Czy łysienie skreśla młodego mężczyznę?

Może mu to mocno utrudnić zdobycie ładnej i szczupłej, bezdzietnej młodej dziewczyny?

tak

Jak masz przystojną facjatę i wysportowaną sylwetkę to jest ok.

tak, ale po 30 więcej będzie takich jak ty, więc nie jesteś skreślony do końca zycia, ale u młodych - tak jesteś skreślony

Tak, może to utrudnić zdobycie ładnej i szczupłej, bezdzietnej młodej dziewczyny. U tych przeciętnych albo dzietnych nieco większe szanse.

Bezdzietna to akurat warunek bezwzględny.

Było koksować ? Nie jest tajemnica że od sterydów sie łysieje popatrz ilu kulturystów to łyse pały.

znam jednego który też tak mówił a teraz ma kobitkę z 3dzieci i sobie chwali że hej

No ja sobie tego nie wyobrażam, dla mnie to by było obniżenie statusu społecznego i wstyd w towarzystwie, jakbym sobie babę z dzieckiem wziął.

to szukaj takie której podobają się łysi. Są mężczyźni którzy preferują otyłe sylwetki u kobiet, to pewnie są też kobiety lubiące łysych.

Dla mnie wstyd to pokazać się w towarzystwie z takim łysawym. Chyba, żebym była z trójką dzieci, to wiadomo - prestiż.

Też znam paru koksów z osiedla co chcieli zaimponować laskom mięśniami brali różne świństwa i co z tego że mięśnie rosły w błyskawicznym tempie jak mózgi z włosami też im wyżarło :-)

nie przekresla, pod warunkiem ze ogolisz sie na tzw. "pale" :) bo zakola do polowy glowy czy placek z tylu glowy to masakra.

a ile lat ma nasz temat o łysieniu :) ?

28 lat mam.

To czemu temat o młodych mężczyznach?

Bo stary raczej nie jestem i większość w moim wieku ma włosy?

Dla mnie wstyd to pokazać się w towarzystwie z takim łysawym. Chyba, żebym była z trójką dzieci, to wiadomo - prestiż. hehehe no właśnie :P

Łysawy może się ogolić na łyso i na siłowni przypakować.

Nie masz szans na młoda, ładną i szczupłą dziewczynę. Koleś zapomnij!!!

Skoksowany łysol zawsze będzie miał branie.

Łysiejący byłby obniżeniem statusu społecznego dla młodej i szczupłej. I do tego wadliwe geny. I żenujące poglądy. Phi. Zapomnij.

Jaki masz kolor włosów? Ile masz wzrostu?

Myślę,że jakbyś się ogolił "na łysą pałę" to chętna się znajdzie.Poza tym wiesz...plotki,że łysi są dobrzy w łóżku tez robią swoje ;)

i jaką masz cere, ciemna czy jasna?

Mam niezłe geny tak poza tym, a swoich poglądów nie uważam za żenujących. Skończyłem studia, nie mam złej pracy, jestem wysokim facetem, ponad 180 cm wzrostu (z natury blondyn, bo ktoś o to pytał) i nie zamierzam sobie odmawiać seksownych kobiet.

Masz żenujące poglądy, wypowiadasz się tu nie raz, nie dwa. One i tak na Ciebie nie polecą, nie masz ambicji za grosz i jesteś zakompleksiony na maksa i masz niskie poczucie wartości. Idź do psychologa. Biadolenie na kafe nic Ci nie da.

Może mam chwilowo zaniżone poczucie wartości, ale mam do tego prawo. Nie układa mi się w życiu, tak jakbym chciał. A co do ambicji? Mam całkiem OK pracę biurową. Kokosów nie mam, ale nie zamierzam zostawiać swojej posadki dla roboty fizycznej.

A jakie znaczenie ma moja cera?

Ja nie powiedziałam Ci tego przez złośliwość, tylko myślę, że przydałaby Ci się pomoc, bo Twoje posty emanują desperacją. Daj sobie pomóc.