Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Armaid

Czy poród boli pomimo znieczulenia?

Polecane posty

Gość Armaid

jestem w pierwszym trymestrze ciąży ale już myślę o porodzie. moja kuzynka niedawno rodziła. rodziła w jakimś szpitalu w katowicach (nie wiem czy prywatnym czy nie) i wiem że opłacała położną, lekarza itp. (uzbierało się jej kilka tysięcy za ten poród). wiem że brała znieczulenie i urodziła dziecko siłami natury. jednak nie mam z nią zbyt kontaktu i nie pytałam się (chociaż nie słyszałam żeby coś się działo). ale czy poród ze znieczuleniem też boli czy ten ból nie jest tak odczuwalny? warto dawać tyle kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak jakbys przez dziurke w nosie przeciskala pomarancza.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze? kazdy poród jest inny i odpowiedzi nie otrzymasz.. Zależy od odporności na ból i od organizmu.. Ja rodziłam osiem lat temu, ale nie szukałam odpowiedzi czy boli, nastawiłam sie na to że będzie boleć. Nastawiłam się na dużo większy ból niż był w rzeczywistości. Mdlala przy każdym skurczu.. W zasadzie jak dla mnie ból nie większy niż przy złamaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguszna
Ja w styczniu rodziłam ze znieczuleniem. Powiem ci, że drugi raz też bym wzięła bo przy znieczuleniu nie czułam w ogóle skurczy, jedynie napinanie brzucha. Samo wypychanie dziecka natomiast bolało jak diabli, ale dziecko miało 4850g więc to tez chyba dlatego. Ogólnie to wg mnie znieczulenie jest pomocne bo nie czuje się skurczy i zostaje więcej sił na samo rodzenie. Aha i u mnie w szpitalu znieczulenie jest za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po znieczuleniu nie czułam bólu, skurczy. Jedynie biodra mnie bolały i musiałam się przekręcać z boku na bok często. Ale samych skurczy nie czułam i wszystkie bóle odeszły. Co prawda nie parłam bo skończyło się cesarką ale teraz czeka mnie drugi poród i tylko ze znieczuleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesoła Mama
Miałam znieczulenie, ale ze względu na pracowity dla anestezjologa wieczór (sporo cięć) moje znieczulenie opóźniło się o ponad 2 h, wiec wiem z czym sie je skurcze bez znieczulenia po oksytocynie. Powiem, że bardzo byłam wdzięczna lekarzowi:) Dałabym pewnie radę bez, ale i tak trochę sie pomęczyłam. Jak mi minęło znieczulenie to miałam juz skurcze parte i za niecałą godzine córeńkę w ramionach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znieczulenie znieczula jedynie skurcze, sam porod czyli jak zaczna sie juz skurcze parte i i dzidzia bedzie wychodzić, to i tak bedziesz czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam w grudniu. Planowałam poród w wodzie, żeby się ruszać itd itd. Ale..rzeczywistość okazała się bardziej okrutna ;) bole były okropne - lędźwiowo-brzuszne.. Wymiotowałam z bólu itd. W końcu w szpitalu powiedziałam, że chcę zzo. Sami widzieli w jakim stanie jestem. Na początek dostałam 2 morfiny - pomogły na chwilę. Po zzo - jak ręką odjął. Czasem mocniejszy ból poczułam, ale co jakiś czas "dawkuje się" wiec dawało radę. Jednak na parcie nie dostaje się znieczulenia... Ból był mega - ale ja miałam poród zakończony kleszczowo, więc nie wiem czy to też wpływu nie miało. Każda kobieta jest inna I inaczej ból przechodzi. Moja koleżanka rodziła 2 miesiące przede mną. Skurcze wspomina dobrze, parte źle. Ale ona nawet nie pękła, troche obtarta była, to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×