Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyrodnik, filmowiec, nurek poszukuje partnerki

Polecane posty

Gość makolągwa niezwyczajna
Doskonale rozumiem o czym mówisz, ale to nie znaczy, że każdy/każda rozumie. Co kilka postów będziesz tłumaczył się ze wstępu tracąc czas. Lepiej przejść do działania niż trwonić energię na rozmowy z kobietami które nawet nie są namiastką poszukiwanej. Może ten temat jest zbyt "wprost"? Może inteligentnym kobietom wcale takich nie trzeba? No nie wiem...Słabo znam się na kobietach, lepiej na kotach. Co drażni Cię w kobietach? Masz jakieś preferencje jeśli idzie o fizyczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makolągwa niezwyczajna
Szerze uważam, że internet to genialne medium do poszukiwań kogoś bliskiego: przyjaciela, partnera etc. Sam sposób ubierania myśli w słowa sporo już mówi o rozmówcy. Może być w drugim człowieku głęboko na różne sposoby, ale słowami zwykle najgłębiej:P Tu mamy do dyspozycji wyłącznie sowa i to w pierwszym etapie znajomości właśnie powinno być kluczowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata szarika
Octopus się pyta o tabele nurkowania... No i jeszcze budowę komórki...3 kolokwium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makolągwa niezwyczajna
"szerze", "sowa" może to są jakieś "freudowskie pomyłki"?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprodukuje się, zachwyci kimś, umówi, a potem okaże się, że panna ma stopy wielkie jak koszykarz, albo psycholka, która podłoży się na wszystko aby kogoś dorwać.Real to real, a tutaj to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makolągwa niezwyczajna
Dla mnie nie ma podziału na dwa światy wirtualny i realny. Ja mam tylko swój świat;) I...żadnych złych doświadczeń z osobami poznanymi na forum z którymi po wirtualnej wymianie myśli miałam przyjemność w realu. Przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbiera pokarm dla rybek akwariotwórczych. Zawsze mam problem,żeby odseparować gliste od robaka. Taka ze mnie sobaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja Donnikova
czy rurecznik jeszcze w modzie? za moich czasów kupowało się taki mrożony w kostkach. albo larwy komarów. larwy ochotek łowiłam w sezonie sama ;) że o zbieraniu dżdżownic na działce nie wspomnę. XXX kiedyś nawet niechcący wprowadziłam do akwarium larwę pływaka żółtobrzeżka, ale na szczęście zauważyłam i wyłowiłam potworę. cholera, aż zatęskniłam za rybkami... trzeba będzie coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarik na 102
Jesteś jak panga...tania...bez smaku i na wage!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez szukam
gość 2014.06.16 Tak naprawdę wystarczy mi "tylko" to, że dziewczyna umie myśleć, ma zdolność do refleksji, prowadzi jakieś projekty wymagające specjalistycznej , abstrakcyjnej wiedzy, że jest aktywna, umie i lubi coś tworzyć, a w głowie ma uporządkowany, racjonalny system, do którego umie i lubi odnosić to co widzi dookoła. Tak naprawdę bardzo trudno wytłumaczyć o co mi tu chodzi. Są osoby które mają to "coś", tą specyficzną iskrę w głowie, a są takie które tego nie mają. Dziewczyna nie musi mieć zainteresowań identycznych z moimi - ale musi mieć to specyficzne "coś" w głowie. I wbrew pozorom, znalezienie kogoś chemicznego "tylko" z tym "czymś" wcale nie jest łatwiejsze, niż znalezienie kogoś chemicznego z "aż" podobnymi zainteresowaniami Właśnie podobnie czuję i szukam kogoś takiego. Ostatnio podrywał i chyba podrywa i będzie podrywał mnie pewien chłopak . Jest miły dobrze zbudowany , wydaje się spokojny ale póki co nie okryłam w nim nic takiego co by spowodowało , że zaiskrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano właśnie, jest trochę fajnych, atrakcyjnych i niegłupich ludzi, którzy może nawet chcieliby z nami być - ale bez tego "czegoś" w głowie to po prostu nie zagra... Nie wiem jak Ty, TeżSzukam, ale ja mam tak że gdy widzę że ktoś to "coś" ma to niesamowicie się odprężam, tak jakby oddycham z ulgą, wiedząc że mogę tej drugiej osobie w pewien sposób "zaufać" intelektualnie... Że nie będę musiał sam, za nas dwoje, uprawiać intelekto-stymulacji... Trudno to dobrze opisać, a pewnie zaram mnie tu zbluzgają rzesze "normalnych" kafeterianek, że jestem uzależniony od