Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiara w piekło mnie wykańcza

Polecane posty

Gość gość
piekło kaputt !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo debilnie z tego wybrnąłeś. Bóg nie jest wszechwiedzący? To po łebkach te biblię czytałeś. Według twojego opisu to ja tez jestem bogiem, bo niszczę ludziom dobre samopoczucie i czasem w konsekwencji ich samych. A ty, ze czasem sobie zniszczysz parę płotów to drobiazg, bo zaraz cię złapią i zrobią z tobą porządek. Już jednemu się kiedyś wydawało, że jest bogiem- nie za dobrze skończył. Ciebie też to czeka, bo chora frustracja będzie narastać, bo nic się nie będzie działo. Nie mogę powiedzieć, że mi ciebie żal. Rzadko kiedy mi żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Jak Wam minely Zaduszki? W wielu kulturach powtarza sie element nawiazywania kontaktu ze zmarlymi. Przodkowie pomagaja zyjacym /albo przeszkadzaja/ a tradycja kultu zmarlych przekazywana jest z pokolenia na pokolenie niezaleznie od reløigii i nie zawsze zgodnie z religijnymi doktrynami. Zapaliliscie lampki tym ktorzy odeszli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka karaibska
gość 2014.06.12 Nie chciało mi się czytać całej dyskusji, przeczytałam pierwszy post,i do niego chciałabym się odnieść. Nie za bardzo rozumiem dlaczego fakt że pi/ ekło istnieje Cię wykancza? Czy masz na myśli to że boisz się iż Ty znajdziesz się w tym stanie, czy też smutkiem i bólem napełnia Cię fakt że inni ludzie cierpią i będą już na zawsze oddzieleni od B/ oga? Jeśli to pierwsze- to zobacz, że przecież pi/ ekła możesz ''bardzo łatwo''uniknąć. Wystarczy że zawierzysz B/ o/gu, oddasz mu swoje życie , pokochasz Go a już On poprowadzi Cię w swoją stronę, tak że nie będziesz musiał się bać pi/ ekła (będziesz raczej bał się sprawić B/ o/gu przykrość, dlatego że On Ciebie ogromnie kocha, ale nie ze starchu przed pie/ kłem). Nawet może być i tak że już tu na ziemi może rozpocząć się dla Ciebie stan n/ ieba, (nie chodzi o to że znikną choroby czy jakiekolwiek cierpienia, ale chodzi o to że możesz być szczęśliwy żyjąc w bliskości i w przyjazni z B/ ogiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka karaibska
Jeśli zaś dołuje Cię to że inni ludzie się w tym stanie znalezli, to Cię rozumiem, bo to rzeczywiście jest smutne. (wydaje mi się że i B/ ogu z tego powodu jest przykro i smutno).Ale niestety, oni się znalezli w pie/ kle, dzięki sobie samym, dzięki swojemu egoizmowi, pysze, złu i niesprawiedliwości którymi żyli, krzywdzili innych, kłamali,oszukiwali, nie żyli w prawdzie, nie pragnęli czyjegoś dobra, ale szukali tylko własnej przyjemności i wygody.Także no sam pomyśl..niestety, jakkolwiek nie byloby to przykre to jednak jest to sprawiedliwe....Tym bardziej że do ostatniej chwili B/ og dawał im szansę na zmianę, zachęcał do nawrócenia, do pożałowania tego co robili, zobacz gen Jaruzelski czy np zbrodniarz wojenny nazista niemiecki, oni obaj wyrządzili wiele zła, w sposób masowy, a mimo to wykorzystali swą szansę na zmianę, obaj w ''przedostatniej'' chwili odwrócili się od zła, pożałowali swoich czynów, i miejmy nadzieję że to wystarczylo aby dostąpili milosierdzia B/ o/ga i przebaczenia. B/ og czeka i czeka, daje tysiące szans, jest ogromnie dobry cierpliwy, jeśli ktoś mimo wszystko jest zatwardziały to cóż...jest to jego decyzja, każdy kto jest w piekle jest tam na własne życzenie. Reasumując to wszystko powiem tak: przekuj swoją ''porażkę'' w sukces. Innymi słowy, niech to zdołowanie jakie wywołuje w Tobie myśl o piekle, motywuje Cię do większej pracy nad soba, do zblizania się do B/ oga, do czynienia dobra, pomagania innym itd. Pod slowem pomagania innym mam też na myśli, to abyś innym ludziom pomagał w tym aby się tam nie znalezli.Módl się za nich, przebaczaj tzw wrogom, czyli ludzie ktorzy robia Ci jakieś zło, mów o B/ o/ gu tym ktorzy Go nie znają, staraj się ewangelizowac (głównie własnym życiem, a dopiero potem słowem) w swoim środowisku.Niejedna osobę można uchronic przed pi/ ekłem, jeśli o nią się modlisz, jeśli jej uświadomisz że robi zle, jeśli jej przyblizysz J/e/ zusa, zachęcisz do Jego poznawania, do czytania Bib/ lii i życia nią. Tak więc ten dyskomfort ''pie/ kielny''może być dla Ciebie motywacją, inspiracją do rozwoju. On nie musi być niszczący ani wykanczający, to może być sygnał (od B/ oga?czemu nie) abyś zgłębił temat jeszcze bardziej, abyś poszedł dalej, i zobaczył że wieksza od wszystkiego jest miłość B/ o/ ga. I to na niej się skup. Na tym że wszyscy powołani jesteśmy do radości i szczęścia z B/ o/ giem przez całą wieczność. Rób więc wszystko aby i Ty i ci ktorych znasz, własnie tego zaznali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chmurko, mogłaś przeczytać cały bełkot Fubu. i też wszystko co wcześniej pisał. Może przy odrobinie dobrej woli zobaczyłabyś bezsens Twojego pisania. