Moja córka chyba się masturbuje!

"Ale po co miałaby już uprawiać z nim seks? Domyślam się, że nie chce być jeszcze mamą." x Jak po co? Czy naprawdę twoim zdaniem ludzie seks uprawiają jedynie w celach prokreacyjnych? Nie przyszło ci to do głowy ze mogą robić to dla przyjemności?

No jej facet na pewno ma swoje potrzeby, ale żeby ona już się mu oddawała. Dla mnie to jest szok i nie do pojęcia.

Uważam, że seks jest przereklamowany.. Co w tym takiego? Można się obejść.

Oddawała? Jakimi czasami ty żyjesz? Seks nie jest żadnym dawaniem i braniem tylko obustronną przyjemnością. Ona też ma swoje potrzeby i jest ich świadoma. Więc co tu jest takiego szokującego? Ja miałem swój pierwszy raz w wieku 14 lat

jest dorosla wiec wyluzuj, miej nadzieje ze sie jakos zabezpiecza :D

"Uważam, że seks jest przereklamowany.. Co w tym takiego? Można się obejść." x No to wyobraź sobie że może niektórzy ludzie potrafią czerpać z niego przyjemność. A ja się nie dziwię że ty w seksie nic nie widzisz, bo z tego co piszesz wynika że podchodzić do niego bardzo pruderyjnie. Masz prawdopodobnie jakieś moralno-religijne zahamowania i dlatego nie potrafisz czerpać z niego przyjemności. Ale nie oczekuj że tak będą zachowywać się tez inni.

A co jak ona zajdzie w ciążę? 14 lat to stanowczo zbyt młodo..

Dareios nie ma co dyskutować. Widać że ta kobieta żyje w innym wymiarze. Sex jest świetny czy pani się podoba czy nie.. Z ukochaną osobą jest mistrzostwem :) zostaje się z tym pogodzić

A co się stanie jakby zaszła w ciążę za rok czy dwa? Domyślam się, że skoro jej facet jest lekarzem to kwestie antykoncepcji ma ogarniętą. x Czy 14 lat to za wcześnie? Zależy dla kogo. Dla mnie akurat za wcześnie to nie było

droga autorko, wyobraz sobie ze w dzisiejszych czasach dzieci 13-14 maja pierwszy raz za soba, a mlode dziewczeta puszczaja sie na lewo i prawo na imprezach itd.. :D szokujace prawda? no wiec ciesz sie ze Twoja cora ma stalego partnera a gdy jego brak nie szuka przygod tylko zadowala sie wibratorem :P

Autorka chyba by chciała aby czekała z seksem do ślubu...

atorko piszesz ze corka zostaje u niego na noc, spedza u niego weekendy ... rozesmialam sie jak zapytalas czy oni uprawiaja sex? hehe na jakim Ty swiecie zyjesz kobieto? oczywiscie ze tak ;) chlopak ma 35 lat ma swoje potrzeby, ona 20 mloda nabywa doswiadczenia u nieco starszego, byc moze jest miedzy nimi chemia, byc moze bedzie to cos powaznego...daj spokoj, nie wtracaj sie jest dorosła. Moze bedziesz kiedys miec ziecia lekarza...

uzywa wibratora zeby zaspokoic swoje potrzeby, chlopak wyjechal to musi sobie jakos radzic, moze uprawiaja wirtual sex prze skaypa lub telefon, lepiej chyba ze zdecydowala sie na wibrator niz zeby sie miala puszczac i go zdradzac co nie?

Ale mogłaby zaczekać z seksem do ślubu.

Ale po co? Czekanie z seksem do ślubu to generalnie głupota. Dlaczego oczekujesz ze córka będzie tak pruderyjna jak ty?

Jaki znowu wirtualny sex? :o Dobrze, że jest mu wierna ale mogłaby się przecież pohamować.

Łykacie wszystko jak pelikany... :D :D :D

Ale PO CO? Poza tym serio sądzisz że dorosły facet będzie w związku z kobietą która nie chce z nim uprawiać seksu?

Tak teraz zdałam sobie sprawę czy oby ta różnica wieku między nimi jest dobra dla niej. Bo facet 35 letni na pewno ma swoje pragnienia o potrzeby, a ona ma 20 lat. Może nawet on ją nakłaniać do seksu. Chociaż on robi dobre wrażenie. Jest przystojny i poukładany. Ma odpowiedzialny zawód.

A to już inne wartości się dla niego nie liczą?! To, że go kocha, że troszczy się o niego i wszystkie inne aspekty związku emocjonalnego?

autorko podziwiam Cie ze tak dlugo czekalas z sexem, szacun dla Ciebie za to i ze z jednym facetem do konca zycia, ale nie wiesz co starcilas...wiek 16-25 lat to czas zeby sie wyszalec i eksperymenowac z facetami zeby pozniej miec co wspominac na starosc i nie zalowac ze byla taka okazja i sie nie sprobowalo, nie wtracaj sie do spraw corki, wibrator fajna sprawa, w dzisejszych czasach to nawet dzieciate mezatki go uzywaja...

serio nie wiesz co to jest wirtual sex?

Nie żałuje niczego i nie czuję żebym coś straciła. Wychowywałam córkę żeby zaczekała z tym do ślubu i zrobiła to z miłości, a ona takie rzeczy. Jestem nią rozczarowana.

"Może nawet on ją nakłaniać do seksu. Chociaż on robi dobre wrażenie. Jest przystojny i poukładany. Ma odpowiedzialny zawód." x Kobieto, to jest dwoje dorosłych ludzi. Seks jest normalny w związkach więc o czym ty piszesz? Ona ma 20 lat, nie 12 i może mieć życie seksualne którego ty nie miałaś. Czy tak trudno to zrozumieć?

Nie wiem na czym to dokładnie ma polegać..

to nie puszczaj jej na noc do niego to nie beda sie bzykac, zamknij w domu i niech czeka az jej pipka zarosnie

"takie rzeczy" - czyli jakie? Ma stałego faceta, najprawdopodobniej z nim sypia - to jest wszystko NORMALNE. I skąd wiesz że oni się nie kochają? Jesteś rozczarowana czym? Że ma życie seksualne w przeciwieństwie do ciebie? Może trzeba wreszcie zdać sobie sprawę z tego że średniowiecze się skończyło i wyrzekanie się jednej z najbardziej normalnych i naturalnych sfer życia ludzkiego jakim jest życie seksualne jest bardziej patologiczne niż posiadanie go.

seks tez jest wazny w zwiazku, musisz to jakos przelknac autorko ze Twoja corka wspolzyje, daj jej spokoj z tym, nie wtracaj sie, skoro jestes taka pruderyjna nie rozmawiaj z nia o tym. seks w zwiazku bez slubu nie jest niczym zlym o ile jest to jeden staly partner.. zwlaszcza ze facet jak sama pisalas fajny, moze nawet zostanie Twoim zieciem kiedys

A może po prostu spędzają wspólnie czas? Przecież związek nie na samym seksie polega.

A czekanie z seksem do ślubu to głupota. Po pierwsze nie wiadomo czy po ślubie będą dopasowani w seksie, po drugie jak można brać ślub z kimś z kim się wcześniej tak naprawdę nie było? Bo co to jest za miłość? "kocham cię na tyle aby przysięgać przed klechą że nie opuszczę cię aż do śmierci, ale nie na tyle aby uprawiać z tobą seks"?