Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyrodnik, filmowiec, nurek poszukuje partnerki

Polecane posty

Gość gość
Oczywiście. Ale nie rozumiem co to ma do rzeczy? ma dużo do rzeczy, bo w zyciu czasem trzeba isc na kompromis no chyba ze szukasz takiej co odpowiada ci w 100% a 90% podobienstwa do idealu pojdzie już na odstrzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na sarny , przepiorki i inne kuropatwy tez nie polujesz ?" x Co najwyżej z aparatem fotograficznym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Znasz Vang ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ma dużo do rzeczy, bo w zyciu czasem trzeba isc na kompromis" x Doskonale zdaję sobie z tego sprawę - ale w kwestiach najważniejszych na kompromisy chodzić nie można. Rzeczy najważniejsze trzeba mieć w związku, bo inaczej człowiek zaczyna się rozglądać na zewnątrz, a to do niczego dobrego nie prowadzi. x "no chyba ze szukasz takiej co odpowiada ci w 100% a 90% podobienstwa do idealu pojdzie już na odstrzał" x To nie jest kwestia procentowej zgodności. Jeśli jest intelekt, odpowiedni charakter i chemia (no i chęci z obu stron, of kors), to resztę się da dogadać. I dodam może od razu, że byłem też w takim niemal-idealnym związku, i wiem doskonale, co to znaczy iść na kompromis, i robiłem to :) Dlatego że ta osoba była dla mnie bardzo, ale to bardzo cenna. A w zasadzie to nadal jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdzone na te okoloczność, bo nie wchodze na to SU (żenada) *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ta dziewcz yna z SU jest beznadziejna." x O gustach się nie dyskutuje. Ja uważam, że jest błyskotliwa, wesoła, i założę się że wciąż ma iskierki humoru w oczach. Ale nikogo nie zamierzam do swojego zdania przekonywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale jednak prawie idealny związek się rozpadł, jakieś powody tego były - a więc nie ma ideałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Co bys polecal do obejrzenia we Wroclawiu osobie ktora by tam przyjechala? I gdzie radzilbys sie zatrzymac na nocleg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no ale jednak prawie idealny związek się rozpadł, jakieś powody tego były - a więc nie ma ideałów " x Wiem, że nie ma ideałów - ale najważniejsze rzeczy muszą być w związku. W omawianym przypadku niestety nie było chemii, i pomimo prób okazało się, że raczej nie da się jej "obudzić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Wejde Wam w slowo : z mojego doswiadczenia wynika ze chemia albo jest albo jej nie ma i wiadomo to bardzo szybko. Tu sie nie ma co budzic. Wiec jesli na to liczyles to na pewno zrobiles duzy blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale owszem - dyskutuje się o gustach. dziewczyna nic ciekawego soba nie reprezentuje, wspołczuc mozna takiego braku szacunku do siebie. Tobie tez skoro chadzasz po takich żenujacych stronach, brak szacunku dla kobiet i ich cielesności traktowanej jak towar. jesteś jedynie małym facecikiem. wstyd że masz 40 na karku i pusto w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam, że powinno się zaczynać poszukiwania od chemii i intelektu, a dopiero potem sprawdzać, czy zainteresowania są zbieżne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wejde Wam w slowo : z mojego doswiadczenia wynika ze chemia albo jest albo jej nie ma i wiadomo to bardzo szybko. Tu sie nie ma co budzic. Wiec jesli na to liczyles to na pewno zrobiles duzy blad. " x Więc uważasz, że nie warto próbować, zwłaszcza jeśli wszystko inne pasuje jak z nikim innym przedtem? Bo ja uważam, że absolutnie nie wolno takiej szansy marnować. Zwłaszcza jeśli się ma tak nietypowe zainteresowania i podejście do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Ciekawe pytanie i tak sie wlasnie zastanawiam co bym sama zrobila w takiej sytuacji. Ale jesli opierac sie na Twoim doswiadczeniu to jednak fakt ze nie wyszlo nie nastraja pozytywnie. Wiec moze sprobowalabym ukladu nie oczekujac chemii. A moze sprobowalabym zapalic ten plomien. A jak bylo u Ciebie. Zupelnie nie zaiskrzylo czy moze jednak cos sie zatlilo ale tylko z jednej strony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"też uważam, że powinno się zaczynać poszukiwania od chemii i intelektu, a dopiero potem sprawdzać, czy zainteresowania są zbieżne" x No cóż, w moim przypadku "intelekt" i "zainteresowania" są to pojęcia dośc mocno zbieżne. I nie chodzi mi o ryby, a o ogólny światopogląd, i o optykę, przez jaką się patrzy na świat. Pisałem już wcześniej, pewnie tego nie wyłapałaś - moim najlepszym znajomym jest koleś który skończył fizykę teoretyczną i nie ma nic wspólnego np. z przesiadywaniem w terenie i obserwacją zwierzaków. Za to pasjonuje go masa nietypowych rzeczy, w których ja też się odnajduję, i nigdy się jeszcze nie zdarzyło żebyśmy nie mieli o czym gadać :) Pomimo tego że gość nie zna się na biologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale owszem - dyskutuje się o gustach. dziewczyna nic ciekawego soba nie reprezentuje, wspołczuc mozna takiego braku szacunku do siebie. Tobie tez skoro chadzasz po takich żenujacych stronach, brak szacunku dla kobiet i ich cielesności traktowanej jak towar. jesteś jedynie małym facecikiem. wstyd że masz 40 na karku i pusto w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale też prawda to stara jak świat, że jak nie ma chemii, nie ma związku może być przyjaźń co najwyżej a chemia to jest pierwsze, co się czuje, nawet nie zamieiwszy słowa z drugą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minus za brak gustu i minus za przebywanie na takich stronach. przypadkiem jej tam pewnie nie znalazleś. Żenada. Ty też tam pokazujesz "wegorza" za złotówke ? (czy cos?) - ironia . Nieporozumieniem jest mówić o bystrości i inteligencji dziewczyny siedzacej z wywalonymi piersiami i czekajacej , żeby ktoś rzucił jej zlotowke za zdjecie majtek , tak ze 2, 3 godzinki za 2 zlote? to chyba wiecej zarobi sie układajac towar na polkach w markecie pechowiec.gifpechowiec.