Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeśli dziewczyna jest niemodnie ubrana i nieumalowana

Polecane posty

Gość gość
Wtedy jest prawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak odniosłam sukces w dziedzinie na której mi zależało, przyjaciółeczka szybko ukróciła spotkania, więc nie zgadzam się z powiedzeniem że PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNAJE SIĘ W BIEDZIE jest dokładnie na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Prawdziwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze coś. Niektórym z was jak schudniecie i zaczynacie nosić się po europejsku zamiast wschodniego straganu odbija palma, knujecie intrygi na te, które zawsze były zadbane. Po co komu zadawać się z wami? A już najbardziej kozaczą te, które się "wypiękniły", widać, że mają chlopięcą sylwetkę po zrzuceniu 4 rozmiarów itp., a znajome, którym zawsze zazdrościły przytyją z 5kg i teraz chłopczyki w spódnicy z Mango czy innego g***a je wielce obmawiają. I dziwicie się, że nikt na poziomie nie chce się z wami zadawać? Kompleksy się leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę być ładna z urodzenia niż z ubrania:P Wstaję rano i nie straszę męża :D Mogę tak chodzić cały dzień bo mi ładnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest pelno kretynek ktore nosza modne mini szorty i leginsy choc maja d**y i nogi jak slon i cellulit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ex grubaski są strasznie zawistne, a opinia o nich jest taka "ciepła, serdeczna, otwarta, uczynna itd" one tylko tak udają kisząc w sobie jad którym opluwają wszystkie ładne i zgrabne dziewczyny, nie zapominajcie że obżarstwo to rodzaj pazerności, a pazerność rodzi zawiść, taka duoope rozpycha żarciem a później chce ci odebrac znajomych chlopaka/męża, wygląd podpatruje i bezmyślnie zgapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj ze zrozumieniem. Właśnie takie bidule jedzą byle co, mają hooojową figurę, ale że nie wszyscy faceci się znają to czasem wypłakają / uknują jakieś spotkanie po zrzuceniu 4 rozmiarów i założeniu normalnych ciuchów i jeszcze obgadają znajome, które zawsze wyglądały. Jakoś te naprawdę ładne z dobrych domów nie mają problemu z koleżankami, nikt nie ukróca z nimi kontaktu. Zrozumcie, że każdy oprócz waszych roochaczy ma waszą "przemianę" w d***e. Myślisz, że stałaś się innym człowiekiem bo nosisz plebejską Zarę zamiast bazaru? Nie. Ale z kompleksów zaczęłaś się brać za mężów koleżanek albo odp*****lać hooj wie co i nikt nie chce mieć z tobą doczynienia jak nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bidulki no kto by pomyślał że jedzą byle co tyle co wróbelek same okruszki :) dojadają po swoich ślicznych szczupłych koleżankach, strasne to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka prawda. Ex grubaskom p******i się w głowach a już najgorsze jak po schudnięciu wychodzi ich prawdziwa figura - 0 cycków, bezd***e i talia na tej samej wysokości co biodra. Też bym była nieszczęśliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężów tez donaszają HAHAHA po swoich koleżankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to się nie dziwię jakby ex grubaska psychopatka po mnie dojadała... Za rękę nie złapałam, ale takie zachowania to w jej stylu, brać coś a raczej próbować nachalnie po kimś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbują donaszać, ale są bezlitośnie spławiane :) Nie byłoby tak gdyby nie żarły tak, żeby się doprowadzić do 20kg nadwagi, ta pazerność, zajadłość, wiochmeństwo. Wcale nie ładne, chłopięce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są konsumentki pełną gębą, te laski napędzają naszą polską gospodarkę a wy im żałujecie okruszka z pańskiego stołu :) nieładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja im nie żałuję, niech biorą co chcą i ile wlezie, ale w razie odmowy nie potrzeba tyle krzyku, zajadłości, zawiści, podpatrywania stylu itp. Że ludzie od nich