Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Biała suknia ślubna symbolem czystości?

Polecane posty

Gość gość

Widziałam tu dziś temat o ślubach w ciąży i po narodzinach dziecka/dzieci i jak zwykle grupa świątobliwych prawiła o tym, jak to pannie nie przystoi iść w bieli do ołtarza w ww. okolicznościach, więc pozwolę sobie zadać wam pytanie: A ilu z was przystoi biel, skoro praktycznie wszystkie jesteście dziś "przechodzone" w momencie ślubu, a nie żadne czyste? :D Zabawne, co? Cóż za hipokryzja z waszej strony! Rozbawiły mnie jeszcze komentarze twierdzące, jakoby ślub był początkiem wspólnego życia, czyli zamieszkania ze sobą itd. Dziwne tylko że prawie wszyscy dziś mieszkają lub pomieszkują ze sobą przed ślubem, a wyjeżdżając razem na wakacje nie wynajmują dwóch osobnych pokoi ani nawet z dwóch osobnych łóżek, tylko się gżą ile wlezie. :D Wytłuką się takie, a potem prawią innym morały odnośnie czystości i przyzwoitości. Wszystkie masowo powinnyście iść do ołtarzy w beżowych garsonkach, a nie białych sukniach ślubnych z welonem. W ogóle poco zam welony? To ma być ta tajemnicza woalka odsłaniająca wybrankowi serca fragment waszego pięknego lica? :D Na ch*j, ja się pytam? Przecież tyle razy widział waszą pi*cz, że na co mu ta wasza woalka na głowie - głowie która obrabiała mu druta dziesiątki razy? :D Hipokrytkom mówię STOP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(po co wam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapadła cisza wręcz grobowa. Nie powiedział nikt ni słowa. Para pa pa pa. :) Proste, że nikt się nie przyzna. Przecie tu same cnotki siedzą. Ale pierwsze ukamienują pannę z brzuchem i dzieckiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja się przy znam :) szlam do ślubu w bialej sukni i z widocznym brzuchem :) i mam gdzieś zdanie innych, ze nie wypada. Taka mi się suknia podobala i w takiej poszlam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że autorka miała na myśli te babki które tak poszły do ślubu a za jakiś czas komentowały ubiory innych babeczek w ciąży że to nie wypada itp. Ja za 4 miesiące też mam ślub a właśnie parę dni temu dowiedziałam się że jestem w ciąży i owszem pójdę w białej sukni ale bez welonu bo mi akurat biała suknia do ślubu z brzuchem nie przeszkadza ale ten welon to już inna sprawa. ( i nie będzie to taka bardzo klasyczna ślubna suknia niestety ale tak wyszło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się nawet komentować tych wulgaryzmów autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka prawdę powiedziała ja też jestem tego zdania. Owszem jeśli sama tak byś poszła ubrana z brzuchem i nie komentowała potem innych kobiet jest wszystko ok ale sytuacja się zmienia kiedy właśnie zaczynasz prawić morały chociaż sama tak poszłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat z mezem nie mieszkalam przed slubem;-p a tak poza tym to w dupie mam kto w czym idzie do slubu. Ale bardziej zastanawia mnie fakt po co biora slub koscielny skoro i tak nie uznaja nauki kk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierzę w Boga, ale jeśli idzie o KK, to cóż... Jego wytyczne z biegiem czasu ewoluują. Obecny Papież pewnie doprowadzi do tego, że nie będzie miejsca na potępianie nikogo! Ja brałam ślub w białej sukni, miałam welon. Przed ślubem mieszkałam z moim obecnym mężem przez 4 miesiące, sypiałam z nim - o czym powiedziałam w przedślubnej spowiedzi i otrzymałam rozgrzeszenie. Ale nie uważam, aby się gziła, bo mój mąż był moim pierwszym mężczyzną. Ale generalnie nie interesuje mnie kto w czym idzie do ślubu, jak ktoś ma ochotę to niech nawet i kostium kąpielowy założy - jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie biała suknia przysługiwała. Nie mieszkalam z narzeczonym przed ślubem, seks pierwszy po ślubie. Żyjemy w myśl RCS. Mamy córeczkę, jesteśmy 3 lata po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, dobry tekst autorko tematu :) Uśmiałam się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O 8:04 to byłam ja ale się zapomnialam zalogować:-) dodam ze na wyjazdach przed slubem spalismy tez osobno. Wiec autorko są wyjatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Niektóre z was źle zrozumiały temat. Chodziło mi o dziewuchy, które szły bez brzucha ani przychówku, ale wydaje im się, że są w czymś lepsze od tych które idą w stanie błogosł. lub już jako faktyczne matki. Ba, są nawet przekonane, że im biel przystoi, a reszcie nie, mimo że wszystkie tak samo równo "przetrzaskane". I nie przesadzajta, żeśta nagle takie wyczulone na wulgaryzmy, bo przecie nie kto inny jak wy same wyzywałyście na wcześniejszym topiku laski w ciąży i dzieciate, że mają bękartów itp. Jak zwykle hipokryzja w pełnej krasie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde
