Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwi mnie ta moda na małą różnicę wieku między rodzeństwem

Polecane posty

Gość gość

Mam przykłady w najbliższej rodzinie, ale też obserwuję znajomych i osoby, które znam z widzenia i wiem, że od kilku lat jest moda na rodzeństwo z jak najmniejszą różnicą wieku. Moja siostra zaszła w drugą ciążę w 2 m-ce po 1 porodzie, czyli kiedy dziecko się urodziło między rodzeństwem była różnica 11 m-cy, moja przyjaciółka urodziła 3 m-ce temu synka i już starają się o rodzeństwo, a takich przykładów mam naprawdę dużo. Pytanie po co tak szybko? Nie lepiej odchować 1 dziecko, posłać je do przedszkola, przeczekać okres chorób i potem na spokojnie zdecydować się na 2 dziecko? Moja siostra nie przewidziała, że 1 dziecko będzie super grzeczne, na początku tylko spało, a potem zaczęło siadać i samo się bawiło, ale to 2 jest zupelnie inne, bo na początku kolki, a potem wiecznie noszenie na rękach. To wszystko odbyło się kosztem 1 dla którego nigdy nie było czasu i uznawało się, że jak potrafi się samo bawić, to niech się bawi. Nie twierdzę, że zawsze tak jest, że 1 grzeczne, a 2 dające popalić i nie zawsze tak jest, że 1 spada na drugi plan, ale mimo wszystko pesymistyczny scenariusz trzeba brać pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest b mala róznica wieku, o modzie nie slyszalam, zreszta dzieci juz odchowane. Dla mnie było to idealne rozwiazanie, same plusy - jedna robota, mniejsza przerwa w pracy, dzieciom nigdy nie było nudno, razem sie bawiły, wspólni koledzy, zabawki, ksiazki, wyjazdy itd. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111222111
Moim zdaniem to lepsze niż różnica np: 5,5 lat między rodzeństwem. Ja tak mam i czasem żałuję że na drugie dziecko nie zdecydowaliśmy się dużo wcześniej. Po pierwsze praca. Po wychowawczym przy drugim dziecku zostałam zwolniona. Przy pierwszym dziecku nie, ale też pracowałam gdzie indziej. Jakbym wtedy na wychowawczym zaszła w drugą ciążę to byłby ten urlop dłuższy i po odchowaniu dwójki poszłabym do pracy. Po drugie przedszkole. Inaczej teraz patrzą jak dziecko ma rodzeństwo w tym samym przedszkolu. Łatwiej się dostać z drugim dzieckiem (przynajmniej u nas) jest też zniżka. Po trzecie dogadywanie się dzieci. Raczej chyba dzieci z małą różnicą wieku jako rodzeństwo są bardziej zżyte. Nadają prawie na tych samych falach i między rozwojem nie ma tak wielkiej różnicy. U mnie mój 10 latek nie za bardzo chce już się bawić z prawie 5 latkiem z racji różnicy wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również uważam że mało różnica wieku nie jest dobra.Traci na tym przede wszystkim starsze dziecko.Nikt mi nie powie żę rodzice w takim przypadku poświęcają tyle samo uwagi dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwi ? Skoro tak rodzice chcą to w czym problem ? U mnie w rodzinie czy wśród rodziny panuje "inna moda" :P - im większa różnica tym lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest róźnica 3 lat, syn ma teraz 3,5 roku a córka skończyła 6 mies. Uważam,że jest to idealna różnica. Syn od września wraca do przedszkola, ja da pracy a córka będzie zajmować się niania, która zajmowała sie synem. Syn jest samodzielny, nie wymaga juz chodzenia za nim, idzie sam do toalety, ubierze się i rozbierze sam, nie trzeba za nim biegać tak jak to jest kiedy różnica wieku wynosi rok czy 2 lata. Córka jest bardzo grzeczna, wiadomo narazie sie nie bawią razem,ale z czasem sie nauczą. Podziwiam jeśli ktoś chce zajść w ciąże 2-3 mies. po porodzie,bo raz że to duże obciążenie dla org.a dwa koebieta na początku ciąży czuje sie fatalnie byajmniej ja tak miałam i chyba nie miałabym siły zajmować sie pierwszym dzieckiem. Mam kuzynkę, która urodziła synka2 lata temu i 3 mis. po porodzie urodziła drugiego syna. Ostatnio nas odwiedziła i nic nie robiła tylko biegała jak nie za jednym to za drugim,podziwiam te kobiety które sie decydują mieć dziecko rok po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ci rodzice mysla o dzieciach a nie o swojej wygodzie. Przemecza sie kilka lat, to strasze nawet jak bedzie troche zaniedbane i tak w wieku 2 lat tego nie zapamieta a to za to bedzie mialo szanse zbudowac wiez z rodzenstwem. Takie rodzenstwo z roznica 5 czy 6 lat zyje obok siebie i zawsze bedzie wolalo rowiesnikow. Rownie dobrze mogliby byc jedynakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111222111