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SYNU FUBU,skoro byłeś katolikiem ,to znaczy ,ze wydarzyło się coś w twoim życiu,co spowodowało,ze odeszłeś od kościoła.Chyba,że nagle dostałeś olsznienia ,ze cała ta religia to wielkie g****o I przeszedłeś metamorfozę.? DO katolikó,zastanawia mnie jak mozecie isć do kościoła spowidać się księdzu prosić o pokutę,wysłuchiwać ich pouczen ,skoro ten sam ksiądz zabawia się z chłopczykami albo ma panienkę na boku.CZy nie wydaje wam się,ze gdyby bóg istniał to jego przedstawiciele czyli kosciół nie popełniałby tych wszystkich świństw z obawy przed potępieniem.Wniosek -kościół wie ze bóg nie istnieje,więc pier...Ii życie według przykazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego bełkot? Samą prawdę napisałem. Wytknijcie mi gdzie jest coś źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka karaibska
Gość niestety nie chce mi się czytać całego watku, przeczytałam tylko kilka pierwszych wpisów, a dokladnie tylko pierwszy. Bełkot fubu jest ogólnie znany z innych wątków, więc nawet nie chce mi się czytać ani poł jakiegolwiek z jego postów. A coś on wniosł dla autora? Czy może to on jest autorem wątku..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że to prawda, to sam o tym wiesz, a prawda jest jak doopaa - każdy ma swoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko co napisałem było obiektywne i logiczne. Powtarzam, jeśli widzicie gdzieś błędy - wytknijcie je, a jeśli ignorujecie to co napisałem jak możecie mówić że to bełkot? Ja nie podjąłbym się obiektywnego krytykowania katolicyzmu gdybym wcześniej nie przeczytał całej biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mnie nie oddzielasz od innych swoich antagonistów. Ja też uważam, że katolicyzm jest dla ograniczonych intelektualnie. Ja tylko mówię, że wymyśliłeś sobie rzeczywistość, wierzysz w nią ale nie ma dowodów, że jest to prawda. Próbuję to powiedzieć od jakiegoś czasu, ale taki jesteś bystry a nie łapiesz o co mi chodzi. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego uważasz ze ludzie gady nie będą istnieć? Więc jak powstały dinozaury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka karaibska
gość dziś DO katolikó,zastanawia mnie jak mozecie isć do spowidać się prosić o pokutę,wysłuchiwać ich pouczen ,skoro ten sam ksią/dz zabawia się z chłopczykami albo ma panienkę na boku.CZy nie wydaje wam się,ze gdyby bóg istniał to jego przedstawiciele czyli kosciół nie popełniałby tych wszystkich świństw z obawy przed potępieniem.Wniosek -kościół wie ze bó/ g nie istnieje,więc pier...Ii życie według prz/ ykazań --x Nie to nie jest tak. Zacznę od konca, ko/ ściół czyli my wierzący w Bo/ ga wiemy że On istnieje,ale niestety mimo że staramy się (nie wszyscy i nie zawsze, ale mówię o tych realnie wierzących,starających sie żyć wg Bo/ ży. ych praw) to jednak nie zawsze nam wychodzi, bo nasza natura ludzka została skażona przez grzech, (pierworodny) można powiedzieć ''wada fabryczna'', jesteśmy słabi i choć chcemy postępować dobrze w zgodzie z sumieniem to często zawodzimy, często ulegamy swoim słabościom, egoizmowi, często upadamy najogolniej mówiąc.I dotyczy to nas wszystkich po kolei, czy to księży czy to nie ksieży, wszyscy jesteśmy grz/ eszni. Dlatego właśnie tak bardzo każdy z nas potrzebuje ciągłej terapii, potrzebujemy Bo/ żego wybaczenia, leczenia naszych ułomności i wad, w sakramencie pokuty, nieustawania w pracy nad sobą itd. To ze ksiadz jest takim samym grzesznikiem jak ja, w niczym mi nie przeszkadza(bo w czym by niby miało??Nie rozumiem), przecież ja wiem o tym że to człowiek tylko, ale skoro Jez/ us dał apostołom taki nakaz, obowiązek i prawo ze mogą odpuszczać w Jego imieniu grz/ echy, (innymi slowy, są oni narzędziami w ręku Bo/ ga, nie ksiadz mi odpuszcza a Jezus, ksiądz tylko reprezentuje w danym momencie Jez/ usa, jest ''wypożyczonym ciałem'' jak gdyby).Je/ zus mowił też spowiadajcie sie jedni drugim, i ja np wiem o tym ze w sytuacji przykladowo wypadku czy innej naglej smierci, nawet ja mogę wysluchac spowiedzi kogoś, tu chodzi o wolę tej osoby.To ze spo/ wiadamy sie przed czlowiekiem, jest aktem pokuty, pokory, czymś takim co dajemy z siebie, niejako karą (czastką, bo przecież za grzechy taka ''kara'' jak tylko to że się upkorzymy i wyznamy swoje przewinienia przed drugim rownie grze/ sznym czlowiekiem, to to jest pryszcz i guzik ,wobec tego na co zasluzylismy niejednokrotnie naszymi swinstwami wobec bliznich czy B/ oga.Jednak jeśli byśmy nawet tyle nie chcieli z siebie dać, no to o czym tu mowić, gdzie jest nasz żal? Nasze przyznanie sie do winy, zobaczenie i chęć naprawienia tego jakoś?) Uważam osobiście że spowiedz uszna jest bardzo dobra, bo dodatkowo daje możliwość konfrontacji swego postępowania i sumienia z kims drugim, można otrzymac jakąś nauke, porade, pomoc, pociechę, wsparcie, no jednym slowem pomaga to w formacji i wzrastaniu duchowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka karaibska
Teraz co do księzy-oni też chodza do spo. wiedzi. I z ich grz/ echó/ w oni są rozliczani, a nie ja. Wiec ja nie musze się nad tym pochylać, B/ og rozlicza każdego z osobna. Oni odpowiadają za siebie , ja za siebie. Po co ja mam martwić się za nich? Ja za nich mogę co najwyżej się modlić (każdy powienien) i życzyć im aby udawałao sie im wytrwać w dobrym. Notabene oprocz zlych, jest tez wielu dobrych ksiezy, ktorzy nie mają ani romansow, ani dzieci ani nic z tych rzeczy, ba, jest też wielu naprawdę swiętych ktorzy z wielkim oddaniem sluża Bo/ gu. Inna sprawa być ksied/ zem jest trudniej niż być nie księ/dzem....Tego juz nie będę tu rozwijac może, ale wystarczy pomyśleć.Celibat nie jest łatwy, życie samotne też, a na dodatek jest jeszcze świat duchowy (wiem -zaraz będzie wiellki smiech, hahah, szatan nie istnieje itd.Ok dla Was nie istnieje, tzn uważacie iz nie istnieje, a my uważamy inaczej.) Zgodnie z naszą wiedzą zło bardziej atakuje ludzi będących (probujących być) blisko Bo/ ga, tych co mu sluzą. No tak to juz jest-logiczna strategia zresztą. I widac że działa.No bo skoro księża grze//szą, to już wiadomo że B/ og nie istnieje,itd.Krotko mówiąc nie jest im łatwo. No ale w ogole komu jest, prawda? Jednak i tak najistotniejsza jest wiara i milosc, milosc zakrywa wiele grz/echów, a Pan B/ og może przebaczyć każdy grz/ ech pod warunkiem że żalujesz szczerze, że przylgnąłeś do Je. zusa, że chcesz i sie starasz. Ze kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ty powtarzasz tylko utarte katolickie formułki od setek lat, a nie odpowiadasz na moje pytania. Dlaczego nie odpowiadasz? Tu znam odpowiedź! Bo się boisz ich! Tak jak kościół bał się pytań o swoją nielogiczną religie przez 2 tysiące lat. Pytanie z innej beczki nie na tematy religijne - dlaczego bóg stworzył dinozaury i czy może wyglądać jak gad skoro były pierwsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytasz objawienia glori polo trtafiona piorunem o spowiedzi i dla czego grzeszny ksiądz ma moc odpuszczenia grzechów a skad wiesz ze były pierwsze dinozaury jak sa malunki ze ludzie jeździli na dinozaurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a skad wiesz ze były pierwsze dinozaury jak sa malunki ze ludzie jeździli na dinozaurach" x A to przepraszam, tego nie wiedziałem. To zmienia postać rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zamieszczacie linki do bajek z internetu? Kto to sprawdził? Wszystko co widzicie na YT to jest prawdziwe??? To może dacie jeszcze link do filmu Sekret i może jeszcze do transerfingu i innych cudów. i wszystko będzie jako prawda objawiona hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jakbyśmy założyli że zobaczył boga - co z tego? I tak nie potrafi odpowiedzieć na pytania co do religii ani na nic nie potrafi odpowiedzieć, co to komu da że zobaczy boga? Też może widziałem i co mi to dało? Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piekło kastruje umysł i odziera człowieka z godności robiąc z niego kupę strachu. Tego kto wymyslił tą bzdurę należałoby powiesić za jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piekło jest fajne. Można się opalić i nie trzeba martwić się o ogrzewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×