Klinika Odnowy Kolagenowej Anna Pikura

Szkoda ze i ten gabinet z tak powazna nazwa KLINIKA'takze szarga sobie 'imie' na grouponie.Botoks za jedyne 225 zl.Podobno uzywaja firmy Azzalure-faktycznie dobra firma.Tylko ze cena ampulki jest dosc wysoka-dzwonilam do hurtowni i sprawdzilam na allegro.Czy ten gabinet tez rozdaje prezenty???Zaraz to sprawdzimy!!!!! Proponuja 225 zl za jedna zmarszczke czyli minimum 1ml trzeba podac. "Klinika 'dostanie od grouponu 50% - Vat 22% Czyli 225;2=112,50- Vat =86,70 Botox pakowany jest w roznych pojemnosciach a 1 ml z jednorazowa strzykawka i igla to koszt minimum 250 zl POMIJAJAC JUZ ZNIECZULENIE ,JEDNORAZOWE PRZESCIERADLO,GAZIKI,DEZYNFEKCJE TO SALON TEN DOPLACA DO KAZDEGO GROUPONU 163,30 .CZY TO MOZLIWE????????? OCZYWISCIE ZE NIE!!!!TERAZ TYLKO PYTANIE to co oni wstrzykuja bo napewno nie botox Azzalure. Nie napisalam tego aby ktos nie poszedl do tego salonu -to nie kwestia tylko tego miejsca ale wszystkich ktore proponuja drogie uslugi w tak niskich cenach.Jesli chociaz przez chwile zastanowisz sie nad tym i sprawdzisz ceny preparatu dojdziesz sama do tego wniosku bez profesjonalnej wiedzy a tlumaczenie wykonujacych tanie zabiegi ze kupili ampulki w promocji i dlatego maja groupon TO KLAMSTWO!!!!! POMYSL ZANIM PROMOCJA ZNISZCZY TWOJA TWARZ I RESZTE ZYCIA!!!!!!!!

Nawiazujac do tego postu to jutro zadzwonie do tej kliniki i poprosze zeby mi dali 163 zl.Bo skoro rozdaja i doplacaja to dlaczego nie moga dac mi gotowki. Masakra!!!!!!

ZNALAZLAM PREPARAT Azzalure proszek do przygotowania roztworu do wstrzyknięć, 10 j. Speywod/0,05ml, 1 fiol.a 125j. (Speywood) Nazwa międzynarodowa:Toxinum botulin.A and iniectabilePodmiot odpowiedzialny:IPSEN LIMITEDDostępność:Pełna odpłatność, na receptę Interakcje Nie znaleziono interakcji dotyczących tego produktu. Zamienniki Dla tego produktu nie znaleziono zamienników, czyli leków, które możesz stosować zamiennie w terapii. Cena Średnia cena rynkowa255,85 zł CZYLI ZA 255,85 MOZNA UZYSKAC 125 JEDNOSTEK OTO OFERTA NA GROUPONIE 1) 225 zł za wygładzanie zmarszczek na 1 obszarze twarzy (30-50 jednostek speywood toksyny w zależności od wybranego obszaru), 2) 425 zł za wygładzanie zmarszczek na 2 obszarach twarzy (60-100 jednostek speywood toksyny w zależności od wybranego obszaru), 3) 665 zł za wygładzanie zmarszczek na 3 obszarach twarzy (90-150 jednostek speywood toksyny w zależności od wybranego obszaru). JAK ODEJME VAT I 50% ORAZ ZNIECZULENIE ITD.TO JAK NIC WYCHODZI ZE ROZRABIAJA BARDZIEJ NIZ POWINNI BO W SWIETEGO MIKOLAJA JUZ DAWNO NIE WIEZE.

Odnośnie tego salonu, szczerze odradzam w porównaniu do konkurencji wypadają słabo. Natomiast realizacja gruponów, polega na wykonywaniu zabiegów w połowie krótszym czasie oraz bez używania kosmetyków w porównaniu do zabiegów kupionych w salonie. Więc co to ma wspólnego z zakupem grupowym? Bardziej na zapewnieniu pracy pracownikom, ponieważ w tych cenach jest wiele ciekawszych i bardziej profesjonalnych miejsc we Wrocławiu, więc nie dziwię się, że w ten sposób napędzają sobie *******le ten klient z gruponu, który chce sprawdzić to miejsce, już nie wróci. Bardzo miernie.

