Alefajniemogędodaćkomentarz 0 Napisano Maj 31, 2014 Witam. Mam 16 lat i jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Od 1 klasy podstawówki "koleguję się" z jedną z najgorszych osób, jaką znam. Nie potrafię zakończyć tej znajomości. Próbowałam parę razy, ale nie skutkowało. Koleżanka cały czas niby "dla żartów" krytykuje to, co robię, rzeczy, które lubię (filmy, seriale itp.). Używa zwrotów typu: "Jakim trzeba być kretynem, zeby coś takiego lubić?", a póżniej mówi, ze tylko żartuje, złości się, ze biorę wszystko na powaznie. Z początku odetchnęłam z ulgą, jak dowiedziałam się, ze pójdziemy do innych szkół ponadgimnazjalnych (mam iść do liceum plastycznego poza moim miastem), ale ona też chce tam iść. Rysuję dużo lepiej, niż ona, jednak ona cały czas ma jakieś uwagi i "porady" w stosunku do moich rysunków. Na dodatek zaczęła kopiować mój styl. Rysuję kreskówkowo i mam charakterystyczną kreskę (mieszanka mangi ze stylem Sylvaina Chomet'a, zaczerwienione kolana i nosy, oraz rumieńce na twarzy i tym podobne). Ona zaczęła robić to samo i myśli, że ja się nie orientuję! Założyła konto na Deviantarcie i namawia mnie do tego samego, ale nie zrobię tego, bo wtedy ona zapewne zechce robić odbitki z monitora. Kiedyś zabrała mi jeden rysunek i narysowała jego gorszą kopię! Jakby tego było mało, wpadła na pomysł, żeby napisać scenariusz filmowy (ja piszę od dwóch lat). To się robi niezdrowe! Nie wiem, jak się od niej uwolnić... Boję się porozmawiać z nią otwarcie, bo nie wiem, jak zareaguje. Jestem wrażliwa i nie chcę usłyszeć od niej wyzwisk i obelg. Nigdy nie byłam stanowcza, a ona to wampir energetyczny. Nie wytrzymam z nią jeszcze 4 lat liceum! A co, jeśli polezie za mną na studia?! Ona mnie powoli niszczy. Boję się, ze może zgapić mój pomysł na scenariusz. Tego bym nie przeżyła... Pomocy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach