czy uważacie, że bez farbowanych włosów i bez makijażu byłybyście brzydze?

Jest nawet odwrotnie, ludzie są "milsi" jak wyglądam delikatniej.

kolorów można dodać, podkreślić czerń na rzęsach, czerwień na ustach, róż na policzkach, skórę zmatowić, włosy rozjaśnić, zęby wybielić, to jeszcze rozumiem i potrafię odkryć, że to makijaż, wiele dziewczyn tak się maluje, ale są też takie cuda, które mają jeszcze oczy świecące, kontrastowe takie, spojrzenie błyszczące i to już wtedy po prostu mam nogi jak z waty.

jakie świecące oczy? Same gałki oczne?! :D

kazda kobieta czy dziewczyna z makijazem wyglada powazniej, zwykle starzej. szkoda, ze to robia, bo wiele z nich jest sliczna bez tapety tylko chyba w to nie wierzy . Powszechnie uwaza sie ze umalowana oznacza zadbana. Ja mam inne kryteria. Zadbana to przede wszystkim dbajaca o zeby, wlosy, z plaskim brzuchem i dobra kondycja. Makijaz to odwrocenie uwagi od niedoskonalosci.

Może właśnie o to chodzi żeby nie wyglądać jak dzieciak który właśnie wstał z łóżka? Przyjęło się, że poważne kobiety się malują, zwłaszcza jak mają bardzo delikatną urodę czy jakieś niedoskonałości (przebarwienia np.)

czy kobieta kolo 40 bez makijazu moze wygladac jak dzieciak??

Nie, ale wtedy pojawiają się już oznaki starzenia

oznaki starzenia pojawiaja sie duuuuuzo szybciej kiedy fundujemy sobie codziennie korektory podklady pudry maski kremy filtry .... Skora powinna oddychac, lapac promienie sloneczne a nie kazdego dnia byc otynkowana. Dziewczyny ktore dzis nakladaja na twarz tyle chemii beda duzo gorzej wygladaly bez makijazu za 20 pare lat niz ich niemalujace sie matki.

Akurat z tymi promieniami słonecznymi jest dokładnie odwrotnie, nic tak skóry nie niszczy jak słońce.

tak sobie tłumacz babochłopie Wiele porządnych kosmetyków ma za zadanie chronić skórę przed wpływem szkodliwych czynników, których jest teraz całe mnóstwo.

nie mowie o lezeniu plackiem. Wole slonce dla skory niz klimatyzacje i np prace przy sztucznym swietle. Powietrze, slonce, natura. To jest podstawa.

Nie musisz leżeć plackiem, popatrz na skórę ludzi którzy dużo czasu spędzają na świeżym powietrzu - na te piękne, głębokie zmarszczki, plamy od słońca, obwisłą skórę...

Tak, zanieczyszczone powietrze i słońce- dwaj podstawowi wrogowie młodej i zadbanej skóry.

gosciu:-) nie jestem babochlopem, nie uzywam kremow a tusz i cienie zmywam pod prysznicem woda z mydlem. Tapety nigdy w zyciu nie mialam i nie bede miala. Wierz mi ze jest calkiem niezle. Nie gonie za nowinkami, w ogole mnie to nie interesuje.

Typowy babochłop i to ze wsi, jak można tusz zmywać wodą i mydłem. To wypielęgnujesz sobie skórę wokół oczu. Gdzie jeszcze żyją tacy ludzie?

uwierzylas w reklamy i poszlas za tlumem:-) Woda jest uniwersalna, schodzi wszystko, a jak mydlo dodasz, to juz w ogole:-) Niektorym ciagle trudno uwierzc ze istnieja zadbane kobiety ktore bez pelnego rynsztunku wygladaja swietnie. I to po czterdziestce.

Zanieczyszczona , albo prze chlorowana woda cud kosmetyk dla aborygenów.

mysle tez ze uprawianie sportu czyli dokrwienie organizmu ma niebywaly wplyw na kondycje skory, bezmiesna dieta, wysypianie, odstawienie kawy, herbaty, nikotyny, alkoholu, tak wiec tylko i wylacznie natura w naturze;-), a nie srodki chemiczne

tyle tylko, że teraz nie ma już nic naturalnego tym bardziej w naturze.

prawda jest taka że większość kobiet to maszkary i brzydule farbują włosy prostują kręcą doczepiają peruki pełne tapety wypchane staniki spłaszczająca bielizna nie mogę się doczekać aż meteor jebnie w satelity i wrócimy do ery kamienia łupanego a wtedy wiele zawałów i samobójstw gdy świat ujrzy jak bez wszystkich dodatków wyglądają kobiety ahahahaahahahahhahahahhahahahahahahah

uwielbiam te inteligentne wpisy

jest wsrod was taka ktora NIGDY nie naklada kremu na twarz? zadnego