Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

warto obejrzeć film czarny łabędź, bo muzykę ma fajną, ale historia

Polecane posty

Gość gość

baletnicy i tańca nie wydaje się interesująca. jak ktoś oglądał, to napiszcie swoją ocenę na 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5-6/10 film dobrze nakręcony, jest pewne napięcie (jak się skończy), ale faktycznie fabuła słabiutka. Film warto raz obejrzeć, ale nie jest to film do którego by się wróciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj obejrzałam, słabiutki , szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dochodzi do tego małe zażenowanie, jeśli ktoś wcześniej oglądał Pianistkę Hanekego, bo to najzwyczajniejszy plagiat tego filmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że warto obejrzeć. Nie tylko muzyka jest świetna, kreacje aktorskie Natalie Portman i Mili Kunis również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak ktoś wyżej wspomniał, są podobieństwa do "Pianistki" ale nie uważam że to od razu plagiat. Zresztą reżyser "Czarnego łabędzia" mówił, że Haneke go inspirował, ale przecież scenariusze się od siebie totalnie różnią! A "Czarny łabędź" to jeden z moich ulubionych filmów i daję mu 8/10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda czasu na taki film, raczej filmidło, chyba że tylko ze względu na piękną aktorkę grajacą głowną rolę film, zdaję się dostał jakąś tam prestiżową nagrodę [ nie chce mi się sprawdzać gdzie i a co] ale zastanawiam się za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie nie podobal, ale chyba warto, moze ty inaczej go odbierzesz. Ja bym mu dala 5-6/10, nie jest to zly film, ale mnie nie zainteresowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. reżyserem filmu jest reżyser requiem dla snu - to trzeba oglądnąć, obrazy są do muzyki chemical bros takiej elektronicznej - świetnie. film jest duży hollywodzki, czyli ktoś wydał pieniądze na dobry scenariusz, i ogólne dopracowanie i przyjemość z oglądania. Ale historia baletnicy i tańca? Ludzie. Jak to słyszę to nie mogę się przemóc. Jak z tego można w ogóle zrobić ciekawą historię? Przecież opera i balet to nuda z definicji. W wikipedii jak jest hasło nuda to powinno to hasło obrazować zdjęcie z baletu albo z opery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×