intelektualnego samogwałtu, albo coś w tym stylu ;) x A w ogóle to fakt, wczoraj byłem zajęty, ale nie rybami tylko filmami - zrobiłem dwa, i chciałbym to tępo ;) utrzymać :) Ryby póki co poszły trochę w odstawkę, tzn. tylko je karmię, na razie nie mnożę. Na jesieni zapewne odbije mi się to czkawką, ale trudno, Norymberga ważniejsza a wszystkiego naraz robić się nie da :) x A rurecznik jak najbardziej wciąż jest "w modzie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A w ogóle to fakt, wczoraj byłem zajęty, ale nie rybami tylko filmami - zrobiłem dwa, i chciałbym to tępo oczko.gif utrzymać usmiech.gif" xxx Przecież Ty ewidentnie poczebujesz pomocy, ałtorze. Tępo przyspieszasz, a ryby mają tak bez rozmnażania żyć? To nic im się od życia nie należy? I to tylko dlatego, że nie mówio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież Ty ewidentnie poczebujesz pomocy, ałtorze." x Oczywiście. I piszę to zupełnie serio - m.in. dlatego właśnie szukam kogoś, kto czuje moje klimaty - żeby stworzyć coś w rodzaju firmy rodzinnej. Tony Halik i Elżbieta Dzikowska, for example :) Problem w tym, że nikt, albo prawie nikt, nie jest w stanie za mną nadążyć... Pszynajmniej jak do tej pory :) x "Tępo przyspieszasz, a ryby mają tak bez rozmnażania żyć?" x Ja mogę, to one tesz ;) A co! x To nic im się od życia nie należy? I to tylko dlatego, że nie mówio? x Po prawdzie, one mają lepiej niż ja, bo bzykać się mogą bez ograniczeń. Tyle że dzieci z tego nie ma. Ech, co ja bym dał, żeby mieć tak jak one... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, TeżSzukam, miałaś wysłać fotki, żebyśmy ocenili nasze szanse na rekreacyjną aktywność horyzontalną ;) A póki co nic nie przyszło. I co, tak się mam tylko tymi rybami zajmować? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nephila
Autorze, ja jestem młoda dziewczyna, z wyksztalcenia zoolog. Doskonale rozumiem dlaczego szukasz kogos o podobnej pasji i wyksztalceniu. Ja bylam w dlugim zwiazku z kims kto mial inne priorytety i to byla meczarnia. Ja chcialam podrozowac, on siedziec w domu, ja zdrowo zyc, on lezec na kanapie a kase wydawac na fajki. Sam fakt, ze nie studiowal sprawial, ze nie moglam z nim swobodnie rozmawiac. Musialam wszystko mu tlumaczyc od poczatku, jak dziecku. Dla mnie jest wazna kariera, a on chcial dzieci zaraz po tym jak skonczylam studia. Takze teraz wiem, ze szukam kogos z podobnym wyksztalceniem, zainteresowaniami i pasja. Przeciwienstwa moze i przyciagaja sie na jakis czas, ale to ludzie jak najbardziej podobni do siebie maja szanse na zdrowy, dlugotrwaly zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, nephila :) x "Autorze, ja jestem młoda dziewczyna, z wyksztalcenia zoolog. (...) Dla mnie jest wazna kariera," x Powiedz mi, proszę, o jakiej karierze myślisz, będąc z wykształcenia zoologiem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez szukam
Fotki ? :) :P No dobrze wyślę ale raczej szukam ciekawej znajomości ( już się zabezpieczam ) ;) a do tego chyba mój wygląd niepotrzebny. Oj mam coś z Eli Dzikowskiej. Kocham zwierzęta i dużo dla nich robię :) przez co pewnie niektórzy "normalni" ;) mogą tez mnie postrzegać jako dziwaczkę. Jednak moja pomoc zwierzętom nie przeszkadza mi normalnie pracować , i realizować swoje inne potrzeby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość 2014.06.16 Sprawdź. Naprawdę warto! [tu adres www]" x Heh, zerknąłem sobie na ten serwis :) Sprytne - jeśli ktoś się zarejestruje korzystając z linku podanego przez gościa, to gość będzie miał z tego trochę kasy :) Ale nie o tym chciałem... x Otóż znalazłem tam dziewuszkę co ma ksywkę "Ami22", i muszę przyznać, że jest ona najlepszym dowodem na to, jak bardzo usposobienie i inteligencja może podnieść atrakcyjność dziewczyny. Bo fizycznie to ona jest całkiem zwyczajna - ot, szczupła, trochę opalona panienka po 20tce, nic szczególnego. Natomiast w tym co i jak mówi widać (a raczej słychać :) ), że ma niezwykle bysty umysł. Taki fajny rezolutny skrzat :) Ciekawe, czy coś studiuje - myślę że tak, i to raczej coś bardziej zaawansowanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TeżSzukam, sama proponowałaś wysłanie zdjęć, kilka stron temu (nie pamiętam dokładnie w którym miejscu :) ). I prosiłaś żebym podał mejla :) Jak nie chcesz to nie wysyłaj, nie mam spiny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez szukam