Niestety skusiłam się na ofertę laserowego zabiegu sptf + poprzez Groupon. Sadziłam , że salon Anna Pikura we Wrocławiu reklamujący się jako ekskluzywny, profesjonalny i dbający o klienta będzie miejscem gdzie każdy – nawet ten , który korzysta z Grouponu będzie potraktowany w fajny sposób. O naiwności - Pomyliłam się! Po pierwsze : praca lasera miała trwać ok. 20 minut- tak poinformowała mnie Pani recepcjonistka z Salonu w czasie rozmowy przez telefon. Niestety w moim przypadku laser dział ok. 5 minut!!!!!!!przy czym samo wejście po schodach do gabinetu położenie się na łóżku przygotowanie do zabiegu i zejście z łózka i wyjście z gabinetu trwało łącznie te 20 minut. Na szczęście nie miałam makijażu na twarzy bo z tego co czytam musiałabym zapłacić 20 zł za demakijaż (!!!!). o nałozeniu kremu łągodzącego po zabiegu tez można pomarzyć – chyba ze zapłaci się 50 zł .wtedy Pani nałoży maske łagodzaca z filtrem. a co kiedy nie chce się płacić 50 zł na nałożenie czegoś co obowiązkowo powinno znaleźć się na buzi po takim zabiegu –no to wtedy lipa. Z niezabezpieczona skóra wychodzi się gabinetu. Najlepiej wiec zabrać ze sobą własny krem filtrem. Po zabiegu zeszłam do pani recepcjonistki aby umówić się na kolejny termin. A tu – kolejna niespodzianka. Okazuje się ze mam czekac miesiąc na kolejny 5 minutowy zabieg laserem. Pomijam ze na pierwsza wizyte czekałam dwa tygodnie od daty zakupu kuponu . pewnie czekałabym dłużej gdyby nie fakt ze dostosowałam się do godzin wizyty na która czekałam dwa tygodnie.no ale ok. ROZUMIEM , że to Groupon i rzadzi się swoimi prawami. Rozumiem , że Salon musi logistycznie ogarnąć napływ klientów grouponowych i stałych itd. Jednak takie zabiegi powinny być wykonywane w odstępach tygodniowych a nie miesięcznych wiec nie wiem czy robione w takim czasie maja większy sens. Jeżeli chodzi o obsługe klienta w Salonie to jest fatalna. Pani kosmetyczka była bardzo miła natomiast pani recepcjonistka powinna udac się na kursy z komunikacji społecznej lub obsługi klienta. Nie była zbyt miła ani sympatyczna zarówno przez telefon jak i na żywo , nie komunikowała się ze mną- czułam ze przeszkadzam jej w wykonywaniu telefonów do klientek. Nie wiem na czym ma polegać wyjątkowość salonu- bo ani nie ma w niej nastawienia na fajne samopoczucie klienta, ani nie ma zainteresowania klientem ( gdybym się nie przywitała Pani recepcjonistka chyba by mnie nie zauważyła )ani nie ma zadbania o jakość usługi. Jest za to taśmowe i lekceważące traktowanie klienta, Niestety musze wykorzystać ten Groupon – pozostaje mi wiec czekac miesiąc na 5 minutowy zabieg.

Dzisiaj byłam w tym gabinecie. Po raz pierwszy i ostatni. Zabieg VIP SPA, który miał trwać 3 godziny trwał tylko 1,5 i część zabiegów była w ogóle pominięta. Poza tym kupiłam kolagen; brak instrukcji w środku, a na pudełku adres Kazimierza Wlk. 64, W-w. To p. Pikura produkuje ten kolagen na zapleczu? Generalnie salon nie zachęca, ani on ładny ani elegancji i na pewno nie luksusowy. Za to ceny jak z kosmosu. Kosmetyczka zaproponowała mi krem Sacrum - flagowy produkt w promocyjnej cenie tylko 390 zł zamiast 1500zł. Ha ha dobre sobie. Gabinet dla naiwnych, dzięki którym p. Pikura zbija kabzę.

