Z czasem kobiety rozważniej wybierają facetów, ale wcześniej leciały na wygląd

Co z tego, że w pewnym wieku kobieta zaczyna mądrzej wybierać facetów, jak jeszcze chwilę temu była niezbyt głęboką lolitką?która leciała głównie na wygląd? Wtedy na sensownego faceta, w którym obecnie widzi kandydata na partnera życiowego nawet by nie spojrzała. Szkoda, że taki facet nie wie, kim była jeszcze pod koniec studiów jego partnerka i przez pryzmat jakich kryteriów patrzyła na facetów...

Idź się leczyć.

dlaczego mądrzej ? bo się toba zainteresowała :D ? po prostu kobiety czują wieksza presje na bycie z kims wiec jak nie moga byc z kim chca to biora byle kogo byle nie byc same. nic z mądrością to nie ma wspólnego.

Dlatego nie ma sensu się brać za takie kobiety po przejściach, którym wcześniej wystarczał przystojny pustak.

A co z mężczyznami którym wystarczał piękny pustak?

Po pierwsze nie każda kobieta leci na tylko na wygląd a po drugie można znaleźć przystojniaka,który jest w dodatku inteligentnym facetem.Osobiście zawsze wybierałam tą opcję

za młodu kobiety lecą na facetów 1)z charakteru: imprezowicz, bad boy, d**ek, bawidamek,******cz 2) z wyglądu: gruby, przypakowany, wyżelowany,w rurkach a'la metro, 3) inne: materialne rzeczy: pieniądze, nieruchomości itp. stąd tyle gadania, że faceci są źli, samotnych matek itd.

nie leca

W wieku starszym też lecą na wygląd, ale nie jest on już priorytetem. xix "po prostu kobiety czują wieksza presje na bycie z kims wiec jak nie moga byc z kim chca to biora byle kogo byle nie byc same." Jest to uogólnienie. Kobiety starsze mają pewną mądrość życiową, pewne doświadczenia, przede wszystkim znają realia i wiedzą czego pragną od życia. Piszę o KOBIETACH, w pełnym słowa tego znaczeniu - nie mam na myśli desperatek łapiących pierwszego lepszego z obawy przed samotnością. Młodsze panie często bywają bardzo naiwne - szukają swojego rycerza, po uszy zakochują się, a po czasie okazuje się, że trafiły na g***o, które nimi poniewiera, manipuluje, szantażuje. Trudno znaleźć interesującą młodą kobietę - zazwyczaj są to głupie, nieszanujące się studentki, które nadają się wyłączne na worek na spermę.

Młodsze panie często bywają bardzo naiwne - szukają swojego rycerza, po uszy zakoch*ją się, a po czasie okazuje się, że trafiły na g***o, które nimi poniewiera, manipuluje, szantażuje. x One nie trafiły na g***o tylko na takich lecą! dupki są dla nich męscy ale nie nadają się do poważnego związku za to normalnych facetów umieszczają w jednej kategorii z ciepłymi kluchami itp. Ci wyśnieni macho za którymi latają młode kobiety zapładniają i tyle po nich a Ci, których mają gdzieś okazują się wspaniałymi mężczyznami i ojcami/ojczymami.

ale kto chce kobiete, ktora chwile wczesniej byla plytka i pusta? zaden madry facet nie chce kobiety, ktora wczesniej byla z klubowymi macho.

taa, kobieta, która zwraca uwagę na wygląd jest pustakiem ale to że faceci oceniają wszystko przez pryzmat cycków i tyłka jest już moralne, uczciwe i filozoficznie głębokie:D:D Debilizm kafeteryjnych frajerów i nieudaczników przekracza granice mojego zrozumienia:D

większość kobiet nie oferuje mężczyźnie nic poza wyglądem. Kobieta nie zagaduje, nie podrywa faceta itd. tylko pokazuje mu swoje ciało i czeka na jego ruch więc gadanie o tym, że facec***atrzą na ciało jest hipokryzją!

przecież każdy tak robi, najpierw ludzie sie bawia a potem mysla z wiekiem poważniej o zwiazkach

czy autorem tematu jest prawiczek ok 30?

zarówno kobiet i mężczyźni się zmieniają, na co komus historia kobiety, która zmądrzała, jest idealna tu i teraz, to po co rozpatrywać czy kiedyś była głupia? pewnie była, bo że niby mężczyźni nie są głupi i nie raz oglądaja sie i wariują po nocach za długonoga blondyną, bo nie dostrzegają szarej spokojnej myszki, która jest idealną partnerką życiowa? więc nie rozumiem roztrząsania przeszłości, każdy ta droge którą pokonuje w swoim życiu ma po to ją przejśc aby się czegoś nauczyć.

LarsUlrich czy autorem tematu jest prawiczek ok 30? Tak :)

wszystko jasne :p a tak na poważnie to powtarza, nie ma co się spinać, nikt za młodu nie myśli od razu o małżeństwie, trzeba sie bawić ;)

nie płacz tylko idź na operacje plastyczną krzywego ryjka, może wtedy jakaś na ciebie zwróci uwagę

jaki hejt :D

A ja uważam, że ludzie o zrytym wyglądzie mają często zryte charaktery. Wniosek opieram na swoich empirycznych doświadczeniach...

a Ty byś chciał dziewczynę, która będąc na studiach umawiała się pustymi przystojniakami i była do bólu próżna lecąc głównie na wygląd?

jasne o ile bym ją pokochał i już taka nie byla obawiam sie kolego że nie rozumiesz o co mi chodzi

nie wdawajcie się w rozmowę z larsem on by wziął co się nawinie ale żadna go nie chce i tak jak inny pseudokozak z kafe chodzi tylko na d*****.

nie pie/rdol łachu

a ja bym nie chcial panny, ktora byla pusta dresiara i jeszcze pare lat temu by mna gardzila, bo bylbym wtedy dla niej za brzydki, a teraz wielce oswiecona i nawrocna. wyszalec sie mozna, nie bedac pustakiem, mozna bawic sie w subkultury, buntowac, szalec na koncertach, sypiac z osobami ktore sa jednoczesnie ladne, ogarniete i inteligentne

o nie zero dresu :o !

sypiac z osobami ktore sa jednoczesnie ladne, ogarniete i inteligentne A Ty na pewno mówisz to z własnego doświadczenia :D

a czy musze pisac z wlasnego doswiadczenia? tak czy inaczej uwazam, ze lepiej sypiac z wlasna reka, niz z kobieta ktora zbyt bystra nie jest. nie jest zbyt piekny, wiec branie sie za kobiety w moim przypadku odpada.

To po co takie głupie tematy zakładasz? Jak branie się za kobiety w Twoim przypadku odpada? Co Cię obchodzi cudza przeszłość? Tak jakby wszyscy mężczyźni zachowywaliby czystość do ślubu :D