Czarownica czy z 7 latkiem mozna na to iść

Jak myślicie?

Zalezy jaki to siedmiolatek. Ja bylam z synami w kinie we wtorek, na innym filmie i widzielismy reklame "Czarownicy", bali sie i lapali mnie za reke. Maja 7 i 8 lat.

Ja bylam z 5 latka, zależy od dziecka moja sie nie bala ale szła z nastawieniem że to fikcja ;)

nie idz na jaskiniowcow wersja skrocona wlasnie wchodzi do kin

Jest to film od 10 lat,wiec odradxam.Wiem,co mowie,pracuje w kinie.Podobnie bylo ze Spidermanem,jak tatusiowie przychodzili z 6-latkami.Wiekszosc wychodzila z przerazonymi dziecmi.Wiec troche sie zastanowcie,bo dziecko potem moze miec leki,polecam Czarnoksieznika z Oz

Tak. Zabierz jeszcze na koszmar z ulicy wiazow. Dno dno dnem pogania. Widziałam reklamę w tv i mnie dorosłą przeraża wygląd tej czarownicy. A co dopiero małe dziecko. ....

nie jest to film dla tak malych dzieci. nawet Gwiezdny Pyl nie nadaje sie na taki wiek.

a co w spidermanie jest takiego przerażającego, chłopak miło i sympatycznie wyglądał.

ok, dzięki dziewczyny!

Ja sie wybieram z moja 7 latka, ona uwielbia takie klimaty :)

Zalezy od dziecka. Moj szesciolatek wie ze to wszystko fikcja i spokojnie oglada. Bylismy na spidermenie, na czarownice pojdziemy w najblizszych dniach. Ale sa dzieci ktore sie boja i przezywaja pozniej takie filmy i z takim dzieckiem lepiej nie isc. Moj syn ma kolege ktory nawet snieznej krainy nie mogl obejrzec bo bal sie sniegowego potwora.

Ale chyba każdy zna swoje dziecko na tyle by wiedziec co lubi , nie wyobrazam sobie ciagnac dziecka na siłę . Pisałam , że ja bylam z 5latka , nie ma koszmarów nie przeżywa specjalnie ot byla w kinie opowiedziala o czym bylo i tyle. Druga sprawa, że my do kina z nią chodzimy dość czesto a ie od święta, wiec dla niej to też nie przeżycie specjalne

Do mam 5 i 6 latkow - dzisiaj czytalam wywiad z pania psycholog i ona jasno mowi, ze dziecko w tym wieku nie rozroznia faktow od fikcji, bo gdyby tak bylo to dzieci nie udawalyby postaci z bajek i nie wierzyly w swietego Mikolaja czy zebowa wrozke. Czestotliwosc chodzenia do kina nie ma tu nic do rzeczy. Moje chodza srednio raz w miesiacu, a i tak sie boja.

moja ma 7,5 i nie moze sie doczekac az pojdziemy na ten film, ja z reszta tez bo uwielbiam Angeline :)

Myśle , że tak. CO prawda, jest tam trochę mroku, więc dziecko może mieć spinę chwilami, ale ogólne jest to baśń, piękne widoki, jak u Disneya, wróżki, kwiatki, wszytsko. No i n akońcu piękna opowiesc o czystej miłości, a także o przyjaźni. Ja prawie się spłakalam, wzruszył mnie ten film. Kocham filmy Disneya, Królewnę Śnieżkę z Julią Roberts zrobili tak samo pięknie jakieś dwa lata temu. I Alicję w Krainie czarów. To są najlepsze filmy.

dodam, że mój 7 latek oglądał harrego pottera czesc 1 i 2 i był zachwycony (wcześniej przesłuchał audiobooki), a nie przerażony.

A dzisiaj znowu widziałam,jak w połowie seansu wychodzili rodzice z dzieciaczkami :( ,choć uprzedzałam,czy aby na pewno wiedzą,że to bajka dla trochę starszych dzieci,no,ale ,cóż-wola rodziców....lub głupota,jak kto woli :O

A! I też twierdzili,że spoko,że dzieci wiedzą,że to tylko bajka....ech....

