Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci sa z takimi kobietami ktorymi moga sie pochwalic

Polecane posty

Gość GrzesiekGad
Co to za stwierdzenie? Nie rozumiem tego zdania. Uważam że jeżeli ludzi łączy miłość to żadne z nich nie myśli o tym aby się chwalić drugą osobą przed kimś. Dla mnie to wszystko wyjaśnia :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mozna sie kims chwalić,skoro sie go nie stworzyło,mozna sie tylko pochwalic soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monysza
GrzegorzGad-Szczęściem trzeba się dzielić,w wypadku wyjątkowej kobiety w grę wchodzą tylko komplementy na jej temat,a więc pozostaje tylko chwalenie się ;) Ja swojego mężczyznę też chwalę w obecności innych-nie dlatego,żeby komuś zagrać na strunie zazdrości,ale dlatego,że go doceniam i podziwiam.I nie uważam pochwał za oznakę nizin umysłowych :) Problem się pojawia,kiedy mężczyźni-lansiarze chcą tylko kobiety,która dopełni ich kiczowatego wizerunku i będzie obiektem pożądania całego osiedla i okolicznych dyskotek nie zwracając uwagi na to,czy ma cokolwiek mądrego do powiedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto dzisiaj słucha madrych wypowiedzi,aby tylko kształty miała i ładna była,reszta to juz dodatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. To prawda. Faceci są z kobietami, którymi mogą się pochwalić. Z takimi, które robią wrażenie. To samo dotyczy kobiet. Wiążą się z facetami, którzy im imponują. W jednym zdaniu: swój do swego ciągnie. Każdy ma swój target. Jeśli ktoś jest "laska" pokroju Warsaw Shore , to nigdy nie zwiąże się z osoba pokroju Englerta. Trzeba mierzyć w swój target.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średniowieczne podejście. Liczy się człowiek, charakter. To nie biznes. Chyba, że kobieta jest do kupienia jak przedmiot. Niektórzy lubią ładne i drogie przedmioty. I to im do szczęścia wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak e-studentkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcecie wiedziec jakiego chlopaka maja e-studentki? Żadnego!!! hahaha specjalnie robią bikini party na wizji, tak, że każdy może oglądać, żeby znależć sobie kogoś :D masakra, słyszeliscie juz o tych dziewuchach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest, mój facet często podkreśla jak mu muszą zazdrościć (ja twierdzę, że tylko tak mu się wydaje, ale niech się cieszy :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tym jest podświadomość. Nikt nie zwiąże się z człowiekiem, który tego będzie się wstydził! I żadne poprawności etyczne z tym nie wygrają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inaczej: nie zwrocisz uwagi na kogoś kto jest nieatrakcyjny. I nie pojdziesz z nim do ludzi, jeśli będzie odstawał od twojego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale mi chodzi o elfice z pierwszej czesci :D mam ogolnie dziwna gebe, niektorym sie podobalam bo nawet ktos mnie zaczepil o nr ale slyszalam tez niepochlebne opinie na moj temat i zaczelam sie nimi podpierac. wg mojej opinii jestem na poziomie 3-4 a moj facet 8-9. nie jestem tez bogata i jestem mniej wyksztalcona od niego(tez mam wyzsze studia ale ja pielegniarka z licencjatem a on informatyk po polibudzie z tytulem mgr) wiec chyba obalam wszystkie wasze regulki. dodam ze wczesniej kochal sie we mnie facet na poziomie 10 ktory 2lata wyczekiwal na mnie na przystankach itp ale z nim nie chcialam sie wiazac bo byl z polswiadka. a jestem brzydka -pare razy to slyszalam wiec wasze teorie sa chyba nie teges. po prostu sa rozne gusta i facet wiaze sie z kobieta ktora mu sie podoba a nie ktora podoba sie ogolnospolecznie. gdyby wiazali sie z tymi ktore podobaja sie ogolnospolecznie to nie byliby ze mna, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż można związać się z kimś kto ma tendencje robić wstyd :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rokokowa panna dziś Inaczej: nie zwrocisz uwagi na kogoś kto jest nieatrakcyjny. I nie pojdziesz z nim do ludzi, jeśli będzie odstawał od twojego poziomu. haha dobre... moj facet mnie wszedzie zabiera, kazdemu przedstawia, mowi ze jest ze mnie dumny a ja sobie mysle w glebi duszy jacy ci ludzie musza byc zdziwieni hehe. poprzedni o ktorym wspominalam tez chcial mnie wszedzie ze soba ciagac i przedstawiac jako dziewczyna. z kim wy sie zadajecie i kim otaczacie to ja nie wiem...ale ja znam mase par ze ona brzydka on piekny i na odwrot i jakos ci ludzie sie siebie nie wstydza nawzajem... wy chyba nie wiecie co to jest milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochani ludzie są dumni z partnerów bo w ich oczach te osoby są warte pojedynku na szpady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby człowiek był taka wspaniałą istota opierająca się tylko na etyce i moralności - świat nie znalby zła. Ale człowiek z natury jest paskudny i chce trzymać z najsilniejszymi i najlepszymi. Ze nabralismy ogłady podczas ewolucji, to nie znaczy, ze instynkty zostały zabite. Z drugiej strony poziom partnera to twój poziom również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18.08 tak się cieszysz, ze facet Cie wszędzie zabiera, a jest lepsza partia jak Ty? Bo nie wiem jak się to odnosi do mojego postu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
