Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do wynajmujących mieszkanie. Czy właściciele wchodzą tam pod waszą nieobecność ?

Polecane posty

Gość gość
nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i gdybym cos zauwazyla, ze było ruszany natychmiast bym wezwała policje, a potem zerwała umowe z takim ''właścicielem''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tak i to już kolejny raz się spotykam z taką sytuacją :O między innymi dlatego sie wyprowadzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmuje mieszkanie trzem dziewczynom. Nigdy nie wyszłam do mieszkania bez ich zgody (nigdy nie miały nic przeciwko) i zawsze uprzedzalam o przybyciu. Z drugiej strony pieniądze mam na koncie na czas, sąsiedzi są z nich zadowoleni, nigdy się nie skarżą, w mieszkaniu jest czysto, meble są w dobrym stanie. Gdyby były jakieś problemy na pewno nie miałabym żadnych skrupułów z wejściem do MOJEGO mieszkania pod ich nieobecność z tym ze mam to w umowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcześniej mieszkałam z właścicielką w moim wieku (rodzice jej kupili mieszkanie), myslałam ,że bedzie spoko ,ale pojawiła sie pleśn w moim pokoju wiec ciagle tam zagladała, kazała mieć ciagle otwarte okno i wietrzyc choć była zima i w pokoju było tylko 18 stopni, oszczedzała na ogrzewaniu, na moje uwagi mówiła ,że tak musi być i już i nic ni poradzi ,że mam narożny pokoj i jest chłodno... ciagle mi tam łaziła , przestawiła meble bez mojej zgody i w koncu sie wyprowadziłam Teraz mieszkam w mieszkaniu bez własciciela ,ale też łazi tam pod moja nieobecnosc i np coś przykreca, coś zabiera, przynosi... Także porażka z tymi właścicielami... Teraz znów szukam czegos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu podpisujcie normalne umowy w ktorej jest, ze wlasciciel ma prawo wejsc do mieszkania, gdy np sąsiedzi będą się skarzyc, bedą krzyki piski policja, ogolnie pdejrzenie demolki, a tak to tylko pod waszą obecnosc. Nie bedzie tego przestrzegal ? to dzwonic na policje, serio, zaraz zmięknie. Juz mialam takiego fagasa :O Wynajmowałam od faceta, wydawal sie ok, kawalerka, 1 rok studiow, jestem spokojna, cicha i to po mnie widac tak mysle, problemów nigdy nie robilam, sprzątalam jak swoje i po jakims czasie zauwazylam wlasnie, ze moje rzeczy byly ruszane :O nienormalna nie jestem widze ze cos lezalo w innym miejscu. Wlasciciel sie wypieral, ze byl wtedy w pracy ze nie wie o co mi chodzi, dalam spokoj, po miesiacu znow podoba sytuacja, korzystal z wc pod moją nieobecnosc, czuc bylo odswiezacz a ja tego dnia rano nie korzystalam z kibelka tylko wybieglam rano na autobus :O znow sie wypieral, wyprowadzilam sie tydzien pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i w życiu bym sobie na to nie pozwolił. No, ale ja wynajmuję legalnie, z normalną umową. Od 15 lat mieszkam w wynajmowanych mieszkaniach i z reguły właścicieli lub ich pełnomocników widziałem przy podpisywaniu umowy, usuwaniu usterek i wyprowadzce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w życiu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gołatek000
Nie trzeba nic wpisywać do żadnych umów, z samego charakteru umowy najmu wynika, że właściciel nie ma prawa do tego mieszkania na czas umowy najmu (przysługuje mu ograniczone prawo rzeczowe), osobą władającą nieruchomością, której przysługuje tytuł posiadacza jest najemca i nikt bez zgody najemcy (nawet właściciel) nie ma prawa wejść do mieszkania. Naruszenie miru domowego, włamanie, a nawet kradzież (jeśli coś zaginie) o to może być oskarżony właściciel jeśli spróbuje wejść pod Waszą nieobecność do mieszkania. Dzwońcie wtedy po policje. Za co ludzie płacicie właścicielom? Za to żeby bezczelnie łazili o opłaconym przez Was mieszkaniu i dotykali, przeglądali Wasze rzeczy. Ostrzeżcie ich z góry, że nie tolerujecie takich zachować i to jest niezgodne z prawem. Nie dajcie się robić w balona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydrukujcie sobie to co napisała osoba nade mną, powieście na ścianie, a najlepiej wykujcie na pamięć. To straszne jakimi ludzie są ignorantami, a chołota się panoszy za nic mając prawa najemcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie ..jesli wlasciciel w umowie ujmie ze moze wchodzic to tak robi ,to nieprzyzwoite ale coz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×