Dbałość o klienta????- nic dziwnego, że poziom kuponowy. Spóźniłam się 15 min i pani kazała mi czekać na kierownika. Kierowniczka przyszła po 1/2 godz. i powiedziała, ze teraz to mój zabieg już minął i moja wina. Gratulacje do podejścia do klientów, premia się należy.

Ja tez pokusilam sie o kupno pakietu Vip na day spa we Wroclawiu przez Groupon i wiem, ze juz nigdy wiecej nie pojde do tego salonu, bo nie dosc, ze na zabieg czekalam miesiac czasu, to okazalo sie, ze pracownik sie rozchorowal i musialam czekac kolejny miesiac!! to jak juz w koncu sie doczekalam to zabiegi byly przeprowadzone jakby "na czas"- mialy trwac trzy godziny a nie trwaly nawet dwoch, to jeszcze wszystko bylo wykonane "po lebkach" nieprofesjonalnie, niedokladnie, ze nawet nie zdazylam sie zrelaksowac! Pani - na pewno nie byla profesjonalistka a raczej jakas uczennica, ktora przyszla na staz albo praktyki - co chwile wychodzila z pokoju, przy okazji poszturc***ac lozko, na ktorym lezalam; CD z jakas francuska muzyka co chwila sie zacinalo, co powodowalo dodatkowy dyskomfort; pani nie potrafila nawet opowiedziec co w danej chwili robi/naklada mi na twarz czy cialo (nakladanie kolagenu na brzuch nazwala liposukcja!); kazdy zabieg trwal tak krotko, ze nie sposob go bylo wykonac dobrze, ani masaz ani mikrodermabrazja ani RF; niektorych zabiegow, ktore byly wymienione na grouponie w ogole nie wykonala!!; o poczestunku herbata na koniec w ogole nie bylo mowy, a za kolagen na twarz dodatkowo zaplacilam 30 zl i to tez kolagen nieznanego pochodzenia. Ogolna ocena salonu oraz obslugi jest bardzo slaba. Po "day spa" powinnam wyjsc wypoczeta i zrelaksowana, a wyszlam bardzo niezadowolona. Nie skorzystam juz wiecej z oferty salonu Anny Pikury. Mieli sie zareklamowac jak najlepiej aby mnie zachecic do korzystania z ich uslug w przyszlosci, a zareklamowali sie tak, ze nie skorzystam juz z ich uslug nigdy wiecej i nie polecam ich nikomu! Najchetniej to zlozylabym reklamacje!! Co wiecej, widze, ze na grouponie caly czas pojawiaja sie nowe vouchery na ich zabiegi- oni chyba ida w ilosc a nie w jakosc, ale za chwile coraz wiecej kobiet bedzie znalo ich marna jakosc i nie bedzie komu przychodzic na ich zabiegi!!

