Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DLACZEGO faceci moia " ze ta kobieta nadaje sie tylko na sex" dlaczego tylko ?

Polecane posty

No fajnie, że o tym wiesz. :) A może wcale taka do końca nie jesteś, albo nie będziesz jak spotkasz tego KOGOŚ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Czemu desperat? Nie rozumiesz facetów. Nie wiesz czym jest testosteron. Wy od tych waszych hormonów patrzycie na brzydkie, rozwrzeszczane, małe, czerwone, cuchnące, robiące pod siebie bachory i zachwycacie się nimi. A my od testosteronu wariujemy, chce nam się kobiety, wdajemy się w bójki, szukamy emocji. I czasem naprawdę można się spotykać jakiś tam czas z babką, która nie jest aż tak piękna, ale jest ci z nią dobrze w łóżku. I wcale tu nie trzeba robić nic wbrew sobie. Kobiety tez mają ochotę przespać się, czy poromansować z facetem którego wcale by na męża nie chciały. Co w tym takiego niezrozumiałego. Na przykład można mieć ochotę na osiłka z siłowni, dresiarza, jakiegoś kryminała, ciemnoskórego itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michałłł jak będziesz na panienki skakał, mając fajną żonę...to Ci powiem...chyba nie zasługujesz na taką. Zresztą...jesli będzie FAJNA, to czy Ty bedziesz chciał skakać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry podszyw :D ale było się zalogować z jednym "ł" w nicku więcej, wtedy by się udało geniuszu zbrodni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xandre, ja nie zdradzam. Nie jest mi to potrzebne. Naprawdę, jak jestem z kimś, to nie czuję takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani faceci. Ja rozumiem, że testosteron działa. Wokół tyle pokus. Ale jeśli macie u boku już tę SWOJĄ, JEDYNĄ, to dopuśćcie do głosu też umysł. Wierzę w Was :) Mają prawo Wam się podobać inne...ale czy coś z tym zrobicie to już Wasz indywidualny wybór. Czyż nie? Chyba, że ta Swoja...to nie ta JEDYNA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu chodzi o regularne spotkania na sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xandre, już pisałem wyżej, jak jestem z kobietą na poważnie, to istnieje tylko ona i ona o tym dobrze wie. I nawet nie ciągnie mnie do innych. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu desperat? Nie rozumiesz facetów. Nie wiesz czym jest testosteron. Wy od tych waszych hormonów patrzycie na brzydkie, rozwrzeszczane, małe, czerwone, cuchnące, robiące pod siebie bachory i zachwycacie się nimi. A my od testosteronu wariujemy, chce nam się kobiety, wdajemy się w bójki, szukamy emocji. I czasem naprawdę można się spotykać jakiś tam czas z babką, która nie jest aż tak piękna, ale jest ci z nią dobrze w łóżku. I wcale tu nie trzeba robić nic wbrew sobie. Kobiety tez mają ochotę przespać się, czy poromansować z facetem którego wcale by na męża nie chciały. Co w tym takiego niezrozumiałego. Na przykład można mieć ochotę na osiłka z siłowni, dresiarza, jakiegoś kryminała, ciemnoskórego itp. itd """ CO TO ZNACZY Nie piekna ? brzydka ,czy normalna ? ktora nam sie nie podoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno Xandre, nie zdradziłbym kobiety. Bo zdradziłbym to w co sam wierze. Nie zdradza się przyjaciela. Wolałbym od niej odejść. Nie flirtuję nawet z innymi kobietami. Nie chcę, by inna miała satysfakcję, by czuła się lepsza od mojej dziewczyny, by czuła, że może jej odebrać faceta, by się dowartościowywała tym, że "mogę sobie go mieć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michałł, ależ ja Ci wierzę. Cieszę się i gratuluję. Skoro ona Ci naprawdę wystarczy, to dbaj o to by to się nigdy nie zmieniło (to też jej działka...tak). O to zawsze trzeba dbać. :)))) Ja jednego się brzydzę. Kombinowania i kłamstwa na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Ręce opadają. Podoba nam się taka która nam się podoba i tyle. Każdy ma trochę inny gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xandre aktualnie nie mam dziewczyny. A nie mam z tych powodów które pisałem na samym początku tej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holga
Myślenie bez intuicji jest puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michal ,a co sadzisz o tym zachoaniu mezczyzny .Raz poklocilismy sie,prawie rok czasu sie nie odzywalismy sie ,probowal dzownic ,ale dzwonil tylko wtedy kiedy bly troche pijany krzyczac w sluchawke , jak slyszalam go w sluchawce rozlaczalam sie za kazdym razem jak wyczulam ,ze cos pil,jezyk mu sie platal...a on bardzo rzadko pije ,wiec bylo to raz na jakis czas,az do momentu jak zadzwonil calkiem trzezwy poprosil o spotkanie,ok spotkalismy sie ,uprawilismy sex,a on po sexie jak lezelismy w lozku ,mowi do mnie ze "kocham Cie" wpadlam w smiech tak pewnie kocha heh ...a prawie rok czasu nie odzywal sie ,nie zapytal nawet raz nie zadzwonil co slychac ,nie wie po co mi to mowi..? co chce tym osiagnac ? , tak dlugo milczal...dopiero zaczal wydzwniac jak cos wypil... bez rezultatu...Az wysilil sie na telefon do mnie bez picia czegokolwiek.. O co mu chodzi tak naprawde ? i czy nie mogl zadzwonic normalnie bez ypicia czegokolwiek ,dopiero po jakis czasie zadzwonil normalnie ,a wczensiej nie mogl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wnikam. Masz swoje powody. Życzę Ci byś znalazł zajebistą przyjaciółkę, kochankę i towarzyszkę życia z którą będziesz chciał być. Może nie będzie Miss...ale to nie będzie miało znaczenia...uwierz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holga