za późno :P wysłałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba już wiem - o ile nadal nie nawiązałeś żadnej ciekawej znajomości - dlaczego takie ogłoszenie jak to, nie bardzo działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż, napisałeś ogłoszenie, przedstawiłeś w nim siebie dość obszernie. Ok, to jest w porządku - dobrze wiedzieć o mężczyźnie jak najwięcej szczegółów. Napisałeś, że szukasz kobiety. Z pasjami, inteligentnej i niebrzydkiej (przepraszam, ale będę używać takiego skrótu myślowego, wiem, że uściśliłeś, jaka to kobieta). Załóżmy, że kilka takich kobiet to przeczyta. Ale co dalej? Kobiety są różne, mają różne charaktery. Część z nich może nawet nie mieć tyle śmiałości, by wykonać ten pierwszy krok - czyli do Ciebie napisać. Zdarzają się przecież kobiety nieśmiałe i nie do końca pewne swojej atrakcyjności fizycznej i umysłowej. Część może i by chciała napisać, ale zacznie się zastanawiać: "Czy to mnie nie ośmieszy? Czy mogę zachować się tak bardzo wprost i bezpośrednio, i powiedzieć, że ten koleś spodobał mi się z charakteru i z wyglądu? Mam mu powiedzieć, że szukam faceta? Jak to będzie wyglądać?" Tak, podejrzewam, że napiszesz, że inteligentna i spełniająca Twoje oczekiwania kobieta wiedziałaby, co napisać. Załóżmy że dostałbyś takiego maila, załóżmy, że byłby on interesujący i błyskotliwy, jak byś zareagował? Chciałoby Ci się tracić czas na mailową korespondencję, by żmudnie, krok po kroku zapoznawać taką osobę? Przecież niekoniecznie odezwie się osoba z Twojej miejscowości, zresztą nie wykluczyłeś znajomości na odległość :). Część - ta dumna i asekuracyjna pomyśli: "niee, nie będę pisać, ale może tu, na forum dam mu do zrozumienia, że zainteresował mnie, pokażę mu się z jak najlepszej strony, wykażę się elokwencją, błyskotliwym poczuciem humoru, niebanalnym żartem, między wierszami przemycę, że jestem ciekawą osobowością i potrafię myśleć, a do tego przemycę jakieś nie wprost info o sobie, może sam mnie zauważy" :) No więc są te trzy typy kobiet (może jest ich więcej, ale się już nie zagłębiam w to na razie). Pierwszy nie odezwie się w ogóle. Drugi musi liczyć na dobre wrażenie pierwszego maila (które nie zawsze trafi w czułą strunę obcej nam osoby - podobnie jest na rozmowie kwalifikacyjnej ;) ). Trzeci typ czeka być może na jakiś ruch ze strony autora, lecz takiego ruchu po prostu nie ma. Zauważ, Piotrze, że dużo kobiet tu pisało, ale żadnej nie poprosiłeś o kontakt mailowy (oprócz szukającej, ale wiemy, w jakim to było celu). Według mnie co najmniej kilka było Tobą w jakimś stopniu zainteresowanych, kilka innych mówiło, że nie jest, ale wciąż pisały (przewrotność kobieca ;) ), kilka być może nie było, ale za to wg. mnie to bardzo inteligentne i myślące osóbki. To moje subiektywne odczucia oczywiście, zapewne Ty szukasz czegoś więcej. Ale powiedz, czy naprawdę ŻADNA kobieta w tym topiku nie zainteresowała Cię swoją osobowością? A jeśli zainteresowała, dlaczego nie wykazałeś jakiejkolwiek inicjatywy, by ją bliżej poznać? Mam na myśli chociażby prośbę o maila itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za rozwlekłość, nie wiedziałam, że tyle wyjdzie, a i tak skracałam, bo mam o wiele, wiele więcej do powiedzenia w tym temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja Donnikova
o mój boRZe... fly away - ty tak serio? te rozkminy są godne 15latki, a nie dorosłej osoby traktującej kontakty w sieci po prostu luźno. napisanie maila to nie oświadczyny, ewentualnie może 1szy krok do poznania sympatycznego człowieka. to nic nie oznacza i do niczego nie zobowiązuje. gdybym robiła takie analizy jak opisałaś, to bałabym się chłopaka na ulicy zapytać o drogę, bo a nuż sobie coś pomyśli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio cóż, może i godne 15-latki ale znam wiele młodych kobiet i wiem, że czymś takim się mogą kierować (spytałam też kilka z nich o opinię) oczywiście ile kobiet, tyle opinii :) i zauważ, że temat brzmi "poszukuję partnerki", pisałam więc o kobietach które właśnie w tej roli by się widziały, a nie o zwykłych koleżeńskich rozmówkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×