Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anita653

Nagły koniec związku, nie radzę sobie

Polecane posty

Gość Anita653
@ gość Czy miałam podstawy? Hmm teoretycznie nie, jednak na początku naszej znajomości była taka sytuacja, że opowiedział mi o nie j i nawet pokazywał ich wspólne zdjęcie, które miał w telefonie. I obawiam się iż ta sytuacja odcisnęła się z mojej strony piętnem na dalszej naszej relacji. Później, jak już byliśmy w związku, powiedział że to był najgorszy błąd, jaki mógł popełnić. Jakoś nie mogłam się do końca przełamać. Nie mam żadnego usprawiedliwienia tak naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co teraz zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Oboje jesteście niedojrzali.Dziwie się że facet wytrzymywał Twoje zachowanie.Nie wyobrażam sobie uderzyc kogoś w twarz.Jakie to niskie.Uważam że facet mądrze zrobił,że w porę odszedł od Ciebie.Nie ma nic gorszego od zazdrości i braku zaufania w związku. Odpuśc sobie tego faceta, może poznasz kogos kto bedzie znosił Twoje fanaberie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jakiś dres spod "dyski" ją zechce, bo facet na poziomie odprawił by taką laskę od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@up Chcę z tymi moimi słabościami walczyć, ale tak jak napisałam we wcześniejszym poście- to, że opowiedział mi o niej itd. miało wpływ na resztę związku. I tylko to chyba tłumaczy moje zachowanie, jeśli w ogóle może je coś tłumaczyć...Żałuję tego wszystkiego strasznie. Ps. po czym wnosisz, że on jest niedojrzały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
Gość W dresach spod dyski nie gustuję, daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, no to nieciekawie się narobiło. A ta jego eks to była chociaż jakaś ładna, miałaś wobec niej kompleksy? Może stąd ta zazdrość? Przyznam że też zazdrośnie reagowałam gdy mój chłopak wspominał o eks, widziałam ją na zdjęciach i była z niej niestety niezła laska, więc zawsze dołowałam się porównując do niej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet (31 lat) byl w 7- miu zwiazkach. Czy ja mam mu te zwiazki wypominac i pluc jadem z zazdrosci? Co bylo a nie jest etc etc ...!!!! Nie sadze zeby facet wrocil do ciebie po takim zachowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@up Jego ex była średnio ładna, ale nie też żadna maszkara. Fakt, porównywałam się do niej itd, przez co też się dołowałam. On natomiast zawsze mi powtarzał że jestem (byłam) ładniejsza od niej, więc chyba te moje fanaberie siedziały tylko w mojej głowie niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@ gość Chociaż to jeszcze nie do końca do mnie dociera, tez chyba powoli zaczynam pozbywać się złudzeń... Zwłaszcza, że usunął wszystkie nasze wspólne zdjęcia z profilu i moje komentarze pod jego zdjęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Anita653 Trochę to trwało ale już jestem:-) Przeczytałem uważnie wszystkie Twoje wypowiedzi i chciałbym Ci jeszcze zadać kilka pytań żeby mieć pełny obraz sytuacji. Ale na razie podtrzymuję swoją ocenę że ten facet Cię autentycznie kochał i jeśli nie minęło zbyt wiele czasu od waszego rozstania jest szansa że będziecie znowu razem i możecie że stworzyć udany związek oparty na miłości i zaufaniu:-) Nie wiem czy jesteś jeszcze na forum wiec napisz czy mam pisać dalej. Jeśli uznasz że któreś pytanie jest zbyt osobiste do podzielenia się odpowiedzią na forum publicznym mogę Ci podać swojego prywatnego maila stworzonego celowo na takie sytuacje i tam możemy kontynuować nasza rozmowę, może tak będziesz czuła się bardziej komfortowo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anita jak będziesz słuchac wilka to daleko nie zajedziesz . On nie umie sobie poradzic bo kobiety od niego uciekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilk to stary zbok, któremu się marzą układy z wieloma kobietami... Siedzi cały czas na erotycznym i ma nadzieję na młodą d**ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na razie te w realu nie uciekają tylko przychodzą:-) Anita nie przejmuj się tymi wpisami, jest kilka kobiet na tym forum które są cięte