Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci,dlaczego mieszkacie z mamusiami?

Polecane posty

Gość gość
a to nie jest przypadkiem wina ojców, którzy nie wychowują swoich synów na prawdziwych mężczyzn, tylko pozwalają żonom robić ze swoich synów totalnych ćwoków zdominowanych przez kobiety? czemu zawsze obwiniacie matkę??? a ojciec to co, bez winy, bo facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój partner ma 32 lata ja mam 23. Jesteśmy ze sobą 5 lat. On mieszka z mamusią a ja wprowadziłam się tutaj 3 lata temu. Teściowej mam powyżej uszu! Mojego ukochanego powoli też. Mieszkamy w małym mieszkanku z trzema pokojami. Jeden pokój zajmuje teściowa, drugi my, a trzeci ciotka partnera, która nie przeszkadza bo jej praktycznie nie ma bo pracuje za granica. Ale tesciowa za sciana...koszmar. Co pol godziny pukanie do drzwi. Narzeczony, bo oswiadczyl mi sie 3 lata temu neutral pracuje w wojsku, wiec zle nie zarabia. Ja obecnie szukam pracy. Oczywiscie za darmo nie mieszkamy bo narzeczony placi matce 1500 zl miesiecznie, za rachunki, pokoj, i jedzenie. Tak, tak to ona mu robi obiadki bo jak twierdzi po moich obiadach jej synus lata do wc, a dla niej jest za mocno przyprawione zawsze..... Jezeli chodzi o mieszkanie tutaj to jest jakas masakra. Prosilam narzeczonego, grozilam,ze sie wyprowadze i nic. Mowilam,ze chce sie z tad wyprowadzic i ze jego matka mnie irytuje. A taka syfiara z niej..szok ;O A ten moj wybranek to tylko przytakuje, mowi,ze wie, ze jego matka jest uciazliwa, ze sie miesza do naszego zycia, ale on nie bedzie placil tyle pieniedzy za wynajem mieszkania, jak mozemu pomieszkac jeszcze tutaj... ja tego dluzej nie wytrzymam.Albo sie wyprowadzimy, albo nasz zwiazek sie rozpadnie.. ta kobieta nas niszczy. Wszystko musi wiedziec, ile jej synus zarabia, o ktorej wroci z pracy, gdzie byl, a jak go nie ma o tej godz co zawsze wraca z pracy to dzwoni do niego :\ litosci on ma 32 lata! Ostatnio sie na mnie obrazila za to, ze zwrocilam jej uwage,ze otworzyla jego korepondencje. Ona mysli,ze my tu bedziemy mieszkac juz na zawsze z nia na czele. On z reszta tez nie raz jej nawrzucal, ze sie wyprowadzimy jak nie da nam spokoju, ale na gadaniu sie konczy. A ona juz sobie planuje, gdzie w naszym pokoju bedzie stalo lozeczko dla dziecka... ostatnio jej powiedzialam,ze jak tylko sie dowiem,ze jestem w ciazy to sie z tad wyprowadzam a jej synek niech robi co chce , albo pojdzie ze mna, albo zostanie z mamusia...oczywiscie byl foch. Robilismy u siebie w pokoju remont za jego pieniadze...wiecie,ze ja nie mialam nic do powiedzenia? Pokoj jest zrobiony tak jak ona chciala. Tesciu niestety zmarl 2 lata temu, moze on by cos zadzialal. A moj przyszly maz jest jedynakiem . Jego matka jest straszna materialistka, wszystko przeklada na pieniazki. W kazdym badz razie ja nie wytrzymam tu dluzej. Czuje, ze od niego odeje chociaz go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu nie wzięłaś gacha na mieszkanie do swojej matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mam swoje wlasne po babci. moja matka nie po to mnie wychowala, zebym jej pasozyta zwalala na glowe. mam honor swoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mieszkaj we własnym, a nie wpieprzasz się obcej babie do mieszkania i jeszcze wielkie pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wpieprzam sie. tylko nie zamierzam sluzyc jej synalkowi. on sie wpieprzyl do mnie :) na gotowe oczywiscie, nawet jednej poszewki na poduszke nie wniosl do wspolnego gospodarstwa. tylko sam siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jestes
nie wszyscy kawalerowie - jedynacy mieszkający z mamuśkami to degeneraci, nieudacznicy czy psychole. Niektórzy mieszają ze swoimi matkami, bo je kochają i np. nie chcą zostawić ich samych. Ale gdy taki facet się ożeni, to nieciekawie ma jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bylo, jest i bedzie! Koniec komentarza ! Wiecej nic nie trzeba pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czesci zgadzam sie z autorka. Moj ex ma 30lat a jego brat 34 obaj mieszkaja z rodzicami.Zaawsz bylo ugotowane,posprzatane,cieplo,czysto,ale do czasu...mam nagle zachorowala izmarla w ciagu 3miesiecy.Zastanawiam sie jak oni sobie poradza.Uwazam skoro nie byl w stanie do tej pory sie wyprowadzic to nie bedzie sam w stanie o sibebie zadbac.Bo prace ma super,w kanadzie wiem ze ma na dom pieniadze ale to chodzi o to ze jemu bylo tak lepiej.Zal mi go ale coz..pora dorosnac.I rodzicow tez wina,uwazam ze w ten sosob ich najbardziej skrzywdzili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa ma 3 synów mój mąz jest najstarszy , drugi ma 35 lat a trzeci 30 lat. I zaczyna u nas mieszać, Najlepiej sie czuję moja teściowa jak ma synków przy sobie wydaje mi sie że wychowała ich dla siebie. Dodam że , dwóch z nich nie ma kobiet, albo sa tą związki krótkotrwałe. My mieszkamy osobno w moim domu , sredni ma mieszkanie ale cały czas przebywa u mamusi a najmłodszy mieszka z nimi. Mieszkałąm tam ostatnio 1,5 tyg bo miałam remont i mam dośc tyle tam łez wylałam że spakowałam córke i wróciłąm do bałaganu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopoki mamusie sa nadopiekuncze i podaja synkom obiadki pod buzie nie ma szans na usamodzielnienie polskich facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEHE dobre-ja od 17 r. do mamusi tylko w odwiedziny,ma już ponad80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie są polscy ojcowie??? dlaczego pozwalają nadopiekuńczym matkom robić ze swoich synów ostatnie cioty??? jaki ojciec taki syn! do ich ojców miejcie pretensje a nie do matek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...A i jeszcze bez żony od roku,a właściwie to z 5lat-ale odwiedza,jak przyjeżdza na urlop-do bani taki żywot-jak w separacji !