Do tej co czytala wywiad z pania psycholog - wybacz ale opinia tej pani psycholog nie bardzo mnie przekonuje. Pisalam wczesniej zw bylam z szescioletnim synem na spidermen i planuje isc na czarownice i moj syn WIE ze to fikcja. Wiec mi nie wmawiaj ze nie jest to mozliwe bo jakas pani psycholog tak napisala. Po pierwsze ja mu to juz dawno temu tlumaczylam ze to ktos wymysla, po drugie uczyli sie o tym w tym roku w szkole. I on lubi filmy dokumentalne dlatego ze wie ze noe sa fikcja, kupuje stare monety i ksiazki bo wie ze sa rzeczywiscie stare, pyta z ktoregi roku itd. W ksiegarni prosi panie o "prawdziwe" ksiazki nie fikcje ( na co niestety wiekszosc sprzedawcow slyszac ze chce ksiazke o rybach ale nie fikcje wciska mu ksiazeczki o rybkach dla dzieci a on uparcie powtarza ze nie, ze nie bajki ). Jak zaczyna ogladac jakis film to pierwsze co to pyta czy to prawdziwy czy nie. Jak na koniec spidermena umarla tam jedna postac ( nie pisze kto zeby tym co nie ogladali nie popsuc filmu ;) ) to sam pierwsze co oswiadczyl jak wyszedl z sali to ze to jest aktor/ka i tak naprawde zyje. Interesuje sie aktorami i pyta w jakich filmach grali, rozumie ze to ich praca i graja w filmie postac wymyslona przez kogos. Znam swoje dziecko i w zyciu bym go nie wziela na film gdyby mial sie bac. Lubi spidermena, supermena itd. Ale wie ze tak naprawde nie istnieja i tak, bawil sie ponad rok temu ze on jest jakis superhero ale teraz juz soe w to nie bawi, graja z kolegami w gry na placu zabaw, ganiaja sie i bawia sie w chowanego ale juz nie udaja zadnych postaci z bajek jak to robili jak mieli 4 lata. Tez z synem chodzimy bardzo czesto do kina, w sumie na wszystko co wychodzi dla dzieci i niestety bajki disneya zawsze maja jakies zle charaktery. Dlatego ten jeden kolega nie oglada bajek disneya bo sie tych postaci boji, ale to jest jeden chlopczyk na cala klase. Nie mowie ze nie ma dzieci ktore nie odrozniaja w tym wieku fikcji od rzeczywistosci bo sa, ale chyba ja znam swoje dziecko i wiem jak z nim jest wiec slowa jakiejs psycholog mnie nie przekonuja ;)

A wiesz kobieto,że spiderman jest od 12 lat? widzę dzieciaki,jak na podwórku p*****lca dostają,taaa cartoonnetwork pewnie też z zapartym tchem ogląda,a potem zachowują się,jak nakręceni :O

22.18 Ewidentnie nie wiesz, o czym piszesz. Dziecko moze mowic, ze wie, ze to tylko film, ale tak naprawde jest za male, zeby odroznic fikcje od rzeczywistosci, bo te pojecia sa dla niego abstrakcyjne. Rownie dobrze mozesz go zabrac na horror albo thiller o zombie, bo przeciez, idac Twoim tokiem rozumowania, on i tak wie, ze to wszystko jest zmyslone. Przez takie myslenie rodzicow dzieci potem cierpia na nerwice i stany lekowe, a potem jest dramat, ze 11 latek nagle zaczyna moczyc lozko.

dokładnie tak,no ale przecież trzeba być cool rodzicem,a co tam,rozwój,psychika dziecka? jej dziecko to przecież dorosły,tylko mały,żaaaal

Ok. Jakos ja tez ogladalam filmy nie tylko dla dzieci I problemow psychicznych nie mam. Na horror go nie wezme bo sama sie ich boje pomimo ze wiem ze to fikcja. Zastanawiam sie tylko jak wasze dzieci ogladaja bajki disneya skoro w kazdej bajce sa straszne momenty?

I sama sobie przeczysz,skoro wiesz,że to fikcja,to czego się boisz?

ta co pisze, ze wziela dziecko na spidermena chyba sama tego nie widziala - przeciez tam jest przemoc i krew, nawet wątki seksualne. No brawo! ;)