze o zupach owocowych :O gazpacho to taka jakby pomidorówka tylko na zimno a nie zupa owocowa. wg UE marchew jest owocem, do pomidorów jeszcze się nie zabrali, więc póki co to warzywo.. no ale za to ślimak to ryba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a według polskiego ustawodawcy ciąża to stan chorobowy i kto jest bardziej absurdalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jestem krową- 52 kg i 175 cm wzrostu:D bo oczywiście jak ktoś latem nie żywi się sałatkami, to musi być gruby.. jakoś latem jestem normalnie aktywna, nie leżę na kanapie narzekając na upał jak niektórzy nie mając siły ruszyć ani ręką ani nogą:D, więc mam normalne zapotrzebowanie kaloryczne, a moze nawet większe niż zazwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co z tym menu dla 2 latka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomidor to owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupa z kalarepą, kotleciki ryżowe z włoszczyzną, i czosnkiem do tego sałata, rzodkiewki ,szczypiorek, papryka i kalafior gotowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jem w ogóle słodkiego latem - bo nie mam ochoty na słodkie, bo bardziej chce się pić. lody owszem lubię i w weekend zawsze skoczymy do dobrej cukierni na pucharek lodów z owocami :) jeśli o picie chodzi to pijemy wodę sodową z syfonu :) z odrobiną domowego soku z malin lub limonką. większość ludzi, których znam nie ma apetytu latem i to nie z powodu jedzenia lodów jak niektóre "żrące mięso smoki" sugerują... i dietetycy znają ten fenomen, że latem człowiekowi chce się innego rodzaju posiłków - tylko na kafe to nowość :O pewnie dziwne jest też dla was jak mężczyzna nie pije alkoholu i nie pracuje fizycznie... cóż nie każdy ma męża alkoholika lub robola - bez obrazy dla pracowników fizycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owoc żeby być owocem musi być słodki ( fructis), pomidor to warzywo, tak samo jak marchew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyznajcie sie lepiej,ze jecie nalesniki, kluchy, mielone a nie jakies wymyslne dania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomidor akurat morfologicznie jest owocem, ale to bez znaczenia, bo liczy się bardziej klasyfikacja "kulinarna"- jakoś nikt nie przyrządza z pomidorów słodkich deserków:D tak samo awokado jest owocem, a jednak najchętniej jemy je w postac***ikantnej pasty z czosnkiem i ostrą papryką guacamole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomidor to warzywo - owocem jest tylko botanicznie - podobnie jak orzech, ale w praktyce za owoce uznaje się to co jest słodkie i z czego można zrobić dżem - czyli też marchewkę, bo w hiszpanii robi się pyszne konfitury z marchewek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co wy macie z tymi pracownikami fizycznymi? :o To nie ma nic do rzeczy :) mój mąż ma pracą biurową ale bardzo lubi mięso i obiad z mięsem bardziej mu smakuje, może być też ryba zamiast mięsa, ale sama sałatka mu nie wystarczy. A mój ojciec ma pracę fizyczną, ale mógłby nie jeść mięsa tydzień i nie będzie tęsknił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latem z takie upały odpadają wszelkie słodkości chyba, że w napojach, ziemniaki codziennie do obiadu, gorące zupy ( typu koperkowa, kapuśniak, rosół). Za to wchodzi chłodnik, ostre sosy chili, papryczki jalapeno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak można jeść codziennie mięso? to albo z biedy - bo nie oszukujmy się obecnie tanie mięcho w markecie można kupić taniej jak dobre warzywa. albo z głupoty, bo to prosta droga do śmierci.WIĘCEJ WARZYW A MNIEJ MIĘSA I BĘDZIECIE ZDROWSI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wcale nie jem dużo mięsa- o żadnej porze roku, ale wcale nie zmieniam menu latem na inne i nie ograniczam kalorii, raczej jem więcej. tak samo zimą jadam lody i pijam gazowane napoje mocno schłodzone- zresztą tylko tak da się je pić ale w Polsce, to jest chyba dziwactwo biorąc pod uwagę, że lodówki z napojami są zimą wyłączane w większości sklepów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widzę, ż ebez względu na dietę ludzie są strasznie agresywni i nieomylni - we własnym przekonaniu. Są ludzie, którzy nie lubią mięsa i jedzą go mało, podobnie ze słodyczami i wszystkim innym - zaakceptujcie to po prostu. ja dziś mam pulpety wołowe, gotowane szparagi i kaszę jaglaną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zupy żadnej nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłótnia o klasyfikację marchewki nie jest wcale aż taka głupia- w końcu z marchewki można zrobić i dżem i ciasto i wycisnąć słodki sok, ale także użyć do potraw typowo warzywnych, mięsnych. wszechstronne warzywo. czy też owoc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam, bo jadamy jedno danie - jak jest zupa, to wtedy ewentualnie jak ktoś jest głodny, to dojada jakąś ciepłą kolacją typu omlet czy bruschetta. ale latem u nas mało kto w domu jest głodny - większość dnia spędzamy aktywnie, sącząc wodę z lodem :) zarówno w domu, jak i w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 152cmmmmmmmmmmmm
Ja musze mieć codziennie mięso .Dla mnie nie ma znaczenia jaka pogoda ...miecho musi być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×