Podsumowujac: jakies glupie baby obrabiaja d**e innym babom, wiec ja w ramach sprawiedliwosci musze zaczac szczekac na nie. Skoro juz inteligentnie zauwazylas, jak idiotyczne jest takie gadanie, zrob swiatu przysluge i sie zamknij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okej, mamy 1 wyjątek (oczywiście nie sprawdzimy czy pisze prawdę, bo na forum można być każdym; dziwne tylko, że jak jest temat o dziewicach to żadna się nie przyznaje :D i każda rżnie doświadczoną z co najmniej kilkoma partnerami na koncie), ale śmieszą mnie np. takie wpisy jak ten tutaj: "Ja akurat z mezem nie mieszkalam przed slubem;-p a tak poza tym to w dupie mam kto w czym idzie do slubu. Ale bardziej zastanawia mnie fakt po co biora slub koscielny skoro i tak nie uznaja nauki kk?" w związku z czym mam do tej osoby pytanie: A ty po co brałaś ślub kościelny skoro nie uznajesz nauki KK? :D Co z tego że nie mieszkałaś z chłopakiem, skoro na pewno współżyliście? Po co te szopki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko brawo lepiej nym tego nie ujela ja mam coreczke i w sierpniu biore slub koscielny w sukni co prawda śmietankowej a nie czystej bieli ale z welonem bo tak mi pasuje i sie podoba i nie mam zamiaru przed nikim nic udawac robie tak bo tak chce kocham narzeczonego i chce w obecnosci boga mu przysiegac w sukni z welonem czy sie to komus podoba czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''A ty po co brałaś ślub kościelny skoro nie uznajesz nauki KK?'' Mnie tylko zastanawia, skad ty wiesz, co ona uznaje, a czy nie, bo na pewno nie z cytowanego postu. Zwolnij, widac, ze masz duzo pary do spuszczenia, ale mysl najpierw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała suknia to tylko tradycja a wy utożsamiacie ją z jakas czystoscią, nie żyjemy w średniowieczu! chociaż zgadzam sie z autorką, najpierw spójrzcie na siebie bo też czytałam takie tematy a w kwestii tak pojmowanej morlaności kobieta z brzuchem jest tak samo amoralna ja ta bez, ale w 90% już wspólżyła a wbiałej sukni i w welonie może iść też kobieta do ślubu cywilnego czy inne wiary bo to po prostu tradycyjny strój slubny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i o to chodzi gościu z 21:19! :) Dlatego powstał ten temat. Niektórym się wydaje, że są "czystsze" niż koleżanki i im wypada iść w bieli a innym nie, co jest choler*nie obłudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Symbolem czystości nie jest biała suknia, zapytaj ksiedza przy okazji jeżeli będziesz miala takową. Oznaką czystosci na ślubie jest WIANEK. Sprawdź sobie. Ja do ślubu szlam w sukience koloru ecru. Dziecko już było, w ciąży też bylam, ale jeszcze nie wiedziałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mi nie tłumacz. Tłumacz lepiej tym laskom na forum, co to wypisują takie farmazony i mają czelność prawić innym morały na temat cnoty. :) Nie zrozumiałaś tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sredniowieczu, to akurat nikt nie brał ślubów w białych sukniach- to jest stosunkowo nowa moda zapoczątkowana dopiero w 19-tym wieku!! to tylko i wyłącznie moda i w czasach kiedy czystość była rzeczywiście istotna nie było zwyczaju zakładania białych kiec. jak dla mnie, to baba z bębnem idąca do ślubu w wielkiej balowej kiecce wygląda po prostu groteskowo- ja w takiej sytuacji ubralabym się jednak trochę skromniej i wzięła szybki ślub bez wielkiego przyjęcia i caej tej szopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde
''ja w takiej sytuacji ubralabym się jednak trochę skromniej i wzięła szybki ślub bez wielkiego przyjęcia i caej tej szopki'' A to niby dlaczego? Samo uzycie slowa 'szopka' jest pejoratywne, dlaczego obrazasz ludzi, ktorzy nie widza nic zlego w wielkim przyjeciu takze w czasie ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×