na Mnie bo doznały szoku psychicznego jak dowiedziały się jaka jest naprawdę męska seksualność w tym ich mężów i facetów. A teraz nie mają odwagi żeby zrobić najprostszą z możliwych rzeczy żeby sprawdzić czy miałem rację pisząc to co pisałem czyli pokazać moich wpisów swoim facetom i spytać czy myślą podobnie i podobnych rzeczy oczekują tylko do tej pory nie mieli odwagi im o tym powiedzieć. Kobiety tak bardzo boją się prawdy o swoich facetach że próbują zagłuszyć ten strach atakując Mnie na tym forum gdzie popadnie:-) Ale Ja je ignoruje bo ich Mi autentycznie szkoda:-) One Ci nic mądrego nie powiedzą o Twoim przypadku bo nie znają nawet własnych facetów z którymi żyją od kilkudziesięciu lat. A któregoś dnia będą zdziwione że ich facet ich zdradził albo zostawił dla innej kobiety:-) Ale to już ich wybór. Ja się nie narzucam chcesz możemy pogadać ale ponieważ widzę że wściekłe harpie nadleciały:-) proponuję rozmowę na maila bo będą się ciągle wtrącać i wylewać swoje frustracje. Jka masz ochotę mogę Ci podać namiar do całej dyskusji która je tak rozwścieczyła:-) oraz do innych moich wpisów. Na ich zaczepki nie zamierzam reagować bo Mnie nuuuudzą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Prostytutka bierze kasę za usługę według z góry ustalonego cennika, a wszystkie dodatkowe atrakcje maja dodatkowa cenę. Panna sponsorowana w związku wyłudza kasę za co się da i jak się da. Facet ma za wszystko płacić, a ona będzie wymagać i nagradzać go seksem lub zapewnieniem ze kocha - w zależności od ilości kasy jaką wyciągnie. Sponsorowana baba w związku zgodzi się być z facetem jeśli ten zapewni jej odpowiednią ilość kasy, wygody i atrakcje lub zapłaci z góry ustaloną stawkę. Prostytutka bez związku zgodzi się być z facetem po otrzymaniu należnej kwoty na czas z góry określony. Różnice: panna sponsorowana w związku będzie wymagała od swojego klienta wierności i kontrolowała czy jest ktoś inny. Prostytutka bez związku nie inwigiluje klienta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@wilk1946 Wolałabym jednak rozmowę na tym forum, bo może akurat inne osoby coś od siebie dodadzą :) Wiesz, tak szczerze to mam poważne wątpliwości ku temu, że on kiedykolwiek coś do mnie czuł. No bo ja wytłumaczyć fakt ponownego dodania byłej do znajomych, usunięcia wszystkich zdjęć ze mną i komentarzy? Chyba naprawdę nie ma już co ratować, on nawet nie chce ze mną rozmawiać, powiedział mi że mam 2 miesiące wakacji to zapomnę o nim ;( Jeszcze na odchodne napisał mi, że "ma nadzieję, że następnego faceta nie będę krzywdzić tak jak jego". Przeżywam huśtawkę nastrojów, na chwilę zapominam o nim, by po chwili przez niego płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@Heniuś Chyba Ci się wątki pomyliły, nie życzę sobie takich postów w tym temacie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 miesięcy to bardzo krótko, chyba lepiej, że się rozpadło wcześniej niż później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@ gość No tak, wielu znajomych też mówi mi to samo, niemniej zdążyłam trochę chwil z nim przeżyć i jest mi zwyczajnie przykro i żal, że tak łatwo wszystko w niepamięć usunął (przynajmniej na to wskazuje jego zachowanie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wilka no powiedziałes ze kobiety wolą zagłuszyc prawde o swoich facetach i ja tak mysle ze twoje kobiety to zrobiły zagłuszyli prawde o tobie i spierdolili od ciebie . Hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia prze demną brawo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wolisz ale jak włącżą się te sfrustrowane Harpie to Ja tylko dalej na maila bo szkoda czasu na taka rwana rozmowę. Najpierw to Cie najbardziej niepokoi i z czego wyciągasz wniosek że on już Cię skreślił. A tak nie jest. To że się do Ciebie nie odzywa, usunął Cię z facebooka itp. To typowe zachowanie kochającego kobietę faceta który star się zabić w sobie tą miłość. Powiem Ci nawet więcej gdybyś trafiła na Mnie to unikałbym nawet miejsc w których możemy się przypadkowo spotkać. A sam rzuciłbym się w wir kilkutygodniowych związków opartych na seksie i czułości. Rozumiesz to? On Cię