Witam, korzystałam w zeszłym roku z zabiegu Mikrodermabrazji zakupionego w systemie Groupon w salonie A. Pikura i wrażenia z wizyty całkiem pozytywne, wiec w tym roku wykupiłam również 5 zabiegów laserem i 3 zabiegi oksybrazji również w systemie Groupon i niestety... porażka. Zmycie makijażu to jednokrotne przejechanie płatkami po samych policzkach i już moja twarz jest gotowa do zabiegu – oczywiście wg Pani Kosmetyczki. Gdy wypowiedziałam na głos swoje wątpliwości, Pani okazała zdegustowanie i zadeklarowała, że może pokazać mi zanieczyszczenia na płatkach – zgroza!! Podziękowałam i na kolejne zabiegi zaopatrzona już byłam w chusteczki do demakijażu i sama go sobie wykonywałam. Został mi jeszcze jeden ostatni zbieg z pięciu i nie liczyłam już na odmianę, jednak….. Wczoraj byłam na drugim zabiegu oksybrazji z aplikacją aktywnego kolagenu. Nadmienię tylko, ze przy pierwszej wizycie aplikacja kolagenu wyglądała adekwatnie jak demakijaż czyli przejechanie opuszkami palców umoczonych w kolagenie po policzkach i ..już  ale UWAGA! Wczoraj zostałam obsłużona bardzo profesjonalnie, przez przemiłą Panią, która: - po pierwsze zeszła do mnie punktualnie! (z tym również jest problem  generalna zasada gabinetu jest taka, że jak przyjdziesz punktualnie to i tak poczekasz ok. 10 min na zabieg) - po drugie nie zachowywała się protekcjonalnie w stosunku do „Gruponowicza” czego niejednokrotnie doświadczyłam , - po trzecie, pomimo wcześniej wykonanego przeze mnie demakijażu, wykonała go również , - i po czwarte po zakończonym zabiegu zaaplikowała mi kolagen na całą twarz, podkreślam całą twarz! Serwując przy okazji mega relaksujący masaż!!! Bravo!!!! Byłam tak zdziwiona i zaskoczona, że jednak można, że jednak komuś jeszcze chce, że aż poprosiłam Panią o nazwisko, mam nadzieję, że nie naruszę ustawy o ochronie danych osobowych, ale napiszę je w tajemnicy  , ta wyjątkowa Pani ma na nazwisko Mikuła  Mam nadzieję, że otworzy własny Gabinet, a ja będę wówczas Jej pierwszą stałą klientką. Tego Jej życzę 

I tak pani Mikuła napisała sama sobie opinię. Żal mi klientek, które muszą tak skakać po salonach z kuponikami z gruponu. Pamiętajcie, że za dobrą jakość się płaci. Nie chcecie iść w ciemno do jakiegoś salonu, wystarczy zajrzeć na stronę www.dobrakosmetyczka.pl i tam przeczytać opinię o salonach lub napisać nową od siebie.

Niestety nie mogę wyrazić pozytywnej opinii o klinice. Wykupiłam pakiet zabiegów z dermomasażem. Niestety z dnia na dzień dostałam gorączki i dlatego chciałam przenieść zabieg na inny dzień. Nie zdążyłam zrobić tego z 24-godzinnym wyprzedzeniem. Uprzejma Pani przez telefon poinformowała mnie, że w takim wypadku zabieg przepada. Kiedy powiedziałam, że przyjdę z gorączką, bo przecież za to zapłaciłam - poinformowała mnie nadal "uprzejmie", że gorączka jest przeciwwskazaniem do zabiegu i będę musiała podpisać specjalne oświadczenie, że chcę, aby ten zabieg mi wykonano. Niestety nie jest to profesjonalna obsługa klienta i nie zachęca do dalszego korzystania z usług kliniki przy tak dużej konkurencji na rynku. Korzystałam z wielu salonów urody i w żadnym nie zostałam tak nieprofesjonalnie potraktowana.

Nie polecam nikomu kto ma pojęcie o tym jak powinien wyglądać zabieg. Wina nie leży po stronie kosmetyczek a polityce salonu pani Pikury. Staranny marketing i nic więcej.

Wykupiłam na grouponie pakiet SPA w klinice Anna Pikura we Wrocławiu. Wcześniej nie byłam tam nigdy i dopiero po zakupie stwierdziłam, że poczytam opinie. Trafiłam tutaj i się przeraziłam... co teraz będzie? Zmarnowałam pieniądze? No, ale nic, zapłacone, więc trzeba wykorzystać. Zadzwoniłam, bez problemu umówiłam dzień i poszłam z duszą na ramieniu. I zaskoczenie. Wnętrze przyjemne, ciepłe i eleganckie. Młodziutka pani z recepcji przywitała mnie z uśmiechem i po krótkiej rozmowie zapytała czy się czegoś nie napiję podczas czekania na zabieg. Sam zabieg według mnie wykonany na wysokim poziomie. Wszystko trwało obiecany na grouponie czas. I wyszłam odświeżona uśmiechnięta i totalnie zszokowana negatywną opinią w kafeterii o salonie. Naprawdę mówimy o tym samym? Bo mnie się naprawdę podobało. I skorzystam ponownie. I dopiero po wszystkim wykreuję swoje własne zdanie, nie opierając się na komentarzach.

