Translokacja zrównoważona 3 ciąże 3 rózne warianty a kolejna ciąża doradzcie

Witam o radę proszę osoby tylko mające doświadczenie w tym temacie. 3 lata temu urodziłam zdrowego syna zaraz po ślubie. Po dwóch latach czyli w marcu zeszłego roku chcieliśmy mieć 2 dziecko., udało się od razu.... wynik testu w nowy rok, co za radość. Ale już w 8 tyg na kontrolnej wizycie świat mi się zawalił,, Serce bije za wolno, zarodęk wyglada na 6 tyg,, Po 2 dniach kontrola, serce już nie biło. Potem łyżeczkowanie i słowa lekarza że to przypadek, bo przecież mam zdrowe dziecko i mama próbować. Myślałam że nic gorszego mnie nie spotka. Myliłam się: za miesiąc znów byłam w ciąży upragnionej co za radość. Od początku duphaston. W 8 tyg wszystko gra. Co za radość w 12 tyg najpierw milczenie a potem,, Ten kark, nt tu jest za dużo 3.3 norma jest do 2.5 to może być zd lub inna wada genet,, Zwaliło mnie z nóg. Potem test potrójny i ryzyko na zd 1:2 czyli najgorsze więc wszystko przesądzone. Amno nie robiłam. W 23 tyg wychodziły wady: za mała cofnięta żuchwa, niewykształcone spoidło w mózgu lączące półkule, poszerzone komory, dziurki w sercu. Ale żył i sie rozwijał prawidłowo poród w 38 tyg waga 2630. Od początku problemy z oddechem, dziurki w sercu potwierdzone, nie oddychał jak się urodził ledwo go uratowali 4 pkt apgar doszły kolejne wady nie widoczne w ciązy min roszczep podniebienia, za krótka szyja, wielkie serce, małe płuca, 6 palcy u stopy, wada kręgosłuopa, przepuklina. Stan się pogarszał. Nigdy nie zabrałam go do domu. Żyl 4 mce w tym 2 ostatnie tylko na respiratorze a 2 ost tyg był 3 razy reanimowany. Kariotyp nieprawidłowy der 8 mąż ma translokację 7 i 8 . Co teraz mam szansę na zdrowe dziecko? Niby tak ale boję się urodzić znów chore a nie wiem czy dała bym radę terminiwać. Najlepiej w takim przypadku poronić ale biję się że ciąża się utrzyma tak jak było teraz////

nie wiem czy bym to wszystko przeżyła, ryzyko jest duże, szansa na zdrowe dziecko jest, ale chyba większa na chore

Ja też mam translokacje 7 i 8 chromosomu. 3 ciaze i 3 poronienia.dzieci brak. ....mam próbować....:-( jest ciezko...poronienia zawsze przed biciem serduszka. Powodzenia, spokoju i cierpliwości życzę.