PIELĘGNIARKI I POŁOŻNE NARZEKAJĄ A MAJA MINIMUM 2 TYSIE NA RĘKE

Óp

Z mojego doświadczenia wynika , że są pielęgniarki i ....pielęgniarki Są takie pielęgniarki że dla pacjenntki po wylewie przynoszą posiłek do stolika i odchodzą , mimo że ta nawet po łyżkę nie da rady sięgnąć ... są też takie że gdy wenflon dla niedołężnej pacjentki wypadnie skrzyczą ją i powiedzą żeby się umyła z krwi którą się mocno ubrudziła , a kałuża na podłodze z krwi pod łóżkiem będzie tkwiła jeszcze przez godzinę....kobieta tak niesprawna ruchowo że nie była w stanie się nawet poocierać są tez takie które zostawiają tabletki na łyżce dla pacjentki po wylewie która nie jest w stanie po nie sięgnąć.... itp najgorszemu wrogowi nie życzę takiej obsługi w chorobie.....byłam naprawdę w szoku po tych wizytach w szpitalu...i tym pielęgniarkom nie należy się nawet 1000 zł ale są również pielęgniarki miłe uśmiechnięte życzliwe i ciepłe np. na oddziale dziecięcym w którym byłam z dzieckiem ....i dla nich 2000 to na pewno za mało....

faktem jest też to że pielęgniarki na dyżurach nocnych często śpią....ale są też noce extremalne gdzie muszą podejmować ważne i szybkie decyzje

zapraszam na dyżur, zobaczyć jak to jest. szpital knurów, izba przyjęć.

jak w każdym zawodzie, są profesjonaliści i ćwoki. Fajni ludzie i beznadziejni. Tyle.

spora też część personelu zaopatrza się w detergenty szpitalne , płyny , rękawice , itp.....więc ile by się nie dało zawsze będzie mało w słóżbie zdrowia

Nie jestem pielegniarka i zarabiam o wiele wiecej niz dwa tysie ale jak was te dwa tys. Tak bola to trzeba bylo sie uczyc na pielegniarke jaki problem , moglibyscie nic nie robic i spac na dyzurach , no problem.

Witam jeśli szukacie pracy polecam serwis www.PlanPraca.pl