Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Doświadczony przez życie

Wszyscy wokół mówiąmi, że powinienem znakeźć sobie kochankę

Polecane posty

Gość Doświadczony przez życie

a ja nie umiem. Nie umiem zdradzać, nie umiem nie angażować się, nie umiem roochać dla sportu. Nie jestem samcem alfa. Nawet żona mi mówi, że jeśli tak bardzo brakuje mi seksu bym sobie znalazł młodą doopę na mieście. jak wyrywa się panienkę do pieprzenia bez zobowiązań, gdy jest się po "40" z dwójką dzieci i aseksualną żoną na karku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie również tak mówią,ale nie mogę pieprzyć jak niby robot,a po za tym to nie znalazłem k****a na śmietniku by w byle dziurę wtykać-Pań tutaj nie obrażając. Owszem jest ktoś-miałem motywację chociaż przez chwilę-ale zatrzymało się i teraz czekam -oby nie na Godota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz problem brachu. To pozostaje obróbka ręczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doświadczony przez życie -- seks dla sportu, w Twoim wieku z Twoimi doświadczeniami, raczej nic Ci nie da, w sensie, że nie poczujesz się przez to lepszy czy spełniony. To jest dobre na wiek 20/30. Potem są już inne potrzeby, najlepiej byłoby abyś sobie znalazł nową żonę, która będzie się z Tobą zgrywała w życiu i w łóżku. To nie jest łatwe, ale prawdziwi mężczyźni nie unikają trudnych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie, jeśli nie potraficie czy też nie chcecie z innych powodów to tylko sobie chwalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo znudzi Ci się seks dla sportu...Wiem coś o tym bo kilka lat spędziłem na takim dealu. Masz już swoje lata, potrzebujesz raczej kobiety, która zrobi to z Tobą z emocją , uczuciem, które do Ciebie będzie żywiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy takiej frustracji jaką mam,dzięki żonie i pewnemu wydarzeniu (ponad rok temu ),do dzisiaj nie mam właściwie motywacji do działania-taka wegetacja. Pytam zgagi -zrobisz loda,a ona tak-jak ci k...zrobię loda to przez pół roku będziesz chodził z lodówką.W pewnym sensie chodzę do dzisiaj-od 5 lat-i z roku na rok mam coraz lżej,i to mnie pociesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie i o to chodzi-uczucie,a najlepiej to wynikające z głębi duszy !!!,wtedy będą i emocje,i będzie jakaś wartość tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wobec mnie życzliwe są tylko te kobiety, które liczą, że coś mi sprzedadzą (towar, usługę i tp). Pozostałe na mnie leją z góry i z majestatem. Na kochanka wybiera się samca alfa, a ja nim nie jestem co kobiety czują z daleka. Lekarkę prosiłem, by dała mi coś na wyciszenie, ale nie chce. Mówi, że więcej z tego szkody dla mnie niż pożytku. Co mi pozostaje? Położyć yaya na pieńku i przywalić w nie młotem kowalskim lub siekierą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ten związek Cię wykańcza, frustracja jest naturalnym następstwem Waszych problemów. Seks-przyjaciółka, nie sądzę aby spełniła Twoje oczekiwania, które pokładasz względem kobiety, wiadomo dojrzały facet to już nie podlotek co się zajara byle akcją. Taka jest prawda. Mnie osobiście, mam 33 lata, takie akcje już nie kręcą. Najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie, dla Was, byłoby pójście swoimi drogami, odnalezienie szczęścia z kimś, kto będzie pasował. Aseksualna kobieta nie ma racji bytu z mężczyzną, który preferuje aktywność seksualną, to samo w przypadku kobiety z potrzebami i aseksualnego faceta, nie połączysz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój weź się w garść, z pewnością masz moc aby zdobywać kobiety, walczyć o ich względy, wykazywać się, wystarczy się przełamać, odnaleźć. Na razie jesteś sfrustrowany nieudanym związkiem pozbądź się tego stanu, uwierz w siebie, podejdź do kobiety, podbij bez kompleksów, z charyzmą, inteligencją, polotem i fantazją. Żyłem tak przez swoje całe życie właściwie, z jakimiś tam przerwami, zdobywanie kobiet jest możliwe, i to pięknych. Facet jest jak myśliwy, dobiera sobie kobietę a potem ją zdobywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądre słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś spróbowałem,nie po to by na jedną noc-a nawet i nie o to chodziło.Powinienem najpierw wypić skrzynkę wódki (ma siłę,stopniowo),bo zwykle nie pijam,i porządnie odespać nocki nieprzespane- byłem przemęczony,zmęczenie psychofizyczne zrobiło swoje,i w takim to stanie zrobiłem to w nie odpowiednim momencie-,mogłem poczekać-jakie były skutki-odczuwam je do dzisiaj.I w dodatku 3baby na mnie.....z wrogością,jednej czegoś nie zrobiłem,swojej nie zrobię a 3 najważniejsza-no cóż,teraz ani be ani me,jestem głupi nie wiem co i jak-tylko domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnocny
