Jak odstawić od piersi 2 letnią dziewczynkę, która dostaje histerii?

Lektury literatury międzykulturowej o wieku odstawienia, pokazuje, że różne kultury mają bardzo różne przekonania na temat, kiedy dzieci powinny zostać odstawiane od piersi. Często słyszy się, że na całym świecie średni wiek odstawienia od piersi jest 4,2 roku, ale liczba ta nie jest ani prawdziwa, ani sensowna. Badanie z 64 „tradycyjnych” badań przeprowadzonych przed 1940 wykazały średnią długość karmienia piersią około 2,8 roku, ale w niektórych społeczeństwach karmienie piersią jest znacznie krótsze, a w niektórych znacznie dłuższe.

Przeprowadzone badania wskazują, że 2,5 roku naturalnego karmienia to minimum, aby dziecko odniosło największe korzyści fizyczne, rozwojowe, emocjonalne. Braki żywieniowe i odpornościowe spowodowane wcześniejszym zaprzestaniem karmienia, cywilizacja usiłuje rekompensować przez antybiotyki, szczepionki, nadmierną higienę.

Mleko mamy zawiera cały szereg przeciwinfekcyjnych substancji, między innymi immunoglobulinę sekrecyjną, która tworzy główną barierę na śluzówce układu pokarmowego i oddechowego i umożliwia wielopoziomową walkę z wirusami i bakteriami – najwięcej tej substancji jest w tak uznanej siarze. Poziom niektórych immunoglobulin wzrasta, osiągając w dwudziestym miesiącu laktacji stężenie równie wysokie jak w 2 tygodniu karmienia.

Na słuszność karmienia piersią wskazują również właściwości odpornościowe mleka kobiecego. Wiążą się one z obecnością przeciwciał wszystkich klas, zwłaszcza sekrecyjnej immunoglobuliny A, która chroni niedojrzały jeszcze przewód pokarmowy niemowlęcia przed zakażeniami. U dzieci karmionych sztucznie, w związku z przenikaniem obcogatunkowych białek, dochodzić może do rozwoju alergii . Na uwagę zasługuje także czynnik przeciwbakteryjny, jakim jest laktoferryna. Działa nie tylko przeciwzapalnie i immunomodulująco, ale przede wszystkim ułatwia wchłanianie żelaza (przyswajalność z mleka krowiego: 2–25 %, z mleka kobiecego: 75 %), regulując jednocześnie proces homeogenezy. Odpowiednia ilość składników mineralnych chroni natomiast nerki przed nadmiernym obciążeniem.

Jeśli między mamą i dzieckiem jest zdrowa relacja i szacunek dla potrzeb; statystycznie najwięcej dzieci odstawia się w wieku 2-4 lat, żadne dziecko nie odstawi się przed 24 miesiącem życia, jeśli jest karmione na żądanie, a dieta nie jest rozszerzana zbyt agresywnie, dziecko nie jest dopajane, czy też karmienia nie są zastępowane pokarmami stałymi czy słodkimi napojami. Jeśli dziecko odmawia piersi przed ukończeniem roku oznacza to, że dziecko jednak otrzymuje za dużo, pokarmów stałych, które powinny stanowić tylko uzupełnienie diety. Dzieci instynktownie dążą do długiego karmienia piersią, które jest dla nich najlepsze.

Długie karmienie piersią sprzyja zrównoważonemu rozwojowi emocjonalnemu i nie ma złego wpływu na charakter dziecka. Zauważa się, że dzieci długo karmione są pewniejsze siebie, łatwiej nawiązują kontakty z otoczeniem i pozbawione są nadmiaru lęków związanych z poznawaniem świata.

Ilość mleka z czasem się zmniejsza, ale jego jakość ulega poprawie, liczba ciał odpornościowych rośnie, skład mleka modyfiuje się optymalne do potrzeb starszego dziecka.

Jesli mialabym podawac 2 letniemu dziecku mleko z piersi to tylko w butelce. To nie noworodek i potrafi korzystac z butelki wiec nie musialby mi wisiec na cycu. Takze podawanie mleka rozumiem nie eozumiem czemu piersiajak noworodkowi.

nie no ja rozumiem że WSZYSTKIE MATKI KARMIACe to matki z powołania, jedzą tylko bio eko banany wychodowane we własnym ogrodzie nawożonym obornikiem od własnych krów. Tylko skąd tyle ludzi w marketach? małe sklepiki padają ale markety oblężone jakby za darmo coś rozdawali. A jakie branie miał schab z marketu za 9,90 z kauflanda- ąz się człowiek śmiał z tych kolejek. Stoją mamusia z mamusią i co kolejna to mądrzejsza bo karmi cycem :D:D Dodam że mieszkam w mieście wojewódzkim i sklepów ze zdrową żywnością trzeba się naszukać. Na rynnach tez już nie stoi byle babcia z kurą bo ją straż miejska pogoni:D

