Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vanilaaa

Duzo osob myli zakochanie z miloscia...

Polecane posty

Gość gość
Ludzie którzy się kochają (i nie platonicznie, jak przyjaciele) nie mają problemu z seksem, a bazowanie na niskim libido to kiepskie zapewnienie. Co to za sztuka nie być złodziejem ciastek jak nie ma się ochoty na ciastko? Inny gość - 3 lata żyje przeciętny gryzoń, to naprawdę nie jest długo ;) Po tym okresie dopiero zauroczenie mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory ale po staruszkach to widać przywiązanie ! nie koniecznie miłość ! ludzie są ze sobą bo są ! nie koniecznie bo sie kochają ! obok mnie mieszkają dziadkowie , też widyje ich za raczke w parku , ale co sie czasem dzieje w ich domu ...??? a co sie działo jak ta para była młoda ...??? ha ha ha na pewno to nie jest miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to nie fascynacja i zauroczenie ktore to wywołują przysłowiowe motyle w brzuchu ! Miłość to coś wiecej ! matka swe dzieci kocha z automatu , ale ani ją te dzieci nie pociagają sexualnie , ani nie ma motylków w brzuchu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co się dzieje, może Ty mi powiesz? Kiedyś miałam sąsiadów - jak się poznali to ona miała 16 lat on chyba 17 czy 18, całe życie razem, doskonale się dogadywali. Jak umarł ona nie odzywała się prawie wcale i sama umarła kilka tygodni później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliiia
czy ktoś mi napisze co to znaczy kochać? co się wtedy czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromną sympatię do kogoś, oddanie, chęć przebywania z tą osobą, wszelkie problemy tej osoby traktujesz jak własne, tęsknisz jak tej osoby nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliiia
do gość 16:38 hmmm a zakochanie? czym się różni? nie tęskni się? nie chce się przebywać z tą osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie to pierwsze stadium miłości . Tylko nie zawsze przechod******olejne stadia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu program cenzorski przeszedł sam siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie różni się tym, że skupiamy się na tym co MY przeżywamy, nie na drugiej osobie. Na naszych emocjach, na motylkach w brzuchu, często nie ufamy w 100% partnerowi, staramy się "wypaść jak najlepiej", ludzie często się irytują jak partner nie ma czasu i mają mniej cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś mi napisze co to znaczy kochać? co się wtedy czuje? 15:38 prawdę ci powie :) a TAK na poważnie ty musisz sama wiedzieć :) skoro zadajesz takie pytanie, nie obraź się ale jeszcze nikogo nie kochałaś, to uczucie nie pozostawia żadnych wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym sie rozni zakochanie od milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli minie tak jak w moim przypadku, ale... są tacy którzy wiedzą lepiej ale chyba wiem co mają na myśli np. milość rodzicielską w końcu tyle się razem przezyło z rodzicami, szpitale, kolki pierwsze wakacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to milosc jak tesknie za kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochani skupiamy się na sobie, kochając myślimy o drugiej osobie. Zakochani nie interesujemy się detalami, dlatego często po czasie zaczyna ludziom przeszkadzać coś na co wcześniej nie zwracali uwagi. Krótko mówiąc - zakochanie to fala hormonów zalewająca mózg, a miłość to WYBÓR, oddanie, przyjaźń, wspólne zainteresowania, podobne poglądy + pożądanie (kiedy mowa o miłości w związku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo tęskni się też za ludźmi których niekoniecznie się kocha. Tęsknić można też za wygodnym łóżkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31 będziesz wiedzieć jak będziesz kochac, zakochanie jest krótkotrwałe, niektórzy wiedzą od razu, ja zawsze umiałam to odróżnić wiec nie warto się słuchać opinii innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to milosc jak tesknie za kims? Niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy milosc moze sie skonczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy milosc moze sie skonczyc? skoro może się zacząć to może się rownież skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, że może, tak samo jak może skończyć się przyjaźń. Ludzie czasem się zmieniają, drogi się rozchodzą, odechciewa się pracy nad relacją i miłość znika. To nie jest coś co sobie po prostu istnieje, nad miłością w związku trzeba nieustannie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość się wypala z czasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz tak jakby zawsze się wypalała, a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czy ktoś mi napisze co to znaczy kochać? co się wtedy czuje? 15:38 prawdę ci powie usmiech.gif a czy ktoś mi napisze co to znaczy kochać? co się wtedy czuje? 15:38 prawdę ci powie usmiech.gif a TAK na poważnie ty musisz sama wiedzieć usmiech.gif skoro zadajesz takie pytanie, nie obraź się ale jeszcze nikogo nie kochałaś, to uczucie nie pozostawia żadnych wątpliwości 17:30 co za absurd. probujesz nieskutecznie mnie osmieszyc bo co? bo cos ci nie pasuje w tym co pisze? co takiego? ze niczego nie przezylas z osoba ktora wydaje ci sie ze kochasz a w gruncie rzeczy to jedynie zakochanie? no bo wiadomo - kazdy chce czuc ze kiedys kochal i ze go kochano, nim spocznie w grobie. wiec broni tych fantazyj o "milosci" ktora nie jest miloscia, bo bez tego zycie wydaje sie puste. ja to rozumiem do pewnego stopnia i nie dziwi mnie to, ale i tak podziwiam odwage tych ktorzy wola bolesna prawde, ale prawde. dlatego ten cynizm? to twoj problem. wlasnie pokazalas ze wchodzisz w buty 'eksperta' od milosci innych ludzi. ja nie odpowiem na jej pytanie o indywidualna sytuacje bo to wymaga dluzszej konkretnej rozmowy, ale to co tu piszesz to bzdura : "skoro zadajesz takie pytanie, nie obraź się ale jeszcze nikogo nie kochałaś, to uczucie nie pozostawia żadnych wątpliwości" - co to oznacza? zyjac dlugo z jedna osoba mamy prawo podwazac wiele kwestii w tym milosc do tej osoby kiedy przychodza ciezkie chwile. banalizujesz wszystko i sprowadzasz do chwilowego czucia bo czucia. kazdy ma praw miec watpliwosci bo gdy cos sie rozwija to zwykle rosnac boli, a milosc nieustannie sie rozwija. dlatego do tego potrzebna jest zywa relacja z osoba (w odroznieniu od zakochania). nie twierdze ze ta osoba kocha ale tez z pelnym przekonaniem nie powiem ze nie kocha lub ze nigdy nikogo nie kochala, bo twoja teoria tak zaklada (absurd). moze tak na poczatek przestan bawic sie w kociol ktory przygania garnkowi i oducz sie glupkowatej hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przezylas z osoba ktora wydaje ci sie ze kochasz kochałam, czas przeszły. I S********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie pokazalas ze wchodzisz w buty 'eksperta' od milosci innych ludzi Własnie ty to robisz nie masz prawa oceniac uczuć innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
, bo twoja teoria tak zaklada (absurd). Moja teoria? przecież właśnie napisałam że sama musi to wiedzieć, ja jej tego nie powiem ani tym bardziej ty autorytecie na który usiłujesz się kreować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie ktos bardzo podoba jak nikt wiecej.czy to milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poprzedniej stronie widnieje moja odpowiedz na ten temat, nie bylo odniesien do szczegolnych przypadkow konkretnych osob, to ty mnie pierwsza zaczepiasz ironizujac i sama teraz odnosisz sie do sytuacji kogos tam: "skoro zadajesz takie pytanie, nie obraź się ale jeszcze nikogo nie kochałaś, to uczucie nie pozostawia żadnych wątpliwości" (jasnowidz?), wiec poczuj co to znaczy, a twoja agresja po mnie splywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle zachowujesz się wiesz jak kto? jak zazdrosna zona która boli fakt że jej faceta (męża) może ktoś kochać, że ktoś sobie pozwolił na to. A przeciez nie jest z nim to jej nie wolno A na eksperta kreujesz się ty poczytaj swoje posty ze zrozumieniem i bez nerów, nie będę już tobie odpisywać nie masz prawa oceniac moich uczuć ani kogokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×