czy do robienia mielonego sciagacie pierscionki

czy nie?

Nie nie ściągamy bo nie musimy kupujemy mięso w kawałku i mielimy sami . Wtedy wiemy co jemy :D

nosimy tylko obrączkę-nie.

tak, jak sobie przypomne :) a nie robie mielonych typowych tylko pulpety gotowane ale wyrobic mase tez trzeba, nie cierpie jak mi pierscionki oblaza ta papka, ble

Do wyrabiania reka miesa czy ciasta zawze sciagam obraczke, myje ręce i dopiero robię

nie tylko do mielonego, w ogóle jak gotuje, sprzątam to ściągam. po pierwsze przeszkadzają, po drugie mogą spaść w trakcie mycia czegoś w wodzie, i w ogóle niszczą się. Woda, płyny.

ja tez sciagam pierscionki, ale obraczke zostawiam

w życiu nie zdarzyło mi się kupić gotowego mięsa mielonego. Kupuję kg wołowiny, kg wieprzowiny, mielę w domu, mieszam, porcjuje do woreczków i zamrażam.

czyli jestescie fleje skoro mieszacie to mięso w pierscionkach a potem dajecie do jedzenia dziecim, mezowi i h*j wie komu.... ble...

a co do pytania ma odpowiedz, że nie kupuje mielonego tylko sama mielę?

Gotowe cży mielone w domu i tak trzeba przecież wymieszac:D

Nie nie ściągamy bo nie musimy kupujemy mięso w kawałku i mielimy sami . Wtedy wiemy co jemy xxxxx Chciała byc złośliwa, a wyszła na przygłupa. :D

nie robie mielonych to potrawa dla biedaków

''Nie nie ściągamy bo nie musimy kupujemy mięso w kawałku i mielimy sami . Wtedy wiemy co jemy'' A co to ma do tematu? Rozumiem, ze chcialas sie pochwalic, ze sama mielisz mieso? Niestety rozczaruje sie, bo dopoki tego swiniaka czy krowy sama nie wyhodowalas to tez nie wiesz co jesz:D

nie robię mielonych, ale np do wyrabiania ciasta ściągam, do mielonych też bym na pewno ściągnęła- po pierwsze szkoda biżuterii, po drugie po co sobie utrudniać życie i czyścić pierścionki z jakichś odpadków spożywczych, po trzecie bakterie

''Nie nie ściągamy bo nie musimy kupujemy mięso w kawałku i mielimy sami . Wtedy wiemy co jemy'' A co to ma do tematu? Rozumiem, ze chcialas sie pochwalic, ze sama mielisz mieso? Niestety rozczaruje sie, bo dopoki tego swiniaka czy krowy sama nie wyhodowalas to tez nie wiesz co jesz x nie do końca ale jak sama zmielisz masz świeże mięso a nie jakieś ochłapy które sie nie sprzedały w zeszłym tygodniu i masz smao mięso a nie mięso plus skóry i tłuszcz.

Ha! a ja nie mam maszynki do mielenia, ale sklep na osiedlu gdzie mielą na miejscu i to taki kawałek jak sobie wybiorę :P A wracając do tematu to ściągam pierścionki i obrączkę do wszystkiego co wyrabiam dłońmi :)

ja nie ściągam bo ciasto miesne wyrabiam przy pomocy narzędzi a nie ręcznie. oczywiscie potem jest formowanie kotlecikow ale tu juz akurat mało to mieso się przykleja dzieki bulce tartej. wogole do niczego nie sciagam bizuterii.

Masę wyrabia robot kuchenny, a do formowania zakładam rękawiczki jednorazowe. Pierścionków i tak nie noszę :P

"ale jak sama zmielisz masz świeże mięso a nie jakieś ochłapy które sie nie sprzedały w zeszłym tygodniu i masz smao mięso a nie mięso plus skóry i tłuszcz. " ale co to ma do tematu?