Cześć dziewczyny. Niedawno przeprowadziłam się do Wrocławia i szukam dobrego gabinetu kosmetologicznego, gdzie nie zrobią mi żadnej krzywdy. Najlepiej gdyby był w okoliy Startego Miasta. Mam bardzo wrażliwą skórę i dlatego trochę boję się testować na niej nowe gabinety. Może jakaś podpowiedź gdzie się udać?

Jeżeli już wylądowałaś w tym wątku:) to wiedz, że ja na przekór tym powyższym komentarzom z czystym sumieniem polecam Klinikę Anna Pikura. Zwłaszcza jeżeli chodzi o zabiegi kosmetyczne. Bardzo często zjawiam się tam na mikrodermabrazji i peelingu kawitacyjnym. Ani razu się nie zawiodłam. Ja również mam bardzo wrażliwą skórę, więc zwłaszcza muszę uważać na kosmetyki stosowane do zabiegów. W gabinecie AP używają swoich firmowych kosmetyków, które są naturalne i hipoalergiczne :) Pamiętaj tylko, żeby zawsze wspominać przy wizytach u kosmetyczki, że twoja skóra jest delikatna. Ja kiedyś byłam u takiej osiedlowej kosmetyczki i nie powiedziałam. Miesiąc twarz leczyłam. No ale u AP nic złego się z moją buzią nie działo i dlatego polecam! No i oczywiście klinika jest w ścisłym centrum :)

A ja byłam w ostatnim miesiącu w Klinice Anna Pikura we Wrocławiu i bardzo pozytywnie odebrałam całą wizytę. Pani na recepcji i wykonująca zabieg (liposukcja ultradźwiękowa - zapisałam się na 6 zabiegów) były uśmiechnięte i profesjonalne. Podczas zabiegu zostało mi wyjaśnione na czym on polega i cała wizyta przebiegła szybko i sprawnie, ale nie w pośpiechu, jak niektórzy piszą. Zabieg także był bardzo efektywny. Już po pierwszym miałam 2 cm mniej w udach i przyjemną gładszą skórę (bez ćwiczeń - super!). Dlatego warto samemu sprawdzić jakość salonu a nie wierzyć wszystkim opiniom :) Ja z czystym sumieniem polecam!

Jeżeli z kuponu, to jakoś pośpiesznie, a ja ja się spóźniłam 15 min. to pani z recepcji powiedziała, że mogę iść do domu i faktycznie zabieg nie odbył się chociaż teoretycznie miał trwać 45 min. Jak o z dbałością o klienta. Ok, rozumiem, przez to mój zabieg mógłby być skrócony, ale wyganiać klienta?

Mi nic takiego się nie zdarzyło. A jestem częstą klientką Kliniki Anna Pikura. Z tym, że się nie spóźniam :) - więc nie mogę odpowiedzieć. A zadzwoniłaś, że się spóźnisz? Może w ten sposób udałoby się jakoś sprawę rozwiązać. Ja, gdy nie pasowała mi jedna z wizyt zadzwoniłam i przełożyłam godzinę - nie było żadnego problemu.

anonimka87 nie wiem czy będziesz widzieć moją odpowiedź, ale dziękuje za odpowiedź. Akurat z moją skórą to jest naprawdę zabawa, wystarczy zły krem albo tonik i już się dzieją cuda. Dlatego szukam kosmetologa, który nie sprawi, że przez tydzień będę siedzieć w domu. Raz miałam kwasy robione u dermatologa, ale nie wiem czy w takim gabinecie mają uprawnienia to robienia takich zabiegów.

