Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MAM OBRZYDZENIE DO SEKSU...

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam ponad 30 lat i seks może dla mnie nie istnieć; na myśl o tym, że facet ssie moje sutki, itp. robi mi się niedobrze... Czy ktoś też tak ma? Żyję w związku, ale pewnie to kwestia czasu jak ON pójdzie mnie zdradzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to związku z hormonami, chorobami psychicznymi, itp. zjawiskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest z******ty. Ja bym sie tylko lupcyla jesl byłby czas i póki co zawieszona sprawność fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie powinnas iść porozmawiać o tym z psychologiem, bo śiadczy o jakimś zaburzeniu ,może traumie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam żadnych traumatycznych przeżyć, nic złego mi się nie przydarzyło. Po prostu tak mam, kiedyś lubiłam seks, a teraz mogę bez niego żyć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ma to związek z Twoim mężem, może do niego Twój stosunek uległ zmianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest mąż, konkubent ;) może masz rację, może coś umarło, to chyba człowiek, który ma problem z alkoholem... Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie i związek to nie sam seks, krzywda ci się nie dzieje jak raz na jakiś czas pójdziesz z mężem do łóżka, no chyba że wolisz być samotna na stare lata bo się brzydzisz seksu. Ja jestem w stanie zrozumieć jak ktoś się brzydzi anala czy innych dewiacji seksualnych ale jeśli masz normalnego partnera zdrowego psychicznie, który nie ma żadnych zboczeń, nie chce od ciebie anala ani trójkąta, a ci źle to jesteś zwykłą debilką. To sobie poszukaj aseksualnego tylko ostrzegę cię bo znałam kiedyś takiego ASA i miał więcej zboczeń niż możesz sobie wyobrazić, choć seksu też się brzydzisz, ale za to lubił być bity, poniżany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy to jest rozwiązanie? Być z kimś i dawać d**y, żeby nie być samemu na starość? Szukam porad i sugestii od osób, które mają podobną sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antykoncepcję wywaliłam - łudząc się, że to hormony są winowajcą, ale nic się nie zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×