Dalismy pusta koperte na slub czy moga sie domyslec ze to my

ja dalismy?

pewnie, normalni ludzie wkladaja do koperty kartę z zyczeniami i kase, wy karty z zyczeniami nie włozyliście jak sie domyslam, więc mogą sobie wydadukować :) idiotyzm trzeba było nie robic z siebie czubków

Ale po co to zrobiliście?

i co teraz?

dlaczego to zrobilismy. nie moglismy nie byc na tym slubie. a ze niemielismy kasy na prezent. dalismy pusta koperte.

jase ze beda wiedziec ,bo reszta kopert byla z kasa i kartka od kogo :D To trzeba byc malo sprytnym ,by myslec ,ze to nie wyjdzie najaw :D Poco bylo sie osmieszac trzeba bylo porozmawiac albo chociaz kartke wrzucic.

A na weselu byliście?

jak taka bliska rodzina to trzeba było wyjaśnić, że prezent dacie w innym terminie teraz bym jedynie widziała jeden sposób na wybrnięcie z sytuacji - powiedziałabym, że zapomniałam włożyć kasę i dała im ją przy najbliższym spotkaniu

To chamskie,trzeba było 100 zł włożyć,kupic jakiś koc niedrogi,cokolwiek lub nie przyjść.Jestem w szoku.Jesli nie byliście na weselu to nie trzeba dawać kasy,wystarcza kwiaty(czy to czego akurat życzą sobie państwo młodzi) i kartka ale dać pusta kopertę bez kartki to wstyd.Jeszcze większy jak byliście na weselu.

totalny wstyd i żenada. Mogliście to załatwić inaczej... a tak - przyszliście, najedliście się i do domu.

buraki :O

u nas jest taki zwyczaj, że pieniądze wkłada się do koperty po zaproszeniu:) moja siostra dostała pustą kopertę i wie od kogo, było tylko kilka niepodpisanych kopert

Ja też dostałam kilka pustych kopert. Domyślam się od kogo, ale pewności nie mam. Trzeba było wogole nie dawać żadnej koperty, bapewno było takie zamieszanie, że mogliby nie zauważyć.

nażreć sie i pobawic na weselu to by kazdy chciał ale zapłacić to już nie

To za wesele płacą goscie? Dobrze wiedzieć. Ale prezent należało dać.

Dlatego ja nie robię wesela by gości nie stawiać w krępującej sytuacji. Dzisiaj każdy grosz się liczy a prezent ślubny to dla wielu bardzo dużo. Ludzie robią wesela by zarobić, to jest zenada i wiem to z najbliższego otoczenia. Jak znajomi mieli ciężką sytuację to jak najtaniej wyprawili wesele i potem mówili ile na tym zarobili i kto ile dał im pieniędzy

wiocha,wiocha i wiocha,jak kasy nie mieliście to pożyczyć trzeba było,skąd taki buractwo się bierze na świecie?

Polskie wesela to wiocha, najważniejsze liczenie kasy po weselu. ŻENADA

To moze jestes z mojej rodziny bo my dostalism kilka pustych kopert i wiemy od kogo

nie chodzi o kasę, kiedy ja mialam wesele nie liczyłam, że się zwróci itp...nie miałam żadnej pustej koperty ale gdybym dostała byłoby mi przykro. W końcu zrobiła to rodzina. Moja siostra dostała pustą kopertę i powiedziała o tym tylko mi, wiedzieli, że pusta koperta była z rodziny męża. Gdyby nic nie dawet by się nie spostrzegli

zapłacić komuś za wesele? buhahahaha

ja na slub od ciotki i wujka dostalam zyczenia tylko.wszyscy dawali pieniadze a oni nic nie dali.pomijajac fakt ze nie sa biedni.no ale nie dali to nie dali,to nie przymus.po co robic afere kto dal i kto ile dal?

Piszecie, ze chamsko, ze dali tylko tyle, ale jakby dali 100 albo 200 to też by było źle i chamsko bo co to jest, weźcie pod uwagę, ze goście nie tylko dają prezent i sobie przychodzą, często muszą dojechać a to kosztuje z daleka np ubrac sie jakoś a i nocleg sobie oplacic. Jak wam tak na kasie zależy to zapraszajcie tylko ludzi których znacie i to bogatych, bo jak biedny to może nie dać "za talerzyk" co tam rodzina, dzisiaj sie tylko kasa liczy. Kiedyś tak nie było, wesela inaczej wyglądały.

aha i dodam, ze zgadzam się że chamsko postąpili, ja bym tak nie zrobiła bo to brak szacunku, ale zdarzyło mi sie włożyć 50 złotych (szłam sama)

jeśli to nie głupia prowokacja to postąpiliście idiotycznie. skoro na tym ślubie musieliście być - jak sama piszesz autorko - to znaczy, że młoda para jest wam bliska. Zatem mogliście z nimi pogadać, że prezent później. Poza tym o ślubie nie dowiadujecie się z dnia na dzień. Mieliście pewnie czas na przygotowanie się do tej imprezy. Danie symbolicznej kwoty czy nawet konkretnego prezentu byłoby lepsze niż takie cyrki z pustą kopertą...

Ja bym powiedziała - niestety nie możemy przyjść bo mamy problemy finansowe.

mielismy na wesele odlozone 1200zł. z czego cala ta kwota poszla na ubrania i dojazd. sam garnitur dla mojego butyn koszula poszlo ok.800zł. dla mnie sukienka i buty. 100zł na paliwo. a nie dostalismy na czas wyplaty. wiecnie bylo skad kasy wziac wczesniej. bo mielismy dobrac z wyplaty do koperty. a nie moglismy w ostatniej chwili odmowic.

wstydu nie masz chamico

ja kupilabym kwiaty i kase dowiozla osobiscie wyjasniajac sytuacje, ale ja taka jestem :)

Prowo, jak ktoś nie ma na życie to nie kupuje gajerka za 800zł, co za głupota.