Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika 86

Jak można wrzucać zdj z USG na portale społecznościowe?

Polecane posty

Gość monika 86

czy to taka moda czy jak? nie rozumiem takich kobiet, wchodzę na fb, patrzę i co widzę? co druga znajoma informując o ciąży wrzuca albo zdjęcie usg swojej "fasoleczki" :o albo zdjęcie testu ciążowego z dwoma kreskami. Oh ah! Ale w jakim celu nie rozumiem :o ? Przecież to jest tak intymna sprawa i tak osobista, nie odważyłabym się :o A niby dorosłe kobiety 25+ jak małe dziewczynki się zachowują :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 86
zeby nie było, ze zazdroszczę (bo pewnie zaraz się znajdzie jakas Panna która stwierdzi że jestem bezpłodna i zazdroszczę tym które takie zdj mogą wrzucać ) ale jestem w 9 mcu ciąży i takich hec nie uprawiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tego fenomenu nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram, zupełnie bez sensu. ja bym się wstydziła gdyby ktoś mi bliski tak zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś stwierdziłam do koleżanki, że kolega się dziwnie zachował, bo wrzucił USG na facebook Reakcja koleżanki - szokująca - zaczęła mnie obrażać, że jestem chamska, wredna, że to wielka radość dla niego i chce się nia dzielić z innymi. Odpowiedziałam jej, że to smutne, że ona matka tak się zachowuje i na moją ocenę - słowo dziwne - reaguje taką agresją i chamstwem. Stwierdziłam, że jest ograniczona dość mocno i ochłodziłam relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś stwierdziłam do koleżanki, że kolega się dziwnie zachował, bo wrzucił USG na facebook Reakcja koleżanki - szokująca - zaczęła mnie obrażać, że jestem chamska, wredna, że to wielka radość dla niego i chce się nia dzielić z innymi. Odpowiedziałam jej, że to smutne, że ona matka tak się zachowuje i na moją ocenę - słowo dziwne - reaguje taką agresją i chamstwem. Stwierdziłam, że jest ograniczona dość mocno i ochłodziłam relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tego nie rozumiem. Nikt nie zakłada na początku że coś może pójść nie tak, ale niestety czasem zdarzają się przykre sytuacje. I co, usuwamy wtedy zdjęcie usg? Zapalamy wirtualnego znicza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 86
NIestety teraz coraz więcej faktów z naszego życia upubliczniamy naszym portalowym znajomym :( a wiadomo przecież że nie każdy nam dobrze życzy, dużo osób może zazdrościć, narobić problemu... Inna koleżanka umieszcza nagie zdjęcia swojej córki 2 miesięcznej...no błagam PO CO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie zamieściłam ani jednego zdjęcia z okresu ciąży, jak również już po urodzeniu maluszka. Wychodzę z założenia, że kto ma wiedzieć że urodziłam, ten wie. Nie trzymam dziecka zamkniętego w piwnicy, więc jeśli ktoś z moich znajomych chce dziecko zobaczyć to zapraszam na oglądanie na żywo. Ludzie czasem nie zdają sobie nawet sprawy jak łatwo można dojść do niektórych informacji przez internet, a nie wszystkie powinny być dla wszystkich dostępne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nawet niepochwalilam ze jestem w ciazy,ci co powinni wiedziec to wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w życiu bym nie dodała fotki usg lub testu bo poroniłam 2 razy ! i wiem że 2 kreski to połowa sukcesu , co z tego że na zdjeciu usg widać praktycznie twarz dziecka jak nigdy nie wiadomo czy dojdzie do rozwiązania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam takich znajomych, którzy zdjęcia z USG wrzucają, dla mnie to już jest szczyt debilizmu...ale jest coś takiego, że czasem widać, to chyba zależy od ustawień, że widać, jak np. ktoś z moich znajomych polubi takiego zdjęcie i właśnie kilka dni temu widziałam z samego początku ciąży :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polubi takie zdjęcie u kogoś ze swoich znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjecie USG to jakby pokazywac wyniki swojej cytologii...:P a z tymi nagimi zdjeciami dzieci - rodzice nia zdaja sobie sprawy, w jaki sposob ludzie wykorzystuja internet i jak moga wykorzystywac takie zdjecia.....tfu! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość89
ale fotki z usg to dopiero początek;) Mam w znajomych 2 dziewczyny 31 lat - 30 miały jak urodziły. Zaczęlo się od testów,poźniej foty usg ,wpisy typu " dziś znowu zgage mam przez mojego kiciusia" "wymioty dzien 3" "Cebulo dlaczego śmierdzisz " "Kopniaki w żebra sa bolesne Dzis mlody kopie po wątrobie" No i Opisane bóle porodowe jedna przez druga !!! Pozniej fotki malych pomarszczonych dzieci bo obie urodziły wcześniaki!! Poźniej fotki z kazdego dnia życia , opisane kupki,wyplute zupki . Oczywiscie pierwsze słowo "mama"-powiedziane w 2msc życia za chwilę laska sie chwali że mały 11tyg synuś mówi do niej po imieniu"AGA" I moglabym wymieniać wszystkie inne info od tych zafascynowanych mamuś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nawet nie rozumiem, jak mozna zakładać jakies głupie konta na głupich portalach, przegladac innych zdjęcia i się tym podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz reality show :D coś jak "Pierwszy krzyk" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam taką znajomą, która wrzuciła zdjęcie z porodówki :/ jak popyla korytarzem w spranej koszuli nocnej, z podłączoną kroplówką. Dla mnie było to po prostu niesmaczne, nieestetyczne i w ogóle okropne. Rodziłam, więc wiem że człowiek nie musi wtedy wyglądać świeżo i elegancko, tylko po jaką cholerę wrzuca na fb zdjęcia w takim stanie??? Inna poinformowała cały świat za pomocą fb, że właśnie rodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćeeeeeeeeeeeeee
No wasnie niektórz tak robia. Jeszcze pal licho jak ktos ma w znajomych tylko najblizsze osoby, z którym naprawde utrzymuje kontakty w realu, i dobrez poustawiana prywatnosc, ze tylko znajomi widza wpisy i zdjecia a nie znajomi znajomych. Ja natomiast nigdy w zyciu bym sie nie zdecydowlaa na cos takiego z racji tego ze poronilam i co potem? Po co kazdy ma wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka miała przekłuty pępek. I gdy była w ciąży, to tego kolczyka w ogóle nie wyjmowała. I tak brzuch wielki, skóra naciągnięta, jakieś rozstępy i do tego ten rozpaprany pępek - oczywiście zdjęcie na fb musi być. Feeeeee Zdjęcia kobiet w ciąży są piękne, ale gdy są odpowiednio ustawione, naświetlone albo własnie niedoswietlone i trzymane w albumie na półce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój znajomy umieścił na FB zdjęcia noworodka ubabranego we krwi a lajków miał że ho ho :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo lajki to nowa waluta :P widzialysnie na pewno te rozne akcje, ze albo bedzie 1000 lajkow, albo usune to dziecko? zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedługo zdjeci swoich odchodów będa dodawać albo jak na kiblu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż to każdego wola co umieszcza na swoim portalu. Ja np nie widzę sensu w ogóle czegoś takiego zakładać, a jeśli ktoś zakłada, to chyba normalne, że wrzuca zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja daleka znajoma umieściła na fb właśnie zdjęcia usg- chyba ze 2. Po jakimś czasie miała smutne opisy, pisała o jakiejś tragedii. Pousuwała zdjęcia z usg i napisała coś co bardzo sugerowało, że poroniła. Później nastąpiła lawina pytań: "a co się dokładnie stało, kiedy to się stało, jak się czujesz" i wypowiedzi " nie martw się, dasz radę, będzie dobrze". Siostra tej mojej dalekiej znajomej powiedziała mi, że ona źle znosiła te pytania na fb, to ciągłe roztrząsanie jej tragedii, że ona starała się jakoś normalnie żyć ale ludzie non stop jej o tym przypominali. A sam lekarz jej powiedział, że do 3 miesiąca to nic nie wiadomo jeszcze, że różne są sytuacje. Teraz jest bardziej powściągliwa w dzieleniu się informacjami ze swojego życia. Dodam tylko, że ja nie odczuwam potrzeby takiego ekshibicjonizmu wirtualnego i zawsze się dziwię jak znajomi wrzucają np. zdjęcia z w każdym pomieszczeniu domu/mieszkania, które właśnie kupili(to wygląda komicznie, moja znajoma pozowała w każdym pokoju, nawet w łazience ;) ), jak pokazują zdjęcia nagich dzieci, ubrudzonych jedzeniem(praktycznie codziennie czymś innym i opis co dziś jadło), oczywiście słodkie pozowane zdjęcia z mamą/tatą i maleństwem(nie mam nic do takich zdjęć ale myślę, że warto je zostawić sobie w albumie rodzinnym na pamiątkę), zdjęcia nowych rzeczy dla dzieci, zdjęcia brudnych butelek dzieci. Widziałam też filmiki jak dziecko układa klocki, jak dziecko stawia pierwsze kroki, jak mówi coś. Nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę, że ich dziecko jest ważne tylko dla nich i że tylko oni rozczulają się takimi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz mi, nie tylko rodzice się rozczulają. pedofile też, i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna wrzucac takie zdjecia? normalnie wystarczy nie miec mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle, ze jak sie ma takie konto na takim portalu, to ono do tego sluzy ;). kiedys mialam konto na nk, potem zlikwidowalam i juz nie mam zadnego. ale bardzo mnie ciekawi, po co te swiete oburzone, ktore uwazaja sie za lepsze, bo nie wrzucily zdjecia testu ciazowego, maja te konta? po to, zeby podgladac, co sobie kolega z liceum za fotke wrzucil? to jest dopiero masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowanalalala
Ja też znam takie co wstawiają fotki USG ale mało tego odrazu wpisują wydarzenie,że spodziewają się dziecka na samym początku ciąży a to przecież nigdy nie wiadomo co życie przyniesie. Ja wstawiłam chyba jedno zdjęcie z ciąży ale dlatego że było to z jakiegoś wesela jak dobrze pamiętam,a syna zdjęcia nie wstawiłam ani jednego jedynie fragment rączki bądź nóżki, to później słyszałam plotki w mojej miejscowości, że mój syn jest albo brzydki albo chory i się go wstydzę dlatego nie wstawiam jego zdjęć, a ja po prostu nie widzę takiej potrzeby i nie chce wstawiać to zostałam obsmarowana i objechana jak nie wiem. Ludzie są dziwni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×