Jak go w sobie rozkochać ? :P

Cześć ! Od jakiegoś czasu spotykam się z facetem, który jest strasznie ostrożny co do uczuć. Został kilka razy zrobiony w jajo, aaale nie wierzę, że nie jest w stanie kochać ! znamy się krótko, ale świetnie się rozumiemy, gadamy o wszystkim, jest chemia, jest namiętność, ale nie ma rozmów o zaangażowaniu, związku. Póki co jest dobrze tak jak jest, nie ma z czym się spieszyć oczywiście, ale chciałabym małymi kroczkami przekonywać go, że miłość nie jest taka zła. Jest dla mnie bardzo wartościowym facetem i czuję podskórnie, że to może być to, strzał w dziesiątkę ! I widzę z jego strony, że też nie jestem mu do końca obojętna ! Oficjalnie parą nie jesteśmy bo to jeszcze za wcześnie. Jak doprowadzić do tego, aby otworzył się na nową miłość ???

bzyknęłaś się z nim?

Pewnie tak, pokorzystał sobie i szuka lepszej:)

A skąd wiesz, że się nie zakochał autorko?

Nie, nie bzyknęłam się z nim jeszcze :P i nie spieszy mi się. x Skąd wiem, że nie jest zakochany ? hmm no nie okazuje mi w jakikolwiek sposób że darzy mnie jakimś uczuciem. To, że przytula, głaszcze, gładzi mnie po dłoni itp. to chyba nie są oznaki zakochania. wydaje mi się, że potrzeba mu czułości i bliskości, ale miłości samej w sobie boi się jak ognia. Jest trochę zdystansowany, mało pisuje sms (może nie lubi, nie wiem). Czasem odzywa się wieczorem po całym dniu. Ja rzadko kiedy piszę do niego pierwsza. Nie chcę być nachalna. Za to jak jesteśmy już obok siebie gdzieś na randce to nie potrafimy się nagadać i nacieszyć swoją obecnością.

a ile ma lat i czym się zajmuje? może ma dużo pracy?

29, pracuje w służbach mundurowych :P Na pewno nie ma za wiele czasu wolnego, widujemy się raz na parę dni. Ćwiczy na siłowni, uprawia różne sporty, jazda na rowerze, rolkach. Kondycję musi mieć i siłę więc rozumiem to i nie mam nic przeciwko, ba ! Gdybym miała możliwość chętnie bym z nim to wszystko robiła czasem..

Nie bzykaliście się, ok. A doszło już do CZEGOKOLWIEK ? Pieszczoty, sex francuski ? x Z tego co piszesz wynika, że jest Tobą zainteresowany. Nie sądzę, że bawiłby się w jakieś głaskanie itp gdyby nie myślał o Tobie jak o potencjalnej partnerce życiowej.