Moj synek zlapal rotawirusa, nie wyladowalismy w szpitalu tylko dlatego, ze kp. Nic innego nie chcial jesc ani co wazniejsze pic. Chorowal przez tydzien! Takze kp uratowalo nas przed szpitalem. Synek mial wtedy roczek, teraz to juz 18 miesieczniak i na szczescie nie choruje.

dzieci długo karmione piersią pewniejsze siebie, smielsze? tak jak histeryczka autorki? hahahaha

no skoro kp i mleko matki to osmy cud świata to jakim cudem dziecko ci w ogóle zachorowało?:D

Gosciu 17.57. Pytasz czemu piersia jak noworodkowi? Dlatego, ze kp nie jest tylko na noworodkow i niemowlakow. Kp do minimum 2 lat rekomenduja organizacje zajmujace sie zdrowiem, poparte jest to badaniami, szeregiem innych danych. Ja naprawde rozumiem, ze moze ci sie to nie miescic w glowie ale nie moglabys sprobowac tylko tak troszeczke ruszyc twoje szare komorki i sprobowac zrozumiec, ze sa rozni ludzie. Jedno daja mm od urodzenia, inni karmia ponad te 8 tygodni czy 30 tygodni czy nawet rok i dluzej. Piersia karmia, tak jak Bog to zaplanowal, bo to naturalne i najlepsze. Nie kazda kobieta musi to robic, nie makda musi to zrozumiec, to swiadczy tylko o was.

gdaczecie i gdaczenie ale na pytania odnośnie waszych mężów, czy żywienia zbywacie. Wielkie matki a argumentów nie mają. Mózg wam wyżarło że przedkładacie życie małżeńskie nad karmieniem kilkulatka piersią co 2 godziny.... I żadna z was nie kupuje jedzenia w markecie:D:D:D yhyyyyy

Sranie w banie dojne krowy lubia miec cimkane wymiona i tyle. Polowa to samotne matki co brak wiezi z partneremzastepuja wiezia z dzieckiem i je chca od siebie uzaleznic. A tu macie co sadza o was faceci http://f.kafeteria.pl/temat/f4/moja-zona-karmi-piersia-czterolatka-nie-wytrzymam-p_5317668

Długie karmienie piersią sprzyja zrównoważonemu rozwojowi emocjonalnemu i nie ma złego wpływu na charakter dziecka. *** jak to się ma do waszych rozhisteryzowanych dzieci że cyce musicie pieprzem smarować albo uciekać na 3 dni z domu żeby bachor nie szalał? to ta jego równowaga? jeśli tak to ja podziękuję

Gosciu z 17.59. To bardzo dobre pytanie. Widzisz, dzieci, szczegolnie malutkie, maja niedojrzaly uklad odporonosciowy. Nabiera on pelnej dojrzalosci dopiero okolo 12 roku zycia. Roczniak nie jest odporny na choroby, dlatego tak bardzo potrzebuje mlaka matki z przeciwcialami. Moj maz zarazil sie rota, zlapalam go ja i synek. Uwaga, moja czterolatka, kp dlugo bo 2,5 roku sie nie rozchorowala.

no nie idąc tokiem rozumowania kafe matek to mleko chroni przed CAŁYM ZŁEM ŚWIATa, chorobami, samotnośćią, debilizmem, nieumiejętnością odnalezienia się w życiu itp. itd

gość dziś Długie karmienie piersią sprzyja zrównoważonemu rozwojowi emocjonalnemu i nie ma złego wpływu na charakter dziecka. *** jak to się ma do waszych rozhisteryzowanych dzieci że cyce musicie pieprzem smarować albo uciekać na 3 dni z domu żeby bachor nie szalał? to ta jego równowaga? jeśli tak to ja podziękuję OTÓŻ TO

Ha ha ha ha pewnie te mezatki z dlugim stazem i doswiadczeniem w macierzynstwie to tak naprawde sfrustrowane samotne matki gdzie tatus sie zwinal jak dywanik. To chca chociaz dziecko od siebie uzaleznic.