Droga KatiaCzarna - poleciłam Ci klinikę Anna Pikura, bo sama na własnej skórze ją przetestowałam. To bardzo nowoczesne miejsce - wykonują zarówno zabiegi kosmetologiczne jak i medycyny estetycznej. Więc nie musisz się obawiać, że trafisz w niedoświadczone ręce. Najważniejsze jest, moim zdaniem, żebyś wybrała odpowiedni zabieg - jeżeli masz skórę wrażliwą - zdaj się na wiedzę osób tam pracujących - szczerze z nimi porozmawiaj. Jestem pewna, że zaproponują Ci odpowiedni zabieg (oraz ilość powtórek) a także wytłumaczą, czego możesz się spodziewać. I pamiętaj, że po pierwszym zabiegu efekty mogą nie być, takie jak oczekiwałaś i dopiero pełna seria sprawi, że poczujesz i zobaczysz pozytywną poprawę.

Anonimka87 dziękuje za pomoc :) Powiem Ci, że moja twarz to prawdziwe wyzwanie, z którym zmagam się już od bardzo dawna (głównie przesuszenie i jednocześnie przetłuszczające się obszary). Wiem, że na przebarwienia nie ma bata i trzeba poczekać trochę na efekty. Wcześniej z kwasów miałam chyba 6-7 zabiegów.

KatiaCzarna - czy wiesz, że Anna Pikura posiada także linię luksusowych kosmetyków? Są to biokosmetyki, więc w znacznym stopniu składają się z naturalnych składników i jeżeli nie jesteś uczulona na jakiś naturalny składnik - to naprawdę niesamowicie efektywne specyfiki. Ja na nie wpadłam - ponieważ zazwyczaj podczas zabiegów w klinice nakładany jest na twarz kolagen Anna Pikura - czy używana jest woda termalna. Świetnie czułam się po aplikacji kolagenu - więc kupiłam sobie krem Hydrology i właśnie kolagen Bioactiv White - to drogie kosmetyki - ale zdarzają się ich promocje - no i są wydajne - ja po kilku miesiącach dalej jestem na pierwszych słoiczkach. Dzięki kolagenowi moja skóra jest miękka, bez wyprysków a co najważniejsze jej koloryt się wyrównał i znikły zaczerwienienia. Na co wcześniej nie pomagały żadne inne specyfiki. Polecam Ci spróbować na początek kilka zabiegów - gdzie będziesz miała nałożony jeden z kolagenów (są różne rodzaje) i zobaczysz jak reaguje na niego twoja skóra - jestem pewna, że się zakochasz. Jak ci się spodoba możesz potem kupić go sobie i używać codziennie. Mam nadzieję, że pomogłam. Ja naprawdę uwielbiam tę klinikę i jej kosmetyki - dlatego z przyjemnością każdemu ją polecam.

W zeszłym tygodniu byłam na zabiegu Oksybrazja z aplikacją biokremu w Klinice Anna Pikura. Wykupiłam go właśnie z Grouponu za 49 złotych. Mam bardzo, bardzo wrażliwą skórę, która zawsze reagowała na zabiegi bólem, zaczerwienieniem i nieprzyjemnym napięciem. Więc odpadały wszelkie zabiegi oczyszczające na twarz wykorzystujące peelingi, itp. Czytałam trochę o zabiegu oksybrazji - i wszyscy polecali ten zabieg jako idealny właśnie do mojego rodzaju skóry. Oksybrazja to peeling za pomocą powietrza i kropli soli fizjologicznej. Czyli żadne urządzenie nie dotyka skóry. Pomyślałam więc, okej raz się żyje i wykupiłam groupon, na oksybrazję, który właśnie był w salonie Anna Pikura. Sama klinika tak jak wszyscy już opisywali jest bardzo zadbana. Czyściutko i ładnie. Umówiłam się na wizytę przez telefon odebrała miła Pani, która wszystko wyjaśniła i nie miałam wrażenia, że jak niektórzy piszą, robiła wszystko od niechcenia. Pani kosmetyczka była odpowiednio ubrana - ogólnie zabieg odbył się w higienicznych warunkach i był całkiem fajny. Taki bardzo odświeżający. Sprawił, że moja skóra naprawdę wydawała się czystsza. Na koniec kosmetyczka nałożyła mi krem Anna Pikura - to takie super luksusowe ekokosmetyki - gdzie słoiczek kosztuje kilkaset złotych, więc czułam się jak królowa :) Po zabiegu nie miałam żadnych nieprzyjemnych niespodzianek a cera była bardzo happy :) Z pewnością zabieg powtórzę. Jeśli będę miała możliwość to właśnie w tym salonie.