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ojcowie tez siedza pod pantoflem mam kwok :) ja tez bez pary, pozbylam sie maminsynka i boje sie, ze nastepny tez bedzie pod wplywem pepowiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...No tak brakuje mi kobitki-zwłaszcza takiej jednej Pani-kórde czym ja ją skrzywdziłem ????,boi się lęka ....,nawet dzień dobry nie mogę jej powiedzieć,stresuje mnie to okropnie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
padnij na kolana wyznaj milosc, napewno zmieknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że dlatego że to są śiuśmajtki,ok panowie to żart,nie mój biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twarda sztuka i delikatna jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dwa przykłady mężczyzn tak zdominowanych „czułością” przez matki, że zostali wykluczeni z grona rówieśników. Nie dlatego, że grono ich odrzuciło, lecz to oni odrzucili grono. Jeden ma 34 lata i wciąż mieszka z mamusią. Ja już wiem, że on NIGDY jej nie opuści. Mieszkają i robią razem WSZYSTKO. (Może poza innymi czynnościami seksualnymi… Fe… Choć pewności nigdy nie ma…). Rano wspólnie idą po bułeczki. Razem wracają do mieszkania, w którym razem zasiadają przy stole. Tam też kroją te bułeczki i zawijają w sreberka. Razem idą do pracy (muszą pracować, więc pracują w tym samym miejscu). Razem wracają z pracy, po drodze wspólnie zakupując. Potem już z górki. Gotują obiadek, konsumują go i oglądają seriale. Co drugi dzień wychodzą na spacer, podczas którego latem jedzą lody o 18.03 pod niebieską budką. Zimą, podczas przerwy w wędrówce, konsumują jedną porcją frytek na pół „u Romana”. I tak od kilku lat, więc nie trzeba być wybitnie bystrym obserwatorem, by poznać zwyczaje tej pary. Drugi ma raptem…50 lat. Nie znajdzie sobie dziewczyny, ponieważ wszystkie były „be” dla mamusi. Podobno tak długo i skutecznie obrzydzała mu potencjalne wybranki, aż odsyłał każdą tam, skąd się pojawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda zmieknie jak sie zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale bez jaj,poważnie-skorzystam z pora kobiet (może)co mogę zrobić w takiej sytuacji ???-a jej dość skomplikowana.Mam nadzieję że ta Pani tego nie przeczyta !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płacę mamie 200 zł miesięcznie na utrzymanie domu, zimą 300 zł, bo trzeba grzać. Nie wykorzystuję moich rodziców, po prostu ich kocham i jest mi w domu dobrze jak nigdzie na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze lepiej zapomniec i poszukac sobie innej? chociaz nowe wcale nie znaczy lepsze :) autopsja. jak dlugo znasz ta pania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jest drogie wiec sie nie dziwie. znam duzo osob ktore decyduja sie na mieszkanie ze swoja zona u rodzicow...... ja bym tego raczej nie wytrzymala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Spoko, spoko, jak się ożenię to się wyprowadzę, na razie ani myślę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co maja wyprowadzac sie od mamusi??skoro mamusia upierze,ugotuje,posprzata itd i jeszcze o wiele mniej kaze sie dokladac do mieszkania .....wiec czemu maja sie wyprowadzac???zeby samodzielnie oplacac cala chate,prac ,sprzatac gotowac itd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zagroziłam albo mamusia albo lodziki i wybrał mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToveJannnson
Przewrotnie można powiedzieć -zazdrość . Bo sprytna sucz widzi niesamodzielnego faceta -ale takiego co nie chla nie bije i pracuje Myśli -o można go wycyckać -niech płaci za wszystko utrzymuje mnie a ja tylko dam mu d*** raz na tydzień . Aha jeszcze ma szorować podłogi i gotować bo przecież klucha i ciapa jest . A sucz w tym czasie całe wieczory u koleżanek i od czasu do czasu bzykando z jakimś męskim typem gdzieś tam poznanym . A tu klucha nie chce wyprowadzić sie od rodziców i misterny plan bierze w łeb -ile jest/było takich historii ? no i sucz nie ma jelenia który ją utrzyma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po cholere kredyty na chte czy drogie wynajmowanie, na utrzymanie tego trzeba poswiecic spora czesc zycia w pracy a bankierzy sie ciesza bo jest kolejny niewolnik aby wydrukowac dla niego kase z powietrza i jeszcze on bedzie od tego placil odsetki, rzady to samo sie ciedsza bo frajer wszystko co zarobi wyda wiec w podatkach wypelni koryto tym biurokratom pasozytniczym. Gdzie niby jest ta wolnosc? ze sie mieszka bez rodzicow? tylko to? ale w zamian totalne zniewolenie finasowe czyli niewola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×