Pogrzeb gen.JAruzelskiego

Kondukt z urną z prochami generała w wojskowej asyście honorowej szedł na Cmentarz Wojskowy na Powązkach wśród ogłuszających gwizdów jego przeciwników. /....../l nie ma to jak kultura przeciwników generała:O

KATOLICY :D:D

Typowy milujacy kafeterjanin ;)

żałosne osoby podające się za katolikow gwizdały na cmentarzu

raczej katolicyzm wiecznie martwy

- To jest złamanie polskiego etosu rycerskiego, nie robi się zadymy na cmentarzu - tak Adam Michnik skomentował w "Tak jest" w TVN24 incydenty na piątkowym pogrzebie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" uznał, że Jaruzelskiego nie można oceniać jednoznacznie, ponieważ przystał on na "daleko idące kompromisy z antykomunistyczną opozycją". - Generał Jaruzelski zrobił dla Polski nieporównywalnie więcej niż pułkownik Kukliński - ocenił Michnik.

W opinii redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była dla Jaruzelskiego wyborem "mniejszego zła", a w latach 80. Komitet Centralny PZPR zalewany był naciskami z Moskwy. - To była oczywista pogróżka. Ja nie chce bronić decyzji o stanie wojennym. Jaruzelski miał jednak wszelkie podstawy, żeby się tej interwencji bać. Jeżeli się było I sekretarzem KC, to w jego interesie było układanie sobie dobrych kontaktów z Moskwą. Polska była krajem "satelickim" - tłumaczył.

Nie rzucać kamieniami w katolików, bo katolicy wiedzą,że na pogrzebie zachowuję się ciszę. To innowiercy zrobili zadymę, powinni odszukać tych obywateli , od tv ich niech wypowiedzą się publicznie co sobą reprezentują i dlaczego się tak niekulturalnie zachowali. Pewnie chcą być sławni Ci młodzi ludzie.

jeden zbrodniarz mniej.:}

Wyrazy szacunku należą się Panu Prezydentowi Komorowskiemu za jego słowa w Katedrze.Wykazał sie mądrością i odwagą i pokazał,że nie jest tylko "żyrandolem".