Ja mialam botox gdzies w warszawie-centrum (nie pamietam juz) bardzo zachwalam sobie skutki takiego zabiegu:) Jedyne co mi przeszkadzalo to uczucie nakłócia igłą ale na to kolezanka polecila mi krem z lidokainą (odpowiedzialna za znieczulenie) ze strony www.naporost.pl

Okej, więc zazwyczaj nie pisuję opinii, bo są dla mnie zbyt subiektywne i tak naprawdę jak ktoś sam nie sprawdzi, co i jak to zawsze będzie miał zaburzoną wizję opiniowanej rzeczy, właśnie przez zdanie innych a nie swoje własne. Jednak nie mogłam się powstrzymać, ponieważ zauważyłam pewną nagonkę, która właściwie już minęła, ale parę lat temu zrobiła niemiłe wrażenie na niektórych no i jak na złość pozostała w myślach. Chodzi mi właśnie o Klinikę Anna Pikura we Wrocławiu. Znam tę klinikę bardzo dobrze, bo jestem osobą związaną niejako z kosmetyką i nie raz nie dwa miałam przyjemność tam bywać. Przez jedną opinię nieumiejącej czytać osoby (czy mogę to nazwać aferą grouponową? na grouponie wszystko wyraźnie pisało) nagle zwaliły się negatywne komentarze, które pewnie w większośc***isane były przez konkurencję. I tak pozostał niesmak, który nijak się ma z rzeczywistością. Dlatego nie piszę, że to klinika cud bóstwo i sprawi, że nigdy się nie zestarzejemy, ale błagam (prawie na kolanach) o umiar i obiektywność. Pamiętajcie najważniejsze jest najpierw dokładnie doświadczyć tego o czym się pisze a nie zawierzać opinii innych, bo mimo, że czasami mogą mieć rację, to nigdy tak naprawdę nie wiemy, kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Bo moim długim monologu, żeby było na temat - ja nigdy się nie zawiodłam na zabiegach w tym salonie :)

Och och, zdecydowanie mówię tak poprzedniemu komentarzowi :) Anemon ma rację, jeżeli chodzi o własne zdanie. Chciałabym także zauważyć, że na dzień dzisiejszy żaden z zabiegów proponowanych na grouponie i odnoszących się do Kliniki Anna Pikura (specjalnie sprawdzałam) nie ma związku z medycyną estetyczną. To wszystko to zabiegi kosmetologiczne, których bazą są kosmetyki firmowe, więc zdecydowanie warto się tam wybrać i doświadczyć troszkę luksusu :) Ja przyznaję, że chodzę do kosmetyczek tylko podczas promocji - w przeciwnym wypadku jakoś tak szkoda mi kasy. Całe szczęście, że na grouponie Anna Pikura na bieżąco wystawia ciągle nowe promocje. I tak byłam już na masażach, mikrodermabrazji, liftingu z dermomasażem i zabiegu oczyszczającym na twarz :) Do wyboru do koloru. I naprawdę warto. Zabiegi wykonywane są dokładnie i zdecydowanie tak jak jest to zapowiedziane. Personel jest sympatyczny, bardzo młody a wnętrza nowoczesne. No i stać mnie na to :) Co zawsze zadziwia moich znajomych, gdy chwalę im się na jakich zabiegach to ja nie byłam.

Ja jestem bardzo zadowolona z wizyt w tym salonie. I przyznaję, że korzystam wyłącznie z grouponów.