devil1994 dziś Jeżeli facet by był ze mną tylko dlatego żeby się "pochwalić"...to długo by ze mną nie pobył xD Natomiast jeżeli to byłby tylko dodatek, a kochałby mnie i był ze mną bo JEST ZE MNĄ, a nie dlatego, że ma z tego korzyści to ok ;D Bycie z drugą osobą ma dawać jej i nam szczęście. usmiech.gif gość dziś Jednak osobowość, przebija wszystko. W swoim życiu miałem okazję "przetestować" bardzo różne kobiety i zostałem z tą jedyną. Fajna osobowość sprawia, że kobieta jest piękna pod każdym względem. Laski poświęcając masę czasu na swój wygląd, bez osobowości są żałosne. I tak wychodzi wszystko w praniu. Te odpowiedzi są mądre, godne uwagi. Czyż mądrość zatraciła już swą cenę?? Jeśli jesteś z kimś tylko po to, by się nim chwalić, kimże jesteś?? Pustym człowiekiem. Co to za życie ? I dokąd zmierzasz ? Zastanów się nad tym. Estetyka jest ważna, inteligencja mile widziana, ale jeszcze wnętrze - dusza. Nie ma większej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monysza
Nie bez powodu się mówi,że "piękno jest w oku patrzącego". Zastanówmy się,ile razy na plotkarskich portalach widzimy kobiety i mężczyzn,którzy są poprzerabiani-a to Photoshopem,a to dzięki pracy sztabu specjalistów. Obecna moda na perfekcyjny wygląd chyba dość mocno zakrzywia obraz w kwestii "normy"atrakcyjności fizycznej.Takiemu panu X nie musi się podobać taka sama panna,która podoba się jemu 12345 kolegom.Nie dajmy się zwariować :) Trzeba mieć też to "coś",co przyciągnie naszą uwagę na dłużej i spowoduje,że chcemy daną osobę poznać pod każdym względem,a nie tylko organoleptycznie na przysłowiowym zapleczu remizy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 18.40 jeśli mądrością i osobowościa według ciebie nie można się chwalić i do "chwalenia" bierzesz jedynie aspekt estetyczny, to kim ty jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci leca na wyglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest brutalne. I nie jest łatwo przełknąć taka prawdę, ale posłudze się przykładem. Przystojny muzyk, sukcesy zawodowe na koncie, mnóstwo fanek (dorosłych bab, które powinny mieć poukładane w głowie), które za nim szaleja. Po koncercie mizdrza się, dwoją i troja, żeby je zauważył, ze może "cos się wydarzy", spadnie miłość z nieba... Muzyk jest dla nich miły (bo to one w końcu kupują płyty i bilety, robią szum), ale tylko tyle. Bo to są swa światy. Bo one nie pasują do niego życiowo. Poubierane w tanie ciuchy, często tandetne (ok, jak masz kasę - można nadrobić), marzą nie wiadomo o czym. Bo ten facet nie pokaże się na salonach z taka laska, bo ona się na tych salonach nie odnajdzie. Nie zwróci uwagi na taka laskę, bo te będące w jego lidze są w innych miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tandetne ciuchy to intelekt i wyczucie stylu - tego nie kupisz. Salony to towarzystwo - aby w nim funkcjonować - musisz do niego pasowac. Wiazesz się z kimś, z kim masz przyszłość. Kim można się chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piekne kobiety sa ozdoba faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna ozdobą, a w dodatku mądra - życiowym kompanem, który rozumie jego świat (a on jej). Rozumie, czyli wie i zna, a nie chcialaby/stara sie/dopiero się uczy - bo może się nie nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja się podzielę swoimi doświadczeniami. Kiedy byłem młody, podobały się mi kobiety, które podobały się niemal wszystkim. Ja byłem, zresztą wciąż jestem, osobą nieatrakcyjną. Żadna z tych co mi się podobały, nie wyrażała mną zainteresowania... wtedy. A dzisiaj, no cóż, ja jestem niezależnym finansowo, eleganckim panem, co "widać" na pierwszy rzut oka, i odpowiedniczki tych co to do których wzdychałem w młodości, teraz jako dorosłe kobiety, bezpośrednio dają mi do zrozumienia, że są mną zainteresowane. Tylko po co ja mam się z nimi bawić w jakieś udawane gierki, jak mogę nawiązać układ jawny z młodą, atrakcyjną kobietą? Pieniądze otwierają człowiekowi drogę do tego, co wydawało się kiedyś na zawsze zamknięte. Jestem lekko po 30tce, mam dwie utrzymanki, 19 i 22 letnią, obydwie piękne, mające poukładane w głowie, uległe i świetnie udające, że im się podobam i jestem dobry w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Się k***a Narcyz znalazł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×