Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sandif

studia.. niewypał?

Polecane posty

Gość sandif

Jestem studentką I roku pielęgniarstwa. Na początku wszystko było fajnie.. chodziłam z głową w górze, bo na uczelni naopowiadali nam jak to świetnie i pięknie być pielęgniarką. Czułam się o stopień niżej jak lekarz. Teraz, gdy poznałam realia szpitala - smród, brud, brak poszanowania względem pielęgniarek, brak jakiegokolwiek bodźca do tego, by czuć się kimś więcej - zastanawiam się, czy warto? Uwielbiam pomagać. Na praktykach z chęcią to robię. Lubię robić zastrzyki, opiekować się innymi, rozmawiać, uśmiechać się. Widzę wtedy, jak bardzo ci ludzie tego potrzebują. Jak już wspomniałam, kończę teraz dopiero I rok. Boję się, że w niedługim czasie wypalę się zawodowo. Że to, co będę robić, już nie będzie mi sprawiało przyjemności, a przerodzi się jedynie w czystą szpitalną monotonię i (nie daj Boże!) znieczulicę. Zniechęca mnie również fakt, że po tych studiach, które tak na prawdę do najłatwiejszych nie należą, moja comiesięczna wypłata najprawdopodobniej 2000zł nie przekroczy (o ile do tej kwoty w ogóle dojdzie). Wszyscy namawiają mnie do wyjazdu za granicę po studiach. Chciałabym, ale to się tylko tak łatwo mówi. Czy warto studiować pielęgniarstwo? Czy jest sens uczenia się tylu rzeczy na studiach, tak bardzo się stresować, tylko po to, by później nie czuć się nikim ważnym? Z resztą każdy kiedykolwiek znalazł się w szpitalu i wie jak tam jest. Jedne się obijają, jedne pracują. Coraz częściej dopadają mnie momenty, kiedy myślę sobie - to chyba jednak nie to. Ale później wchodzę na oddział, zaczynam swoją pracę i.. podoba mi się to. Może nie wszystko, ale większość. Nie wiem kompletnie co mam robić. Czy bagatelizować myśli dotyczące rezygnacji z tych studiów? Czy ostro gnać w stronę bycia zwykłą pielęgniarką (po studiach - to co? pacjenci z reguły i tak się tym nie interesują)? Mam mętlik w głowie. ;/ :( I proszę, nie pytajcie mnie "dlaczego nie medycyna"? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt się nie wypowie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×