Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bremolka

On nie jest pewny co dalej?

Polecane posty

Gość bremolka

Jeśteśmy razem 4 lata (ja 28, on 32), mieszkamy i prowadzimy zwykłe wspólne życie bez ślubu. Od jakiegoś czasu zaczęliśmy całkiem poważnie i konkretnie rozmawiać o naszej przyszłości, a dokłądnie ślubie. Teoretycznie oboje chcemy nasz związek sformalizować, ale wczoraj mój M powiedział mi, że tak ogólnie to cieszy się z naszego związku,bardzo mnie kocha, chce o mnie dbać, ale gdy zdarzają się nam poważne kłotnie to jest bardzo ostro, traci wiarę w nas (w szczególności, gdy zdarza mi się wtedy krzyczeć, że jak mu się nie podoba to możemy się rozejść) i on nie chce bym po ślubie w razie kłótni groziła rozwodem, dodatkowo chciałby bym bardziej zaprzyjaźniła się z jego rodziną. Zrobiło mi się bardzo przykro, bo po kilku latach nie być pewnym drugiej osoby. A kłótnie... cóż każdemu się zdarzają i nie ma idealnych kłótni . Jeśli chodzi o rodzinę to mam odmienie spojrzenie na wiele spraw i raczej staram się utrzymywać kontakty bardziej grzecznościowe z jego stroną. Od wczoraj zastanawiam się, co dalej w tej sytuacji? Mnie jedynie przed zawarciem ślubu powstrzymują finanse, ale nic poza tym. NIe mogę mu obiecać, że będę się "właściwie" kłócić i pokocham jego mamę, jak swoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co znaczy właściwie kłócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie zastanawia czemu baby pieprzą takie bzdury. Skoro w kłótni o byle g***o mówisz, że możecie się rozstać, to na 100% później będziesz w gniewie mu groziła rozwodem. Głupie baby, robią z mordy cholewę, trzeba być odpowiedzialnym za własne słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna szmata co mieszka bez ślubu, daje wszystko na tacy, pieprze, gotuje, daje doopy nie będąc żoną, a potem jęczy po forach bo facet się z nią żenić nie chce. I jeszcze gada jej wymówki, że się z nią nie ożeni, bo ona jest kłótliwa hahaha a ta w to wszystko wierzy. Gdybyś miała trochę honoru kobieto to byś już dawno go pogoniła, skoro on ci po 3 latach mieszkania robi łaskę, że się z tobą ożeni. Ale on widzi że ty jesteś głupią uległą szmatą i robisz wszystko co Pan ci każe. On się z tobą nie ożeni. On się ożeni za 10 lat z kobietą dwa razy młodszą od ciebie po 3 miesiącach związku. A z tobą jest z wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×