kochał zraniłaś go tak bardzo że nie był wstanie z Toba dłużej być. A teraz nadal Cię kocha i stara sie Sobie z tym jakoś poradzić odcinając cały kontakt Bo każde zobaczenie Cię i mysl że może jesteś zinnym facetem jest dla niego nie do zniesienia. On strasznie tęskni za Tobą i każdego dnia musi użyć całej swojej silnej woli żeby nie przylecieć do Ciebie i nie ucałować Cię namiętnie i kochać się z Tobą szaleńczo:-) A nie robi tego bo kojarzysz mu się z bólem i upokorzeniem którego już dłużej znosić nie mógł o czym Ci szczerze powiedział. Rozumiesz teraz ja działa umysł faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilku co ty wypisujesz do Anity.? Wilku jak taki czuły jestes to biegnij i na kolana z bukietem roz moze wrocą do ciebie i załozysz harem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilku co ty wypisujesz do Anity.? Wilku jak taki czuły jestes to biegnij i na kolana z bukietem roz moze wrocą do ciebie i załozysz harem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłem Ci Anito że tak będzie dalsza rozmowa ze Mną tylko na maila i to raczej dzisiaj bo jutro wraca moja ukochana więc nie będę miał czasu żeby szybki Ci odpisywać a czas w twoje sytuacji liczy się bardzo. A te żałosne frustratki maja Cie w dupie bo zamiast skupić się na tym żeby Ci jakoś pomóc wolą zaśmiecać rozmowę z kimś kto być może mógłby Ci pomóc. Bo sam był kiedyś w podobnej sytuacji jak Twój facet i to Ja odszedłem chociaż bardzo kochałem tą kobietę. A tych frustratek naprawdę Mi szkoda bo nie znają nawet seksualności własnych mężów choć jak twierdza spędziły z nimi kilkanaście lub nawet ponad 20 lat:-) własnych mężów i nie maja odwagi jej poznać bo musiałaby ruszyć dupę i coś zmienić w swoim życiu ale im się nie chce. One nie wiedzą nawet że właśnie w tej chwili w głowach ich mężów zaczyna dojrzewać myśl o zdradzie lub odejściu od nich a one marnują czas na żałosne i infantylne ataki na Mnie:-) A Mi zależy na Tobie chcesz skorzystaj, nie nie będę się narzucał to Twoje życie i Twoja miłość którą możesz jeszcze uratować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z powalonym ego Wilku, nikt na Ciebie nigdzie nie naskoczył!jakie niby harpie?!O jakiej seksualności naszych mężów,partnerów piszesz?! Walisz bzdury!!No jak będac z kimś iles lat można nie znać partnera?!wez leki,znów zapomniałeś? Na razie na każdym wątku piszesz li tylko o sobie i tej 33-latce,którą-na bank-wyrwałeś dla seksu i ja od tego uzalezniłeś i nazywasz to miłością. Anita,nie sluchaj tego palanta,bo nawet tu pisze nie na temat czyli o swoich wpisach a nie wprost do Ciebie. Zreszta co on może Ci radzic jak sam zna tą swoją narzeczoną od siedmiu bolesci raptem parę miesiecy,podobnie jak Ty tego chłopska. Wydaje mi się,ze Ty masz jasny przekaz od chlopaka,nie ma się co łudzić i rozmyślać/analizować.Mówi Ci wyraznie,że NIE dla Was. W życiu istnieje tylko jedna chwila : TERAZ!! I teraz Ty jesteś najwazniejsza.Nie wyobrazaj sobie,nie analizuj,nic nie rób w stosunku do niego,bo to wydaje się być finito. Daj sobie czas na smutek/żal a potem spluń/przydepcz/i do przodu,dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@wilk1946 Podaj swojego maila, jak się zdecyduję na rozmowę, to napiszę do Ciebie. Dziewczyny, macie może jeszcze jakieś spostrzeżenia i sugestie odnośnie tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylem z taka dziewczyna jak ty ,ona byla moja pierwsza w kazdej sprawie... do dzis mam uraze bo ona miala pretensje o wszystko,poczawszy o to ze mialem przyjaciooke z ktorymi gadalem po fakt ze 3 lata przed nia z inna i kumplem bylem na zakupach... o wsztsyko. wieczne przesluchiwania i terror, a ja glupi dalej ja kochalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@ gość Dziękuję Ci za dosadność i szczerość. Też mi się wydaje, że nie ma co ratować tego związku, gdyż koleś raczej już nie chce mieć ze mną nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita653
@ gość I po jakim czasie zdecydowałeś się od niej odejść? Co czułeś odchodząc? Była to złość, żal, czy może też swego rodzaju nienawiść do tej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×