gość A na jakiej podstawie tak uważasz? Moim zdaniem jest właśnie na odwrót. Ciężej jest ogarnąć dzieci z większą różnicą wieku. Starsze dziecko jest bardziej zazdrosne o młodsze. Wiem po sobie. Starszy mając wtedy 6 lat ciągnął mnie do zabawy, a tu młodemu trzeba było zmienić pampersa. I zaraz dyskusja. "Nie możesz mu zmienić później?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest róznica 3, 5 roku. Mimo, ze straszy syn jest odchowany, mocno samodzielny i grzeczny to uwazam, ze roznica jest OKROPNA !! Starsze dziecko jest odsuwane na bok, bo mały ma pierwszenstwo we wszytskim . Do tego wiecej obowiazkow domowych, przedszkole itd. Z jednym dzieckiem mozesz poczytac, pobawic sie , z drugiem ( prawie roczny ) mozesz co ? mozesz je dogladac, pilnowac a ze jest bardzo aktywny to ciagle wymaga uwagi. Dzieci nie maja ze soba kontaktu, bo owszem sa soba zainteresowane ale w co moze sie bawic 4, 5 letni chlopiec z roczniakiem. W nic !! Na dodatek znam 2 rodziny z taka roznica wieku , tez po 2 chlopakow. W jednej rodzinie ciagle sie tłukli, bo straszy nie chcial sie z młodszym bawic. W drugeij rodzinie zupelnie sie ignorowali,l z tego samego powodu co wyzej/ Okropna roznica takze dla mnie. Wyszlam z pieluch, z domu do pracy , dziecko w przedszkolu i nagle znowu zrobiłam 3 kroki do tylu. Ciaza,macierzysnki, pieluchy i od nowa nauka wszytskiego. Nie wiem jak to jest miec dwoje malusienkich dzieci, ale mna pewno lepsza roznica wieku roczna niz tak jak moja. Nie polecam nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111222111
Popieram powyższe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie jest różnica 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111222111
A co powiecie o różnicy np: 15 - 20 lat? Mama mojego kolegi zaszła w drugą ciążę jak ten miał 17 lat. Inaczej to wygląda niż z różnicą jak u mnie 5,5 lat. Jej starszy syn już nie rywalizował z młodszym, bo sam był prawie dorosły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zajebiście odchować trochę dzieciaka i wyklepać zaraz kolejnego, żeby 2 lata nie dosypiać chronicznie. pojebuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wam powiem jak to jest z roznica 3 lata. Mam mlodszeho brata o 2 lata i 10 miesiecy. Kontakt zlapalismy dopirlero w wieku nastu lat. Wczesniej nie bylo wspolnych zabaw, ani tego slawnego kontaktu. Bawalismy sie zawsze osobno tylko matka umordowana bardziej byla. Planuje roznice 6 lat i mam to gdzies ze dzieci nie beda sie razem bawily. Maja sie wspierac w doroslym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest moda ale głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA Z 09:25 Tak wynika z moich obserwacji.w otoczeniu jest kilka takich przypadków i te starsze dzieci naprawde są pokrzywdzone. Dziecko w wieku 2-3 lat potrzebuje rodzica najbardziej a tymczasem jest cały czas odsuwane na dalszy plan bo wiadomo żę mniejsze dziecko potrzebuje więcej uwagi.Poza tym wydaje mi się że dziecko w wieku 5+ mniej mimo wszystko tej uwagi potrzebuje mniej.Ja mam właśnie taką różnice wieku (5 lat) i absurdem dla mnie jest że pojawia się zazdrość-wręcz przeciwnie syn jest bardzo opiekuńczy i ma super kontakt z siostrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam siostre starsza 5 lat i cale zycie bylysmy mocno ze soba zwiazane. Nigdy mnie nie odrzucala,razem sie bawilysmy.Wiec z ta duza roznica wieku to nie zawsze prawda, ze rodzenstwo ni m ze soba kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie jest różnica 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam siostry mlodsze o 3 i 6 lat , Jakoś nie czułam się nie kochana. bawiłyśmy się zawsze razem pozniej raczej wymyslałam zabawy dla malej i mialam na nią"oko" A teraz po latach z tą siostrą mlodszą o 6 lat mam idealny kontakt a z ta o 3 lata oj to zależy od dnia i godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żadna moda. Kwestia wyboru, a niekiedy przypadku :) Między moimi dziećmi jest 1,5 roku różnicy. Uważam, że to był najlepszy moment na 2 