Ja mam podobnie,to znaczy maz nie zainteresowany juz seksem, choć dopiero po 40.No i cóż, ostatnio sam powiedział: prędzej czy później to zrobisz,sam Cie do tego popycham..znajdziesz sobie kogoś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Sobie znajdziesz.Mnie też zgaga tak mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak postąpisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnocny
Nie wiem,jeśli nic się nie zmieni to może poszukam. Z tymże to proste raczej nie będzie,bo jakoś mnie nie pociągaja przygody i skakanie z kwiatka na kwiatek.Takie sorry..bezmyslne rypanie,bleeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no patrzcie ludzie - wszyscy mówią że jeden z drugim powinien znaleźć sobie kochankę :D wszyscy to znaczy kto ? żoną ? matka ? a może szef ?a może nastoletnie dzieci ?:) biedactwa , a wy się tak twardo opieracie tym namowom ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie to cie to obchodzi szczylu?idz dalej walić konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, zobacz, są jeszcze takie ewenementy, co to nawet skoku w bok uskutecznić nie potrafią. To są dopiero pierdoły! Pewnie jeden macho już sobie myśli: "przecież to to nie zasługuje, by nosić miano mężczyzny, opinię nam psuje ofiara losu jedna". Wiem, że to jest nieudacznictwo a nie powód do chwały, ale tacy faceci też na tym świecie jeszcze istnieją. (ale żem pojechał samokrytyką :-P) Tylko bilans zmiany partnerki jest negatywny. Teraz jest jedna osoba nieszczęśliwa czyli ja, jak zrobię skok w bok będą cztery: żona (bo jak się wyda, a ja mam takie szczęście, że się na pewno wyda, to ona nie będzie pamiętać, że sama mi sugerowała takie rozwiązanie), dwójka dzieci (no bo oni liczą na pełną rodzinę a nie na tatusia wiarołomcę) no i kochanka (no bo z czego miałaby być zadowolona?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta. Nie możesz się zainwestować emocjonalnie w seks, to zainwestuj się.. pieniężnie. Zrób własne oszczędności odrębne od domowych, pójdź na dziwki albo kup sobie naprawdę ekskluzywną seks-zabawkę. Ty też możesz sobie pozwolić jak Cię żona nie zaspokaja. Jeśli martwisz się o kaca moralnego i szczęście ogółu, to dopóki nic nie złapiesz to i z dziwek może być ten kac mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnocny
No ale dlaczego ona ma być nieszczęśliwa(żona)? Dostanie to na co sama pracuje odsuwając Cie od siebie. Nie zdaje sobie z tego sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja ty taki analityk jesteś to nie doszedłeś jeszcze do wniosku że bardziej opłacalne - jeśli tak to można określić - nie jest inwestowanie w urządzenia peryferyjne ale w centralę ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koke
Jakoś musisz to rozwiązać, zdrowy człowiek nie da rady bez seksu żyć. Związki nie są prostymi akcjami, trafić miłość to mega trudne zadanie, wiem bo bujam się z tym. Seks za kasę to też raczej nie jest to czego facet oczekuje, czym trudniej zdobyć kobietę tym większa frajda, zawsze pasjonowały mnie ambitne "ofiary", które wodzą myśliwego na pokuszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie masz jedno . Później możesz żałować że nie korzystałeś. Zrób tak by nikogo tym nie ranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu nocny, widzę, że nie znasz psychiki kobiety. Oczywiście, że będzie nieszczęśliwa, zdradzona, bez winy ze swojej strony, bo to "ten drań myśli fiutem, a nie sercem". "Gdyby kochał nie zrobiłby takiego świństwa, bo przecież czego nie robi się z miłości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a żona z pewnością nie jest aseksualna czego dowodem są dzieci - jednak . Pewnie , jak to w życiu , ma coś przeciwko tobie , twojemu zachowaniu , twojemu formułowaniu myśli , sposobie mówienia , twojemu postrzeganiu roli męża, ojca ---- niepotrzebne skreślić . Jeśli do tego dołożyć brak komunikacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci po 40 to juz Wasza ostatnia dekada,bo po 50 to juz roznie bywa z seksem....wiec nie ma na co czekac.....zycie ma sie jedno i to krotkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnocny
Nie znam psychiki kobiecej? Oj chyba znam,sama jestem kobieta przeciez. To jest obluda...nie kochać się z mezem,a potem czuć sie skrzywdzona,ze gdzieś indziej poszukał tego czego nie ma w domu. Nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×