Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pewna kobieta oskarzyla mnie o romans z jej mezem, choc laczy nas przyjazn.

Polecane posty

Gość gość
Jeśli żona jest temperamentna i charakterna to nie "przyjaciółka" a żona szybciutko usadzi tą tzw. "przyjaciółkę". A mąż? Niech wybiera, kto jest dla niego cenniejszy, tylko nie na osobności, w spotkaniu we troje by wszystko było wiadomo czarno na białym. By nie było kombinacji, że jednej powie to a drugiej tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji z perspektywy żony. Ja niby ta zła a ona dobra. Ja wymagająca bo niby dlaczego mam sama wszystko robić a ona doradzająca, pocieszająca, przyznawająca rację trzeba czy nie trzeba. I co? Ano ciąg dalszy przyjaźni nastąpił. I dorwałam sms-y jak to obydwoje cieszyli się, iż ja jestem ta wyrozumiała i rozsądna itp. itd. A że temperamentu mi nie brakuje to mąż musiał wybierać i nagle okazało się, iż "przyjaciółka" i owszem chce mojego męża ale tylko na dochodne wypachnionego, uśmiechniętego...bez prania jego skarpetek, gotowania obiadków. Koniec końców dostał szlaban na jakikolwiek kontakt z tą kobietą, sprawdzany jest na każdym kroku i zero zaufania. Tak miał pięknie, to teraz sobie polepszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce z nim byc czy cos tego typu. na przyjazni mi zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem taka żoną,która była marudna zrzedliwa,brak czasu ,brak seksu,dużo pracy ,przemeczenie itd,ona ta lepsza,coś tam sobie ubzdurali,koniec końców zakończenie jak u ciebie (wyżej),ale autorka chce utrzymać kontakt,fajnie ale jedynie co ja moge ci poradzić porozmawiaj z nią i pokaż że jestes godna jej zaufania,musisz przedewszystkim ja przekonać nie nas...my jesteśmy sedziami i jak się przekonałas każdy ma swój osad twojej sprawy.Ja ufam mojemu mężowi pomimo zdrady ale wie że jesli którąkolwiek tknie obetne mu jaja i zobaczymy czy dalej będzie go tak samo kochać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów sie nad tym czy żona twojego przyjaciela nie miała jakiś przykrych przeżyc na takim poziomie i przez to jest nerwowa,moze poprzedni partner ja zdradził z jakąś koleżanką Pogadajcie moze wszyscy razem albo tylko ty z nia Tak czy inaczej to ty musisz dojść do ładu z nią inaczej zawsze będziesz ta gorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×