Jeeeeee ale jestem wyrodna matka... bo jestem w 27 tygodniu ciazy i juz wiem ze bede karmic gora rok. GORA. Juz mnie wkurza to ze jak sie przychyle to zaraz plamy na koszulce jesli nie mam stanika i wkladek. To co dopiero potem jak siaea zmieni sie w mleko. A dwoch latkarmic sobie nie wyobrazam chodzacego dziecka z pelnym uzebieniem....tragedia.

nie jestem samotną matką i żadna z nas nie jest, mamy dzieci z jednego męża partnera naszego życia i to was gryzie? i planujemy kolejne dzieci to też was boli? mamy duże mieszkania i domy, dobrze się nam powodzi. Mąż to nie niedojda tylko prowadzi dobrze prosperującą firmę i w każdej chwili mogę odejść z pracy jak mi się znudzi żeby zając się lepiej domem i mieć więcej czasu dla dzieci. Sexu nam nie brakuje. Samotne matki to matki przeważnie z jednym dzieckiem z wpadki a nie z wesołą gromadką. Liczcie się ze słowami.

ty k***o hehe

Ej ta w ciąży co się boisz że cię dziecko pogryzie? Nigdy nic takiego nie miało miejsca, dziecko nie używa zębów do ssania! Widać że nie masz doświadczenia. Boisz się plam na bluzkach? Istnieje cos takiego jak muszle laktacyjne, wylewasz z muszki do butelki i nic się nie marnuje. Zamierzasz chodzić na randki skoki w bok że się boisz poplamić? Masakra co za matka z ciebie będzie! A porodu się nie boisz? Pewnie że nie bo pewnie znieczulonko sobie fundujesz lub cc. Oby tylko nie w zgodzie z naturą...Żal

randki? jeny jakie to głupie a się wymądrza. Mówimy o wyjściu do fryzjera, do urzędu, na głupie zakupy bez dziecka. Nie każda baba lubi latami mieć cycki obłożone cudami żeby tylko bluzki nie poplamić. A mleko TRZEBA ściągać min co 2h.Teraz wyszło- sfrustrowane zakompleksione matki co to celem życia było urodzenie a teraz jedynym wyczynem jest karmienie i wyrzeczenie się WSZYSTKIEGo na KILKA lat- z wyboru. A tak naprawdę tylko karmicie a wychować nie potraficie bo potem szalejecie po forach jak histeryka cyca oduczyć

poród naturalny to taki naturalny bo oksytocyna, bo nacinanie krocza, często łyżeczkowanie, masaż szyjki macicy...leżenie plackiem na plecach podczas parcia- no sama natura:D:DD: a i uważam że poród SWIADOMY jest ok. Kobieta to nie zwierzę i ma prawo wybrać cc jeśli nie chce potem mieć wysiłkowego nietrzymania moczu czy hemoroidów

Owszem skorzystam ze znieczulenia zewnatrzoponowego. Jak najbardziej. Nie musze z siebie robic meczennicy w imie pokazania jaka to matka polka jestem. Przysluguje-wiec skorzystam. Zadnych muszli kupowac nie bede, chyba Cie bog opuscil. To co w piersi dostanie i tyle.co do plam na bluzce- moze Ty jestes taka fleja ze Ci nie przeszkadzajabrudne ciuchy, zaplamione.mi jednak troche tak. Nie zamierzam z siebie robic matki polki.

19;01 brawo. !!! Matka to przede wszystkim kobieta a nie krowa dojno rozpłodowa

Aha a co do uzebionego dziecka- uzebienie jest chyba najlepszym dowodem ze dziecko juz moze spozywac pokarmy inne niz mleko z piersi wiec nie wiem co Cie tak dziwi. To ze po roku chce odstawiac? Nie kazdy ma aspiracje byc krowa dojna. Rok moim zdaniem jest zupelnie ok zeby dziecko kiedy od 6 miesiaca zacznie jesc co innego posilkowalo sie jeszcze pol roku moim mlekiem.

Jakiego fryzjera? urzędu? jak masz noworodka to mąż za ciebie wszystko załatwia bo dziecko jest w szoku, wyszło do obcego świata, potrzebuje mamy 24 na dobę na poczatku, jest co chwila przy piersi. Powodzenia w ściąganiu pokarmu może ci na początku to wyjdzie ale to jest mozolna robota. Dziecko dużo efektywniej ssie pierś. Ściągnąc to można raz na dzień a nie co chwila. Zaniknie ci laktacja jak dziecko nie będzie samo stymulować piersi do laktacji. Nie ściągniesz tyle pokarmu co dziecko wyssie. Poza tym dochodzi do tego stres i mleko nie leci wtedy. Przy karmieniu naturalnym się rozluźniasz, owierają się kanaliki i jak się ustabilizuje laktacja to dziecku zajmuje to tylko kilka minut. Do fryzjera to ja poszłam po pół roku i to pod nosem. Zapomnij że będziesz wiodła życie jak do tej pory. No chyba że oddasz od razu niani, ale co ciebie za matka która nie chce się opiekować własnym dzieckiem. Nic nie będzie już jak w zegarku bo kupka, bo ząbkowanie, bo ból brzuszka...