Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata się pyta

Dlaczego nib dziecko nie może spać z rodzicami, ja się pytam.

Polecane posty

Gość gość
poza tym przynajmniej w nocy chcę mieć święty spokój i wygodę - a nie dziecko 24/24. w dodatku moja córka strasznie się rozpycha i nie wyspałabym się z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko powinno spac w swoim lozku.Z wyjatkiem...sytuacji wyjatkowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata sie pyta
Na pewno nie do 18-nastki :) Nie wiem, czas pokaże, wyjdzie w praniu, może pół roku, może miesiąc, a może jutro synkowi się odwidzi i nie zechce już spać z rodzicami... Póki co nie sądzę, żebyśmy robili coś nagannego. Dziecku krzywdy nie robimy, wręcz przeciwne, sama widzę jak jest radosny gdy się koło nas budzi, jak po policzkach nas poklepuje łapką i woła "nie śpimi!" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupiłam właśnie synkowi łóżko ale nie chce w nim spac. Przyznam, ze tez lubię sie do niego poprzytulać jak zasypiamy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno, nie powinno.... Uzasadnienie proszę, a nie tępo powtarzacie: powinno, nie powinno. Alkoholu też się nie powinno pić, bo trucizna, a kto na zdrowy rozsądek truciznę łyknie, a jednak każdy pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie budzi kot.Tez fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znam faceta, co to sfrustrowany kochanki se poszukał, bo jego żona wiecznie z dzieckiem, nawet do łóżka go brała, cytuję: "miała pretekst, by seksu nie uprawiać, to przestałem żebrać, bo ileż można?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-mnie jest z dzieckiem niewygodnie, jestem niewyspana, bo bardziej czuwam niż spie -czasem mam ochote na sex w nocy i musze sie hamowac, bo nie chce mi si enigdzie wychodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie denerwuj się autorko, bo ci żyłka pęknie - czym się tak denerwujesz? czyżby tak bardzo doskwierała ci opinia innych? róbże sobie, co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też spałam długo z mamą, bo mi zawsze na to pozwalała, a mi było wygodnie. I do swojego pokoju przeniosłam się powyżej 10 lat, i tak jak poprzedniczka, bardzo bałam się sama zasypiać. Często mama przychodziła spać do mnie, albo zapalałam lampkę. Bałam się bardzo ciemności (i też do dzisiaj się boję), szalenie bałam się iść po ciemku do toalety. Może gdybym była od małego przyzwyczajona do samodzielnego spania, to tak bym się nie zachowywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie wydaje, ze dziecko mo ze miec potem problemy z samodzielnym zasypianiem, bynajmniej ja tak mialam; spalam z mama ze względu na ciezkie warunki lokalowe i pamiętam, że gdy mama pracowała na nocki, ciężko mi bylo zasnac. x "bynajmniej" :O zajrzyj do slownika nastepnym razem zanim cos napiszesz, zeby znowu z siebie tluka nie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście miałam problemy by sama spać w domu, konkretnie unkałam tego aż do 27 roku życia kiedy już sytuacja mnie do tego przymusiła. Może gdybym od małego byla nauczona do samodzielnego spania w swoim pokoju, w swoim łóżeczku to nie bałabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka wk/ur/wiona, bo ja pipsko swedzi, dawno kuta nie miala, w ta pape z ranca to nie dzieciak a wielki sterczacy kut powinien ci porzadnie chlasnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez miałam problemyz zasypianiem samodzielnym; balam sie ciemnosci itd.; nawet teraz zdarza mi się w nocy lampke zapalać gdy jetem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kutem po ryju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
echh...chetnie bym sie przytulila do swojego meza, ale niestety dzisiaj go nie ma...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo proste dlaczego nie powinno:) Większość kobiet nie jest w życiu samodzielna, zdanie mężczyzny, Pana i żywiciela rodziny jest dla nich jak Słowo Boże:D Facet chce seksu, one nie mają nic do gadania, bo jak nie to sobie znajdzie inną i zostaną z marną jałmużną zwaną alimentami. Poza tym co one bez faceta poczną?:D Są też takie kobiety, które z własnego wyboru nie chcą spac z dzieckiem (bo lubią seks, wygodę), ale one nie powiedzą Ci, że "nie powinno" tylko "rób jak uważasz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest śmieszne ty dorosła baba możesz mieć ochotę poprzytulać się w nocy do swojego ciepłego, kochanego męża a małe dziecko ma spać samo jak palec, mając do dyspozycji tylko pluszowego misia. To chyba dziecku bardziej potrzeba bliskości, poczucia bezpieczeństwa, że jest kochane niż starym koniom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja spałam sama i do dziś czasami boję się iść w nocy do toalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak ci pomoc ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byzkac sie przy dziecku? albo wychdzicie do innego pokoju,a ddziecko spi w sypialni. bedzie mialo 7 lat itez bedzie z wami spalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że dziecko może spać z rodzicami, póki rodzice i dziecko tak chcą. Może być problem potem z oduczeniem, ale to jest wszystko do zrobienia. A nawet jeśli rodzice tak chcą i mają dziecko, które chce to co komu do tego nawet jakby spali tam rodzice i jedno czy dwoje dzieci? ludziska! trochę mniej jadu :) A autorce życzę serdecznie by miała tylko takie "zmartwienia" :) Kobietko! nie martw się opiniami osób, które czasem nie mają dzieci, nie mają pojęcia jak to jest... :) pozdrawiam wszystkich mających na ten temat pojęcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My cały wolny czas po pracy poswięcamy wspólnie dziecku ale czas po położeniu się do łóżka jest tylko nasz. To bardzo ważny element naszego małżeństwa, takie intymne chwile kiedy jestesmy tylko my. A po za tym ja lubię długi i namiętny seks w wygodnym łóżku, zamykanie się w ciągu dnia w toalecie na szybki numerek z dzieckiem za drzwiami nie jest szczytem moich fantazji. Mam wrażenie, że dużo kobiet po urodzeniu dziecka przestaje tymi kobietami być, staja sie tylko matkami. Jakakolwiek intymność, seksualność przestaje istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×