To drobne rzeczy sprawiają, że się w kimś zakochujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu wiesz co...powiem Ci, czasem człowiek na trzeźwo nie ma odwagi wyznać pewnych rzeczy. Wiem wiem, to nie usprawiedliwienie...ale. Kiedyś bardzo łatwo oceniałam ludzi, dopóki mnie życie porządnie nie doświadczyło. Jeśli Ci na nim zależy...wysłuchaj...a coś czuję, że trochę tak...nie? Jeśli nie...zmień numer i nie przejmuj się człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie lubię kłamania, kombinowania na boku. Takie rzeczy naprawdę widać. Te wszystkie flirty napawają mnie obrzydzeniem. Kobiety uwielbiają flirtować i lubią być adorowane, nawet jak maja stałego fajnego partnera. Nie odpowiada mi to, wtedy się żegnamy. Kobietom się wydaje, że flirt to nic takiego, niestety nie dajecie sobie sprawy (a może jak zwykle rżniecie głupa) co faceci mówią i myślą o kobietach, które mają facetów a flirtują z innymi. Taki koleś flirtuje z babką a kumplom opowiada, że może taka jedna zajęta zaraz mu da dupy, że widać, że chce się jej ruchać itd. itp. A poza tym, to bardzo lekceważące, to afront i obelga dla partnera. Nie akceptuję czegoś takiego. Definitywny koniec związku i nie ma zmiłuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Czytałem dzisiaj ten watek. Facet jest niepoważny. Tak się nie robi. To gra na emocjach. Być może próbuję cię kontrolować, nie chce żebyś do końca mu się zerwała, trzyma cię na emocjonalnej smyczy. Nie znalazł lepszej więc się odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holga
Frank, nie tędy droga ,do kobiecego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczucia posiada kazdy bez wzgledu na plec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michale ,a nie mogl zadzwonic do mnie w normalnym stanie ? tylko jak tak dlugo nie odzywalisy sie , koncu zadzwonil,ale za kazdym razem troche podpity,on pije alkohol bardzo rzadko..po czym jak slyzslam ze jest dziy rozlanczalam sie i znow za jakis czas zadzwonil ponownie takim stanie... zno rozlaczylam sie,po jakims czasie 2 tygodniach znow zadzwonil ,ale juz normalnie...a nie mogl wczesniej w normalnym stanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to że (jak rozumiem) to tylko twój kochanek i po jakiejś tam przerwie leżycie po sexie i on ci mówi, że cię kocha, to żenada. Facet sam nie wie czego chce. I pewnie zaraz mogłoby mu się odmienić. Ale jak to mówią Indianie "to twoja i tylko twoja brocha". Chcesz to go sobie "używaj", chcesz, to z nim bądź na poważnie. :) Ja tym bym olał taką osobę. Ale wiesz, ja jestem starym kawalerem, od lat nie miałem nawet dziewczyny (takiej oficjalnej) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak piję to chowam komórkę :) Owszem mógł w normalnym stanie zadzwonić, ale po pijaku robi się różne rzeczy. Puszczają hamulce. Zauważ, że nawet częściej to pod wieczór łapie człowieka tęsknota za byłem kochankiem :) Niestety tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, on tęskni za tobą, coś go tam boli, macie niewyjaśnione sprawy. Przez jakiś czas to narastało w nim. Puściły mu hamulce jak się nawalił więc zadzwonił. Może gdybyś nie odebrała, albo się rozłączyła, to by sobie już odpuścił. Ale że z nim rozmawiałaś, to potem zadzwonił na trzeźwo. We mnie też siedzi tęsknota za jedną dziewczyną. nieraz mi przechodziło przez myśl by się odezwać. To normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety kochani, nie zawsze widać. Niektórzy mężczyźni okłamują swoje kobiety dla tzw"ich dobra". I serio, oni nie chcą ich skrzywdzić, ale też nie mają odwagi przyznać im się, że pociąga ich ktoś inny na tyle, że nie mogą się oprzeć (to samo tyczy się kobiet...my nie lepsze). Ja to nawet rozumiem. Większość nie jest w stanie zaakceptować, że przestaje być samicą alfa. Dla mnie jednak to jedyne wyjście. Bo wtedy ja mam wybór. Czy chcę walczyć o ten związek i bycie z tym Kimś. Czy odchodzę i mam wybór zbudowania czegoś NAPRAWDĘ. Niestety, wiele kobiet nie ma takiej szansy. Puściłabym wolno...serio. nawet jakbym miała resztę życia przepłakać. Nie chciałabym być z kimś kto "musi" ze mną być a nie "chce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym nie zawsze postępujemy racjonalnie. Naprawdę. Ludzie nie zdają sobie czasem sprawy czym są emocje. Jak silne emocje mogą targać drugim człowiekiem. Wyłącza się myślenie i działamy instynktownie. Czasem nie można nad tym zapanować. Jednym panowanie nad emocjami idzie lepiej, innym gorzej. Kiedy ci mówił, że cię kocha, on naprawdę mógł cię kochać, co nie znaczy, że zaraz mu nie przejdzie :) Różni są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michale ,a moze on sobie ze mnie zartuje ? jak nie ma inne" d**y" to do mnie dzwoni ? po czym poznac o co tak naprawde mu chodzi,,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×