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiec moze sprobowalabym ukladu nie oczekujac chemii. A moze sprobowalabym zapalic ten plomien. A jak bylo u Ciebie. Zupelnie nie zaiskrzylo czy moze jednak cos sie zatlilo ale tylko z jednej strony ? " x Brak chemii był tylko z mojej strony - to znaczy dziewczyna budziła we mnie wyłącznie uczucia ojcowsko-braterskie. Próbowaliśmy coś na to poradzić, ale powodowało to tylko przykrość, smutek i frustrację. Związek w którym dziewczyna nie czuje się atrakcyjna nie jest dobrym związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jesteś jedynie małym facecikiem. wstyd że masz 40 na karku i pusto w głowie" x Właśnie, właśnie, sam bym tego lepiej nie ujął :) Dodam jeszcze, że nie mam znajomych, nie lubię imprez, i chodzę w kółko w tych samych portkach :) A o mojej pustocie najlepiej świadczy fakt, że napisałem takiego posta jak ten od którego zaczyna się ten wątek - bo jak wiadomo "Krowa która dużo muczy mało mleka daje" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Zaden zwiazek w ktorym jedna strona nie czuje sie atrakcyjna nie jest dobrym zwiazkiem. Plec nie ma tu nic do rzeczy. ja mam inne pytanie: Dlaczego w takim razie wszedles w te relacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno pytanie: co byś zrobił, gdyby kobieta, z którą się zwiążesz, nie akceptowała twojej przyjaźni z "byłą", na którą nadal działasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWAGA dla zainteresowanych i wkręcanych. Temat zgłoszono do usunięcia, to bezprawne wykorzystywanie wizerunku osoby Piotra K. z Wrocławia na podstawie ogólnodostępnych informacji. Osoba która to robi ma wyjątkowo niskie morale, myśli że wszystko jej wolno, nie tylko wykorzytywać czyjś wizerunek podając się za tę osobę, ale także nabierać czytelników. Może o tobie za chwilkę założymy temat? Informacji w internecie wystarczy. Wiedząc o tym, sumienie nakazuje zareagować. Możecie sobie bablać z tą personą w kółko macieju o tym samym jeszcze 100 stron, ale 1. to nie jest człowiek, za którego się podaje 2. nie ma on moralnego prawa podawać się za konkretną z imienia i nazwiska osobę w internecie, którą nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"1. to nie jest człowiek, za którego się podaje 2. nie ma on moralnego prawa podawać się za konkretną z imienia i nazwiska osobę w internecie, którą nie jest." x No widzisz, tylko jest jeden problem - bo to właśnie jestem ja, czyli Piotr K. z Wrocławia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej Wojciech W. z Krakowa. Lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zuzanna Amelia ææ dziś (...) ja mam inne pytanie: Dlaczego w takim razie wszedles w te relacje ?" x Napisałem wyżej. Ponieważ uważam, że nie wolno ot tak sobie zaprzepaszczać takiej szansy. Gdy pojawił się ktoś, na kogo czekałem całe życie w kwestii intelektu, charakteru, zainteresowań, i w zasadzie wszelkich innych ważnych kwestii. A wygląd nie jest najważniejszy. x "gość dziś co byś zrobił, gdyby kobieta, z którą się zwiążesz, nie akceptowała twojej przyjaźni z "byłą", na którą nadal działasz?" x Jak się pojawi kobieta z którą się zwiążę, to się będę zastanawiał nad takimi kwestiami. Na razie się na to nie zanosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w końcu ty czy nie ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWAGA dla zainteresowanych i wkręcanych. Temat zgłoszono do usunięcia, to bezprawne wykorzystywanie wizerunku osoby Piotra K. z Wrocławia na podstawie ogólnodostępnych informacji. Osoba która to robi ma wyjątkowo niskie morale, myśli że wszystko jej wolno, nie tylko wykorzytywać czyjś wizerunek podając się za tę osobę, ale także nabierać czytelników. Może o tobie za chwilkę założymy temat? Informacji w internecie wystarczy. Wiedząc o tym, sumienie nakazuje zareagować. Możecie sobie bablać z tą personą w kółko macieju o tym samym jeszcze 100 stron, ale 1. to nie jest człowiek, za którego się podaje 2. nie ma on moralnego prawa podawać się za konkretną z imienia i nazwiska osobę w internecie, którą nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, czyli Piotr. Ale nie mam jak tego udowodnić :) (podobnie zresztą jak osoba która mi zarzuca fałsz :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nie da rady kochac za dwoje. W ktoryms momencie mozesz zaczac nienawidzies siebie i te druga osobe tez. Za to ze nie dasz rady. Za to ze istnieje. I za to ze nie wyszlo. Jak bylo wczesniej ? Byles kiedys tak do konca wkrecony ? Tak zeby oddychac istnieniem tej drugiej osoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×