Wykupuję od ponad roku różne proponowane zabiegi w Klinice Anna Pikura zarówno na Grouponie jak i na Mydeal i zawsze otrzymywałam dokładnie to, co było opisane w grouponie. Nie zauważyłam też różnicy w traktowaniu klienta. Wielokrotnie bywałam w innych salonach na różnych zabiegach, najczęściej na twarz, mikrodermabrazje i peelingi to moje ulubione zabiegi na próbę. Nie widziałam, żeby w salonie Anna Pikura traktowano klienta grouponowego inaczej. Dużo mają tam ludzi, może to powoduje, że ma się wrażenie kolejki i pośpiechu. Chociaż jest to tylko wrażenie. Moje zabiegi trwały, co do minuty. Mnie to nigdy nie przeszkadzało, więcej, to, że klinika posiada tak dużą liczbę klientów, sprawia, że wiem że zabiegi tutaj wykonywane muszą być skuteczne. Bo jak wytłumaczyć te świetne oceny na grouponie? Chociaż ostatnio weszłam na stronę internetową salonu i powiem wam prawdę, że oryginalne ceny też nie są zabójczo wysokie. Plasują się tak po środku stawki cenowej, a, moim zdaniem, proponują dużo lepszą jakość wykonywanych zabiegów. I muszę pochwalić kosmetolożki. Zawsze trafiam na sympatyczne i uśmiechnięte.

Świetny salon! Jestem stałą klientką kliniki Anna Pikura. Nigdy się nie zawiodłam. Personel jest sympatyczny i profesjonalny. Kamienica, w której mieści się salon jest pięknym zabytkiem wrocławskiej architektury. Wnętrze jest urządzone ze smakiem i klasą. Sprzęty są nowe. A zabiegi skuteczne. Nic dodać nić ująć. Korzystałam z liposukcji ultradźwiękowej i dermomasażu i po moim cellulicie nie ma śladu! (wykupiłam w promocyjnej cenie pakiet 18 zabiegów za 699 zł). Na zabiegi umawiałam się telefonicznie. Pani recepcjonistce zawsze udawało się znaleźć odpowiadające mi godziny zabiegu, mimo, iż wiedziałam, że mają tam zawsze dużo klientów. Przemiła pani kosmetolog - zawsze podczas zabiegów dbała o mój komfort i wygodę. Już pierwszy zabieg wygładził mi nieznacznie uda a ich średnica zmalała o 1,5 cm! Kolejne zabiegi tylko dodawały i ulepszały ten efekt. Mój cellulit jest już niewidoczny a uda są szczupłe i gładkie - mierzę nowe obcisłe spodnie z przyjemnością :) Oczywiście, piłam dużo wody i stosowałam kolagen AP BIOAKTIV GREY, który również miał sporą rolę w likwidacji mojej pomarańczowej skórki. Przeszłam również na mało tłuszczową dietę. Jestem przeszczęśliwa i polecam z całego serca wizyty w tym salonie!

A ja nigdy, nigdy nie widziałam, żeby Klinika Anna Pikura wystawiała na Grouponie zabiegi medycyny estetycznej. Może wcześniej, kiedy dopiero wprowadzali do gabinetów medycynę estetyczną - postanowili na taką formę reklamy. Moim zdaniem to lepszy pomysł niż dawanie się oskubać czasopismom czy mediom za reklamy, bo dochodzi się bezpośrednio do klienta. Ale nie o tym chciałam. Jak wspominałam jedyne zabiegi jakie od dłuższego czasu są na grouponie to zabiegi z zakresu kosmetologii. I biorąc pod uwagę jak dużo ludzi kupuje te groupony (od kilkudziesięciu do kilkuset w jednej opcji - specjalnie patrzyłam) to można spokojnie uznać, że taka forma zakupów grupowych w tym przypadku ma sens. Osobiście korzystam z różnych grouponów o czym piszę czasami na moim blogu i zdarzyło mi się korzystać ze zniżki na masaż w klinice Anna Pikura. Zapłaciłam kilkadziesiąt złotych (o kilkadziesiąt mniej niż gdybym chciała, gdziekolwiek ten sam masaż wykonać) i nie różnił on się NICZYM od zabiegu w pełnej cenie (masaże klasyczne to moje małe grzeszki i jak raz w miesiącu się nie wymasuję to chora jestem:). Trwał dokładnie tyle ile miał trwać, pani była ewidentnie profesjonalistką, chociaż bardzo młodziutką. Wszyscy byli uprzejmi i ogólnie ja nie powiem złego słowa. Spróbuję jeszcze na jeden zabieg z kosmetologii się zapisać i o nim opowiem jak zdołam. Pozdrawiam :)