uciekają jeśli nie są połączeni więzią krwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie dziewczyny to pijawki, zazwyczaj mają swoich grubaśnych misiów którzy na nie robią za granicą, macie racje jak was nie łączą więzy krwi to wiejcie od nich jak najdalej, grube to straszne materialistki, wszystko przeliczają na AM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale jak są grube to udają normalne a jak taka schudnie to się w głowie przewraca i zaczyna próby podbierania spod stołu.... Utrata tej masy czy jak...efekt jo-jo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość factium25
Czytanie ze zrozumieniem pogarsza sie wsrod naszych rodakow. Ja tez nie jestem brzydka ale czesto tyje i chudne. Nie umiem poradzic sobie z efektem jojo. To, co zauwazam na swoim przykladzie to fakt, ze jak jestem grubsza i mniej zadbana to przyciagam facetow, ktorzy szukaja tylko zabawy. Kiedy chudne to chca czegos wiecej. Zwiazku. Mysle, ze wyglad ma znaczenie. Ladna dziewczyna ale niezadbana zwraca uwage ale bedzie samotna. Zadbana, nawet brzydka ale w markowych ciuchach, zawsze znajdzie partnera. Spojrzcie na ulice, jakie dziewczyny sa w zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość osób ma parnera/kę na podobnym poziomie atrakcyjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dokładnie, kto jest w związkach? hm...... te które zlapią misiaczka przestają o siebie dbać więc odpowiedz sobie sama. Najbardziej zadbane są panie poszukujące, wysyłają tym samym komunikat do otoczenia że są do wzięcia i PODEJRZEWAM ŻE WŁASNIE TO tak przeszkadza starym babom i brzydszym koleżankom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dla was można albo modnie albo brzydko? Nie można mieć dobrych ubrań które nie są modne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dla was można albo modnie albo brzydko? Witaj na kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak..zapomniałam. Tylko jak tak patrzę co jest w sklepach to co Wy nosicie? Wściekle pomarańczowe bluzki? Sukienki w wielkie kwiaty których nie powstydziłaby się babcia? Jeansowe ogrodniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja noszę rurki i jakieś bluzeczki na ogół czarne takie tam zwykłe, ale nie t-shirty bo to poszerza, do tego ramoneska A wg kafeterii ramoneska to sweter po babci, rurki to galoty, a bluzka to bluza :) i brak makijażu to h*jowy makijaż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goscia z godz 11 24
Nie potrzebnie Ci mnie zal. Naturalnie wyrazne ciemne brwi i dlugie geste rzesy to nic czego nalezy wspolczuc a jaka to przyjemnosc potrzec oko bez obawy ze cos sie rozmazalo i bez scierania maskary przed snem. Na brak meskiego zainteresowania nie narzekam zdecydowanie. Ale tez nie mam potrzeby codziennie przyciagac duzo uwagi. Po prostu nie jest mi to potrzebne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żółwik, ubieram się podobnie (chociaż lubię też t-shirty), ale nie nazwałabym tego modnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej zadbane są panie poszukujące Nie zawsze. K******o przeszkadza i szmacenie się, pisanie do mężów koleżanek, wychodzenie z siebie, żeby się wylansować. Z resztą nie przeszkadza, i tak jedna z drugą dostaje kosza, bo co można zrobić jak się ma bezd***e i bezcyce i ryj nie do końca niewyjściowy i się ubrało nową kieckę. Zejdźcie na ziemię. Nikt by wam nic złego nie powiedział jakbyście nie pchały łap i c**ek tam gdzie nie powinnyście, w miejscach, w których nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goscia z godz 11 24
No i jestem w zwiazku wiec czyjas teoria tu podupada. Chodze nieumalowana i w starych rzeczach. Poznalam go na imprezie na ktora zapomnialam potuszowac rzesy i zorientowalam sie o tym dopiero w domu. Bo i tak jestem atrakcyjna. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o to chodzi, że te "niemalujące" też się malują :D i to bardzo mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×