dziecko. Poza t ym synek nic nie stracił. Noworodki dużo śpią, wiec miałam dla niego dużo czasu. Poza tym był zachwycony rodzeństwem. Dziś syn ma 4 lata, córka 2,5 i świetnie się bawią, a ja wróciłam do pracy. Nie mówię, ze było lekko, ale dziś nie chciałabym już mieć kolejnego dziecka. Wyszliśmy z pieluch, dzieci przesypiają całe noce. Jednym słowem wygoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że nie ma racji bytu. I nie ma sensu spierać się, co jest lepsze. Dla każdego coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wyszło przypadkiem, połtora roku różnicy ale jestem zadowolona mega, dzieci są super. córka ma 6 lat, syn 4,5 roku, mają świetny kontakt, bawią się razem godzinami, przepadają za sobą. poza tym łatwiej zorganizować czas dwójce dzieci w jednym wieku bo mają wspólne zainteresowania. jak masz w domu 10 latka i 5 latka to już inne światy, jedno chce robić to drugie coś innego. 10 latek zaprasza kolegów na urodziny więc ten 5 letni brat bedzie tylko przeszkadzał i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wynika z moich obserwacji.w otoczeniu jest kilka takich przypadków i te starsze dzieci naprawde są pokrzywdzone. Dziecko w wieku 2-3 lat potrzebuje rodzica najbardziej a tymczasem jest cały czas odsuwane na dalszy plan bo wiadomo żę mniejsze dziecko potrzebuje więcej uwagi x juz nie przesadzaj że noworodek tyle uwagi wymaga im mniejsze dziecko łątwiej przyjmuje rodzenstwo. moja córka miała rok jak urodził się brat więc nie pamięta nawet jak to bylo kiedy była sama. jeśli starsze dziecko czuje sie odrzucone jest to tylko i wyłącznie wina rodziców. ja np dużo uwagi poświęcałam córce po urodzeniu syna i nie było problemu z tym. Jak mały spał zawsze bawiłam sie z córką.... mąż wracał z pracy zajmował się też głownie córką, ja robiłam obiad na następny dzień. pierwsze dwa lata były ciężkie ale dla nas rodziców, córka tego nie odczuła. Teraz jest za to mega luzik. Dzieciaki maja siebie, wymyślają sobie zabawy i nie chodzą mamo nudzi mi się. POza tym razem chodzą do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodek nie wymaga uwagi? No tak moj mial kolki do 4 miesiaca. Non stop wycie. Myslalam ze cos sobie zrobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koj brat jest młodszy o 1.5 roku Pamiętam ze jak się urodził to bardzo go nie lubiłam bo rodzice mnie odstawiłi No ale to nie jego wina tylko mamy Bawiliśmy się razem ale dziś nie mamy kontaktu bo jesteśmy kompletnie różni Ja zawsze byłam zamknięta w sobie (może dlatego ze rodzice zajęci bratem mnie nie socjalizowali?) on zachwywal się dresiarsko Na szczęście wyrosł z dresiarstwa jak poszedł na studia ale co nieco zostało hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moda? U mnie to była wpadka. Syn urodził się niespełna 2 lata po córce. Dałam rade. Dzieci zadowolone i szczęśliwe, ale ja byłam wykonczona. I to ciągłe poczucie winy, ze nie poświęcam córce wiecej uwagi. Dzieci mają dziś 7 i 5. Super się dogaduja, razem bawią, biją i kłócą. Jedno za drugim wskoczyloby w ogień. Mają roczną siostrzyczke, a ja ma luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli starsze dziecko czuje sie odrzucone jest to tylko i wyłącznie wina rodziców. x SWIETE SLOWA!!! Moj syn urodzil sie, gdy corka miala 23 miesiace, czyli miedzy nimi jest niecale 2 lata roznicy. Mialam czas dla jednego i drugiego. Syn byl bardzo kolkowy, ale odpowiednie mleko zalatwilo sprawe, corcia uwielbiala pomagac przy bracie, myla go i przynosila pieluszki, chusteczki. U nas taka mala roznica wieku sie sprawdzila jak najbardziej. Byla swietna decyzja, teraz dzieci maja 5 i 3 lata i doslownie skoczylyby za soba w ogien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci mają dziś 7 i 5. Super się dogaduja, razem bawią, biją i kłócą. Jedno za drugim wskoczyloby w ogień. Mają roczną siostrzyczke, a ja ma luz. no nie, troje małych dzieci, bo 7 i 5 lat to jeszcze dzieci wymagające opeiki i ty maszl uz, nie przesadzaj, chyba, że masz w nosie dom, opiekę nad dziećmi itp. odwalasz tylko od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno dziecko po drugim po to aby zapieprzać jak w kieracie, no nie, tylko nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×