Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaniDama

Czy to źle, że bawię się facetami?

Polecane posty

Gość PaniDama

Uwielbiam być adorowana. Lubię flirtować, rozbudzać iskrę w czyimś oku i napawać się czyimś zachwytem. Kilku kolegów od lat zabiega o moje względy, a ja nigdy nie powiedziałam wprost, że mi się nie podobają. A jednak nie umiem stworzyć związku- kiedy robi się zbyt poważnie- uciekam. Cieszy mnie czyjeś zainteresowanie, ale nie umiem się zaangażować. Potrafię latami napawać się czyjąś adoracją, jeśli ten ktoś mi się nie podoba, ale, jeśli odwzajemniam zainteresowanie- uciekam z takiej relacji... Co jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gzielonookaość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej i teorii gier postepujesz racjonalnie aczkolwiek nie do konca. twoje atuty poiwoli siew wypalaja a dodatkowo robisz sobie wrogow. spojnosc wspolnoty w ktorej zyjesz tez na tym cierpi. kobietyskrycie cie nienawidza, jak zbrzydniesz wdepcza cie w ziemie bez litosci tym bardziej ze nie bedziesz miala dzieci. to instynktowne takbsamo jak twoje gierki. niestety w warunkach w ktorych ksztaltowaly sie te instynkty ta gra miala jakis cel. tu i teraz nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozantym nie obraź sie ale masz jakies bledne wyobrazenie o paniach i damach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
popracuj nad samoocena. Bo masz zanizona, stad potrzebujesz ciągłego dowartościowania przez meżczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś pewna że o Ciebie zabiegają czy Ci się tak tylko wydaje ? może sobie coś wmawiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samoocena w tej kwestii to sprawa warunkow i temperamentu. wydsaje mi sie ze nie jest to kwestia samooceny. w przypadku niskiej samooceny rwalaby chwasty az milo. wiem bo wiem. bledna analiza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xgwiazda
To dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze nic nie znaczy. tak samo jak źle. to co jest dobre dla ciebie nie musi byc dobre dla kogos innego. chyba ze w kontekscie krzywdzenia facetow w imie jakiejs pojebanej krucjaty. takmdla krucjaty to dobrze jaknwiadomo poklosiem krucjaty jest dzihad i dzisiejszy terroryzm. so. so to nie dobrze dlqa nikogo ale co was to obchodzi co bedzie sie dzialo za 100 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mezczyzni ktoryminsie bawilyscie zaloza rodziny i wychowajaswoich synow w nienawisci do kobiet. to sie bedzie nasilalo bo oni beda krzywdzic kobiety ktore tez wyjda za maz i wpoja corka etos wrednej suki. ale to dobrze. zabawa jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
walen- no ja akurat sadze, ze to problem z samoocena. Skoro autorka lubi widziec zachwyt w meskich oczach, co wiecej, ci faceci nawet sie jej nie podobaja, to jak to wytlumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem że mozna z kogoś pożartować, jesli np. jest nachalny i tępy, ale upajać się LATAMI? adoracją osoby ktora się nie podoba? to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
instynkt. nie slyszalas ze im mniejsza podaz w stosunku do popytu tym wieksza cene trzeba zaplacic? zapewniam cie ze nie ekonomisci wymyslili te zasade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nie widze zadnego problemu. W zyciu zawsze dokonujemy pewnego rodzaju wyboru. Wyborem autorki jest miec adoratorow na ktorych jej nie zalezy. Nie jest to dziwne bo adoratorami najczesciej zostaja faceci na ktorych kobiecie nie zalezy. Taka adoracje mozna lubic lub nie. To sprawa upodoban. Ale zachowanie takich relacji w jakims sensie obliguje do NIE posiadania stalego zwiazku. Osoba w stalym zwiazku tych adoratorow zawsze bedzie miala mniej bo jednak wiekszosc adoruje wtedy kiedy widza dla siebie szanse /prawdziwe lub tylko iluzoryczne/ Mysle ze autorka wybiera taki stan intuicyjnie. To wlasnie jest jej bardziej potrzebne niz zwiazek. Jesli zmieni sie jej zapotrzebowanie to zmieni sie rowniez styl bycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam za soba dwa zwiazki z mlodosci w ktorym kobiety pogrywaly sobie ze mna w dosyc okrutny sposob, mialo to duzy wplyw na moje dalsze zycie, od tamtego okresu czuje pogarde i niechec wobec wszystkich kobiet, traktowalem wiele z nich przedmiotowo i tym samym krzywdzilem je tak jak sam kiedys bylem raniony. Skonczylem ze zwiazkami bo nie chce juz krzywdzic, jednak niechec, odraza pozostala nadal. Obecnie lecze sie u terapeuty mam nadzieje ze kiedys uda mi sie pokochac jakas kobiete lub chociaz przestac tak bezsensownie was nienawidzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza rozwalasz mi fabryke testosteronu zawrtoscia miedzyslashowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nienawisc do kobiet podobnie jak nienawisc do mezczyzn ma najczesciej glebsze korzenie niz tylko dwa kosze z dawnych zwiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam byc ignorowany. zakorzenia to we mnie milosc do ignorujacej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byc moze masz racje jak dotad bylem na dwoch wizytach u psychologa i na pierwszej wizycie poruszalismy tematy dziecinstwa i wczesnej mlodosci, ale matke zawsze kochalem, to wszystkich innych kobiet nienawidze a wczesniej tak nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
No i na tym polega problem eM przestan sie sadzic tylko dolacz do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do tej pory to niuby co robie? przeszkadzam w niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide na poczte. przyszlo awizo z sadu. moze dr do mnie naskrobala?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniDama
34 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z waleniem , walenie to tylko polacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko z toba jest ok, po prostu nie dazysz do malzenstwa, dzieci, stabilizacji, bo nie odczuwasz takiej potrzeby jak 90% mezczyzn, tylko nieliczni mezczyzni czuja taka potrzebe oraz wieksza polowa kobiet, takze zyj i ciesz sie tym co masz, nie tylko ty masz korzysci z takich relacji, mezczyzni rowniez i rowniez preferuja takie niezobowiazujace relacje trwajace latami. Z racji wieku pewnie trudniej bedzie ci sie ustabilizowac z jednym odpowiednim partnerem, ale nikt nie powiedzial ze tego pragniesz od zycia i to twoj cel zyciowy. :) Nie kazdy ma takie samo podejscie do zycia i nie powinno sie robic cos wbrew wlasnej woli badz sluchac jakichs rad co Kowalski sadzi o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie. wiec chcesz walenia czy cie wali ten osobnik?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×